Serce bije nieregularnie

[Gość Marcin]

Witam. Od czasu do czasu zdarza mi się, że moje serce bije nieregularnie, tzn. tak jakby na chwilę zwolniło swój rytm pracy i zabiło mocniej, tak jakby przeskakiwało, ale dzieje się to przez dwa, trzy, czasami troche więcej odbić i koniec, wszystko wraca do normy. Zdarzenie takie nie jest regularne, tzn. czasami występuje dwa razy dziennie, a czasami nie występuje przez tydzień lub dłużej. Mam 21 lat, nie palę, nie piję alkoholu, nie zażywam narkotyków, ani żadnych sterydów (i nigdy nic podobnego nie robiłem) nie mam także nadcisnienia (najczęściej ok 100-120 na 55-70). Chciałbym się Was spytać, czy powinienem się tym przejmować, czy to może być coś groźnego, a jeżeli tak to co i co powinienem w tej sytuacji zrobić? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

[Gość Marcin]

Aha, chciałbym jeszcze dodać, że takiemu chwilowemu zaburzeniu rytmu pracy serca nie towarzyszy żaden ból, kłócie, zawroty głowy, czy uczucie słabości. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

[Gość Maciek]

ja tez czasmi mam podobne objawy do twoich.kolatanie serca, nagle zabije mocniej tak po srodku klatki piersiowej i pozniej znow spokoj.raz dziennie co 2,3 tygodnie am to. tak samo jak ty nie pale, nie pije , ekg dobre bo robilem.lekarz ogolny powiedzial mi zebym pil wiecej sokow z potasem i wapniem np. pomidorowy, marchwiowy, I jest troche lepiej teraz, moze to pomaga, moze takie objawy to niedobor potasu lub magnezu?lekarz powiedzial ze serce ma prawo tak mocniej zabic do 6-8 uderzen ja mam jednokrotne takie mocniejsze.zazwyczaj jest to w spokojnym stanie ale czasami jak gram w pilke i sie pochyle to tez troche mocniej zabije.lekarz powiedzial tez moze ze to jest od tego ze sie garbie i mam troche krzywy kregoslup, a twoj jaki jest?mam nadzieje ze bedzie ok!narazie.czekam na odp.

[Gość Łukasz]

Ja też miałem na początku takie objawy - teraz jest znacznie gorzej - wejdzcie na mójtemat pt. Pomózcie z 28.02.2005r.

[Gość Kasia]

To moga byc objawy zwyklej nerwicy ze stresu, ale warto isc na Echo serca! Z reguly nerwica powoduje palpitacje, szczegolnie jak sa napady leku (brrr), ale jesli temu towarzyszy ogolne oslabienie, brak tchu, itp, to nie nalezy tego ignorowac i lepiej sie gruntownie przebadac! Ja jestem takim przypadkiem i czekam na wyniki, co mnie jeszcze bardziej stresuje:( Pozdrawiam Kasia

[Gość Ania]

Witam!!! Nie macie się co martwić!!! ja mam 19 lat a rownież zdaża mi się ta przypadłość co Wam!!! jednak trzeba nauczyć się z tym żyć chodź czasem ze strachu sama niewiem co o tym myśleć ale jak narazie daje rade i próbuje o tym nie myśleć

[Gość Nieznajoma]

Mam 27 lat.Nie lekceważcie tego!Ja takie nieregularne bicia miałam bardzo rzadko (2-3 razy w roku).Trwa to już 8 lat.na początku to tak się zaczyna jak by się serce obruciło a potem wali jak szalone(250 uderzeń na min.(w tej chwili aż do tego stopnia) .Lekceważyłam to bo po paru minutach przechodziło,dopóki mnie nie złapało porządnie w 38 tygodniu mojej drugiej ciąży.Zawsze jak wzywałam pogotowie nigdy nie zdążali na czas bo to mijało aż do tamtego razu.Byłam na tyle w ciężkim stanie że eksportowali mnie helikopterem do szpitala i w nim miałam robioną dwukrotnie kardiowersję!Na szczęście dziecku nic nie było(z pierwszej ciąży też).W tej chwili czekam na szereg badań.Stwierdzono CZĘSTOSKURCZ NADKOMOROWY.Może w waszych przypadkach to nie jest to,ale warto zdiagnozować(nawet jeśli okaże się,że nic Wam nie jest).POZDRAWIAM