Krwiaki i opuchlizna palców po nagłym zdenerwowaniu się

[Gość rondel]

Witam :) mam pytanie - problem. Moja dziewczyna (19l) miała ostatnio dziwny przypadek gdy się bardzo zdenerwowała poczuła nagle dziwny ból w okolicach palców u rąk. Czuła tak jakby krew chciała jej rozsadzić palce i wystąpiła opuchlizna i widoczne małe krwiaki które po 24 godz ustąpiły. Dodam że na porządku dziennym ma zimne ręce i stopy. W związku z tym mam pytanie co to może być?? Zwracam się z prozba o udzielenie odp ponieważ nie mogę namówic dziewczyny do tego aby udała się do specjalisty.Z góry dziękuje :)

[Gość ania05]

Przyznam że jest to tak dziwne zjawisko że chyba nawet House miałby problem z diagnostyką .............Myslę żę zdenerwowanie nie ma tu nic do tego .

[Gość 444]

Może należy zrobić badanie krwi na krzepliwośc krwi.Czy bierze tabl. antykoncepcyjne i pali papierosy? Może to cos z krzepliwością krwi...kto to wie.....Niejasnowidz.

[Gość rondel]

Nie pali ani nie używa tabletek antykoncepcyjnych. Przyznam że jest dość nerwowa osobą

[Gość 444]

Jeżeli ma zimne dłonie i stopy,to może powinna brać jakiś ziołowy lek na poprawę krążenia i problem zniknie po jakichś 2 miesiącach czy też półtora.Może esceven ,albo pic venoforton.To drugie to bdb nalewka ziołowa na poprawę krążenia.

[Gość 444]

I niech się gimnastykuje codziennie rano i wieczorem.Nawet na łóżku rano ,np. krążenie stóp,w lewo-w prawo,rowerek,nożyce ,krążenie ramion.Na zimne ręce jest taki sposób: podnieść ręce do góry,chwilę potrzymać w górze,nagle szybko opuścić i strzepnąć.Nie siedzieć długo w bezruchu.A jeżeli juz, to masować stopy na takich drewnianych wałkach.To pobudza krążenie.Również dłonie można na tych wałkach masować.Przy osłabionym krążeniu trzeba się stale ruszać.