Bóle serca po infekcji bakteryjnej

[Gość gog ogo]

Witam, 3 lata temu pracowałem w Angoli, następnie w Tajlandii. W Angoli bralem Malarone (lek przeciwmalarczyny) w Tajlandii nie. 3 dni po powrocie z Tajlandii obudziłem sie rano osłabiony, z gorączką. Zasnąłem, obudziłem sie okolo 14 i w łazience straciłem przytomnosc. Ocknąłem sie na podłodze. Mialem dreszcze, ból serca, ból nerek i gorączkę. Pojechałem do Instytutu Medycyny Tropikalnej (mieszkam w Gdyni) i we wstepnym badaniu wykluczono malarię. Zostawiono mnie na obserwacji. Przez 3 dni zbijano mi gorączkę jakimis dożylnymi lekami. Mialem Holtera, echoserca, EKG - nic nie wykazaly - wszystko ok. Lekarz chcial mi zrobic koronarografię ale przestraszylem sie i odmowilem. Poleżałem jeszcze 4 dni na obserwacji i wypisano mnie do domu z opisem *niezidentyfikowana infekcja bakteryjna*. Po 3 latach od tego wydarzenia zaczalem miec podobne bole jak wtedy. Pojawiaja sie niezaleznie od pory dnia, trwają od 10-30 min, sa nieregularne. Nie pojawiają sie codziennie. Zupelnie nie mam pojecia co to moze byc.Mam 33 lata.

[kardiolog Marek Kośmicki]

Wiam, Warto przeprowadzić pełną diagnostykę stanów gorączkowych w Instytucie Medycyny Tropikalnej lub w szpitalu zakaźnym. Warto przeprowadzić posiewy z krwi i moczu na bakterie, grzyby i ewentualnie badania wirusologiczne. Są również inne przyczyny gorączek, inne niż infekcyjne - prawdopodobnie warto sprawę wyjaśnić. Taka diagnostyka zazwyczaj trwa jednak nieco dłużej niż kilka dni. Jeżeli uznano, że badanie tętnic wieńcowych jest konieczne (koronarografia), to być może warto je wykonać?