Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Mam parę takich pytań do Państwa. 1. Czy niewydolność serca lub jej początki mogą być niewidoczne poprzez EKG albo echo serca? 2. Skoki ciśnienia lub utrzymujące się dłużej wysokie ciśnienie może być alarmem do tego, że mogę mieć coś z sercem? 3. Jak przebywam troszkę dłużej w stojącej pozycji to czuję, że mam ciśnienie w normie, np. te 140/90, a gdy nagle usiądę to ciśnienie drastycznie mi się zwiększa ,np. z tej wartości co podałem na górze do np. 160/100, czy to może być mocno groźne? 4. Przy jakim wysokim ciśnieniu powinienem dzwonić po pogotowie? 5. Niedawno dostałem od lekarza rodzinnego tabletki na ciśnienie Nebilet. Te tabletki mi pomagają, ale gdy nie biorę ich np. 2 dni to znowu się to wszystko zawraca. Jestem młodym człowiekiem, chciałbym wyjść z nadciśnienia. Czy da się wyjść z nadciśnienia tak abym na długi czas odstawił tabletki i wrócił do normalnego życia? 6. Czy przy zdrowym od dziecka sercu (mam lat 20, wszystko zaczęło się stosunkowo niedawno jakieś niecałe miesiąc temu) mogę w krótkim czasie (kiedy mam te ciśnienie wysokie albo te potężne skoki) jak to się mówi *kopnąć w kalendarz*? Obawiam się tego, że tak mi podskoczy, że dostanę udaru mózgu albo zawału serca. ;( 7. Wiem, że powidoki, śnieg optyczny i jakieś takie białe albo czarne mroczki przed oczami są rzeczą normalną przy nadciśnieniu. Lecz 2 razy w życiu miałem taki dziwny objaw. Po środku obrazu zacząłem widzieć jakby taką kreskę złożoną z paru małych kropek, (ustawienie szeregowe kropek) które pulsowały, po jakimś czasie zaczęły coraz bardziej pulsować, do tego na około obrazu, który widzę miałem jakby taką pulsującą mgłę. Po chwili zaczęła boleć mnie głowa, przespałem się jakieś parę godzin i wszystko przeszło. Miałem raz tak jak spaliłem za dużo papierosów na raz, a drugi raz przez bardzo ważnym zaliczeniem egzaminu w mojej szkole. Czy mogą to być oznaki, że pod wpływem palenia papierosów moje naczynka krwionośne się zwężają i dlatego miałem taki efekt? Czy z takim efektem widzenia powinienem wtedy jechać do pogotowia? 8. W jaki sposób mój organizm może alarmować mi o zmęczeniu? (np. jak mało śpię od jakiegoś długiego czasu np. od roku, wstaję nieprzytomny, potem chodzę pół dnia jakby taki lekko *pijany*, a przed spaniem czuję się pełen energii i nie dam rady zasnąć). 9. Od dłuższego czasu stopy mi się bardzo pocą i ręce. Czasami na moich dłoniach i stopach czuję lekkie szczypanie, lekkie odrętwienie, lekkie uczucie rąk jak z waty lub uczucia lekkiego mrowienia, które po krótkim czasie ustępuje. Od czego może to być? Czy to jakiś defekt serca lub układu nerwowego? Magnez biorę w wysokich dawkach, ponieważ przepisał mi to neurolog. Żeby nie było niejasności: - Palę papierosy już od 4 lat, teraz ograniczyłem (paliłem tak średnio 8/10 papierosów dziennie, powoli zaczynam się odzwyczajać palę około 5/6) - Przez dosyć długi czas (tak od 8 do 10 miesięcy, co 2/3 dni po 3/4 piwa, regularnie piłem alkohol (tylko i wyłącznie piwo). - Przestawiłem się jakby na nocny tryb życia (zasypiam około 3/4 rano, a wstaję około godziny 10/11 przed południem. Przestawiłem się tak już 1,5 roku temu, ze względu takiego, że miałem takie ataki nerwicy, kołatania serca, pocenie, szybki oddech, palenie w klatce piersiowej. Nie mogłem zasnąć jak człowiek np. o 21 tylko leżałem lub siedziałem tak do 2/3. Lęk który czułem był miażdżący. Dostałem Xanax na uspokojenie, który działał wzorowo przez dłuższy czas, teraz już nie działa). - Nieregularne posiłki to znaczy np. zero śniadania po przebudzeniu tylko wypalenie 3 papierosów w ciągu godziny, potem obiad 2 kanapki, a na kolację którą jadłem około 23/24 zjadałem odgrzaną zupę i 7 kanapek. - Dosyć mocno przytyłem ,przed tymi potyczkami z ciśnieniem i nerwicą ważyłem około 70/75 kg. Byłem dosyć szczupłym człowiekiem przez całe życie. Teraz ważę około 100kg a wzrost mój to około 188cm. - Pracuję przy komputerze w firmie mojego starszego brata. Spędzam przy nim tak normalnie około 6 godzin, często zdarzają się sesje po 10/12 godzin. - Mam bardzo często przyśpieszony puls (z moich pomiarów wynika, że rano puls jest wolniejszy a wieczorem szybszy. Takie granice mojego pulsu to 90/110, przy kołataniach serca podchodzi pod 160/170), jakby tak nienaturalnie. Leżę sobie w łóżku, wyluzowane mięśnie a serce bije jak młot, ale nie czuję, że będę miał atak kołatania. - W przeszłości bardzo dużo grałem w piłkę, biegałem, pływałem. Uwielbiałem sport, dawało mi to wiele frajdy jak i zdrowie. Wszystkie badania, które miałem (np. EKG serca, morfologia, podstawowe badania układu nerwowego) wychodziły znakomicie. W szkole byłem zawsze dość nerwowy przed jakimś stresującym motywem. Dosłownie byłem przeciwieństwem tego co napisałem przed tym, oprócz tej nerwowości. Bardzo stresuję się tym co mi dolega, proszę o wyrozumiałość co do mojej osoby. Z żadnym lekarzem nie mogę o tym porozmawiać, bo mówią mi, że jest wszystko dobrze... lecz czuję się *POTĘŻNIE ŹLE*... :( Z góry dziękuję! Pozdrowienia!

