Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was wszystkich. Jestem młodą dziewczyną i zmagam się z problem nerwicy lękowej w pracy. Otóż jestem absolwentką 3-ej klasy średniej na profilu fryzjerskim. Zawsze byłam wzorową i bardzo lubianą uczennicą. Zawsze byłam bardzo uśmiechnięta, wesoła, potrafiłam świetnie się bawić ze znajomymi i przyjaciółmi na imprezach z rozsądkiem oczywiście.Zmagam się z problemem nerwicy lękowej w pracy.Od roku uczę się w innym zakładzie fryzjerskim a przeniosłam się z tego powodu,że z pierwszym salonie fryzjerskim w którym rozpoczęłam naukę znęcano się nade mną psychicznie tylko dlatego,że zachorowałam na kobiece problemy i nie było mnie miesiąc czasu na praktykach. Z początku potrafiłam sobie z tym poradzić, ale potem z każdym dniem było tylko coraz gorzej. Dni mijały a ja tylko pogłębiałam się w swoim problemie i nie potrafiłam sobie z nim poradzić. Zaczęło się, nieprzespane noce, płacz, lęk, strach, kołatanie i bóle serca, zasłabnięcia, drżenie rąk. Myślałam,że przy tarczycy to jest normalne gdyż na nią choruję ale potem było tylko coraz gorzej. Codziennie obrażano mnie przy klientach, szefowa krzyczała na mnie o byle bez powodu. Postanowiłam się zmienić miejsce pracy. W nowym zakładzie było mi bardzo dobrze, ale do czasu. Lęk wrócił. Boję się chodzić do pracy, boję się robić cokolwiek klientom. W nocy nie śpię, płaczę ciągle i najchętniej siedziałąbym w swoim pokoju i nigdy stąd nie wyszła. Zaczynam nie widzieć sensu w życiu. Chciałabym zasnąć i się nie obudzić mimo,że mam wspaniałą rodzinę i cudownego faceta. Z każdym dniem jest coraz gorzej... jestem od 2-óch miesięcy na zwolnieniu lekarskim na lekach i pod opieką psychiatry ale wiem,że przecież tak długo nie można. Proszę, pomóżcie mi ... z góry dziękuję.Dodam,że od kiedy jestem na zwolnieniu lekarskim dostaję wiadomości od koleżanek, w którym obrażają mnie i wymyślają sobie różne historie na mój temat.

Odnośnik do komentarza

To postrasz koleżanki że jeszcze jeden obrażliwy sms i zgłosisz to jako dręczenie .Powinny się zamknąć .Czy jesteś pod stałą kontrolą endokrynologa ?Czy nie śadzisz że nikt ale absolutnie nikt nie powinien psuć ci życia ?Sama piszesz że masz wspaniałą rodzinę i faceta ....Dlaczego zdanie obcych perfidnych małp ma zniszczyć ci życie ?Weż się za siebie i do dzieła !!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Jest jeszcze jeden sposób: wyrzuc telefon,kup nowy na kartę.Niech nr ma tylko właścicielka zakładu i zastrzeż ,że pod żadnym pozorem nie może nikomu numeru przekazać.A gnębienie cię przez telefon możesz zgłosic na policję.Poinformuj koleżanki ,że to jest karalne.

Odnośnik do komentarza

Jesli masz szczęśliwą rodzinę,to jest w tej chwili najważniejsze.Musisz się zastanowić nad swoją sytuacją: tak naprawdę ,masz wspaniałe życie i nastaw sie bojowo i nie pozwól ,aby jakieś bździągwy zniszczyły to swymi prymitywnymi chwytami poniżej pasa.Widać,że poziom ,jaki reprezentują świadczy o tym,że to środowisko patologiczne, a nie kulturalne osoby .Z takimi nie warto utrzymywac kontaktów,nie zniżać się do ich poziomu[ jeżeli w ich przypadku można mówić o jakimkolwiek poziomie].Bierz leki i koniecznie nie siedź w domu.Wychodź do ludzi w towarzystwie życzliwych ci osób.Spędź ze swym facetem miłe popołudnie gdzieś na wycieczce.Czasem chwila beztroski wiele może zdziałać dla samopoczucia.Może na basen się zapisz,albo aerobic,albo biegaj z kimś ,kto cię lubi....Trzymam kciuki.Pozdr.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×