Odnośnik do komentarza

Strasznie ciężko odpowiedziec na tyle pytań .....Po pierwsze echo by coś wykazało i koniec z myśleniem że badania dobre a ja i tak mam coś z sercem .Kropka .Po drugie bierz regularnie lek i nie odstawiaj .Po trzecie musisz schudnąć i gwarantuje że nadciśnienie minie.W związku z tym nie siedzieć przed komputerem 6 godzin tylko na spacer ,rower czy co tam lubisz .Jesli badania są dobre to nie doszukuj się choroby bo nie wszyscy mają tyle szczęścia .

Odnośnik do komentarza

A teraz doczytałam że pracujesz przy kompie to trudno ale potem nie siedziec przed tv tylko sportem się zająć trzeba .I ureguluj jedzenie bo przy takim trybie odżywiania to i święty by się rozchorował .I nie denerwuj się tym wszystkim bo to napędza strach i koło się zamyka .A co do kopnięcia w kalendarz to każdy moze w każdej chwili ale jakby wszyscy o tym myśleli to nikt nie żyłby normalnie tylko w jakimś amoku .A na pewno przy 160 nie kopniesz w kalendarz .

Odnośnik do komentarza

Myślę,że musisz przede wszystkimzrobic dwie rzeczy:schudnąć i zacząć prowadzić regularny tryb życia i odżywiania.Twoje dolegliwości biorą się właśnie stąd.Firma twojego brata na pewno nie zawali się ,jeśli będziesz robił sobie przerwy ,by sie pogimnastykować,poćwiczyć na rowerze czy pobiegać.Przestaw sie na ,,normalne ** godziny ,jedz normalny obiad.Pięcć niezbyt obfitych posiłków dziennie,nie pij coli,napojów kolorowych gazowanych,tylko wodę nineralna,herbatę z głogu i dzikiej róży,jedz owoce,warzywa,żadnych czipsów itp.Uważam ,że twoje zdrowie w duzym stopniu zależy od ciebie.Widzę,ze zdajesz sobie sprawę z tego, że zły tryb zycia prowadzisz.Gdy schudniesz- cisnienie ci się samo unormuje.Przeczytaj koniecznie:,,niefarmakologiczne sposoby leczenia nadciśnienia** i wprowadź je w życie.Przy komputerze trzymaj miskę z ziarnami słonecznika,dyni,orzechami włoskimi[tłuszcze roslinne]Na kanapkach daleko nie zajedziesz.POzdr..

Odnośnik do komentarza

Napojów energetycznych nie piję, nie wiem nawet jak smakują, colę piję stosunkowo żadko, od święta. Badania krwi robiłem miesiąc temu, TSH też, lekarze mówią, że niby wszystko jest ok. Najwyższe ciśnienie miałem dzień po imprezie zakrapianej. Miałem 180/100, czułem się fatalnie, oczywiście pojechałem do szpitala, tam dostałem połowę małej tableteczki i wszystko było dobrze. Teraz biorę właśnie ten *Nebilet*, lekarz mówił, że mam go brać nawet jeżeli moje ciśnienie będzie niskie np. 130/70, czy to bezpieczne? Przecież ta tabletka może je jeszcze niżej zbić i mogę stracić przytomność. Co do uprawiania sportu to jak najbardziej mogę sobie wyjść z domu i sobie pobiegać, spróbujemy zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza

Byłem u psychiatry z tym. Powiedziałem co mi się dzieje a ona przepisała mi 3 psychotropy, które nie uspokoiły mnie nawet na chwilę, tylko miałem ostre halucynacje. U psychologa byłem może z 5 razy, powiedziała że rzadko w takim młodym wieku przychodzą ludzie w obawie przed śmiercią. Nie wiem już co myśleć, psychotropy brałem do końca i nic ;/ był kiedyś blisko mojego miasta szpital z oddziałem dla nerwic, ale zamknęli go 4 lata temu... Najgorzej, że to się wszystko pogłębia, na początku były ostre kołatania serca, lęk towarzyszył mi cały czas, potem te serce jakoś odpuściło. Serce odpuściło no i się zaczęły zawroty głowy, potężny huk w uszach, widzenie mroczków itp. Za tydzień kładę się do szpitala wojewódzkiego w Suwałkach na obserwację (oddział neurologiczny), jeżeli wszystko wyjdzie dobrze to położą mnie pewnie na oddział wewnętrzny, tak mi poradził neurolog aby tak zrobić.

Odnośnik do komentarza

Z ziólek cisnienie obniża jemioła- jest w aptece do picia w buteleczce.A dobry jest tez preparat ziołowy labofarm-90 tabl. składa się z 4 ziół o działaniu uspokajajacym .Przynosi dobre rezultaty przy dłuższym stystematycznym stosowaniu.Jeżeli całkiem cie nie uspokoi,to przynajmniej b. ulży.I dużo się ruszaj codziennie musisz się fizycznie zmęczyc!To ważne.Nie rozsypuj sie w tak młodym wieku,tylko zrób mocne postanowienie odnośnie trybu zycia i odżywiania.Będąc w szpitalu nie wyleguj sie ,tylko ćwicz.Mozesz np. latac po schodach.Jak się chce,to znajdzie sie miejsce i sposób na ćwiczenia.I nioe bój sie,bo jesteś zdrowy,tylko nerwy masz rozklekotane i trzeba je doprowadzic do porządku,a cisnienie unormujesz przez schudnięcie.Jak umiesz pływać,to koniecznie na basen sie zapisz choc raz w tygodniu.Pływanie rozluźnia wszyskie mięśnie i łagodzi napięcie nerwowe.Daj sobie szansę.I nie pękaj.

Odnośnik do komentarza

Te jakieś takie przybicia ciśnienia w głowę są najbardziej straszne. Biorę sobie lek od nadciśnienia. Osiem godzin ulgi, a po tym nagle czuję wewnątrz siebie jakieś takie narastające ciśnienie. Potem dochodzą do tego zawroty głowy, bóle oczy, uczucie gorąca w głowie oraz w całym ciele, mroczki przed oczami, uczucie takie jakbym był trochę pijany.

Odnośnik do komentarza

Z własnego doświadczenia mogę ci napisać że: - pij zioła na obiżenie ciśnienia ale nie przez tydzień tylko przez 2-3 miesiące 3 razy dziennie. - ogranicz węglowodany, cukry - warzywa, warzywa, warzywa - zwłaszcza buraki, brokuł, pomidor - codzienny sport, jak nie masz siły biegać, szybki spacer, rower, pływanie ale regularnie - rzucenie palenia - regularny sen najlepiej przed 24 Nie da sie naprawić twojego organizmu przez miesiąć musić być cierpliwy

Odnośnik do komentarza

Pogotowie to możesz sobie darować ale okulistę to zaliczyć musisz.Gdy zobaczysz zielone igły na różowym asfalcie będziesz juz w klubie jaskrawych.Z rana wtedy gdy żołądek może gwozdzie nawet strawic,dostaje dymu z papierosa.Wtedy gdy niemal cały organizm się wyłacza dostaje górę jedzenia do strawienia.Złośliwy jesteś względem siebie?Gdy ustaje działanie leku od nadciśnienia naczynia ponownie sie kurczą,rośnie cisnienie także w oczach.Należy zapytać dlaczego naczynia sie kurczą.Unormuj odżywianie jak należy a dopiero potem po doktorach biegaj.Jeśli sądzisz,że niewysypianie sie nie może wpływać na wartość ciśnienia,jesteś w błędzie.

Odnośnik do komentarza

Po 8 godzinach czujesz sie źle,bo lek tyle działa,....normalne.Zastosuj sie do wszystkich wskazówek naturanych sposobów obniżania ciśnienia: a więc: niepalenie,odpowiednie odżywianie,codzienny ruch,schunięcie [jeśli jest z czego] itd.Zresztą w internecie masz wszystko napisane pod hasłem,,niefarmakologiczne sposoby leczenia nadciśnienia**.Zastosuj sie do tego i tyle.I bądź cierpliwy i przestań marudzić.Jemiołę do picia też sobie kup.Te tabletki nie leczą nadciśnienia,tylko je obniżają.A o resztę musisz zadbać sam modyfikując swoje życie,by wyeliminować czynniki ryzyka.Amen.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×