Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nocne duszności, ból serca, drętwienie i kołatanie serca


Gość Kinga08

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 17 lat. Już od podstawówki bardzo się wszystkim stresowałam, trzęsły mi się wtedy ręce i miałam kłopoty z oddychaniem (mam astmę). Jednak od roku zauważyłam, że dziwnie łomocze mi serce. Zaczęłam mierzyć ciśnienie. Zwykle wahało się ono między 90/80/80 a 170/70/190. Przeszłam szereg różnych badań, ponieważ bardzo często pojawiały się u mnie tak silne bóle głowy, że nie potrafiłam przy nich funkcjonować. Lekarze stwierdzili, że nie wiedzą co mi jest i pewnie to stres. Jednak minęła połowa wakacji a u mnie występują identyczne objawy. Bez powodu. Czasem budzę się w nocy nie mogąc złapać oddechu i czuję jak łomocze mi serce. Bez powodu zaczynam się dusić. Oprócz tego często zaczyna boleć mnie serce, następnie mam wrażenie jakby mi coś z niego spadało a po chwili cała cierpnę i nic nie czuję, jakbym się unosiła w powietrzu. Potem tracę na chwilę oddech, parę głębokich wdechów i mogę dalej normalnie funkcjonować. Badana byłam przez pół roku. Ostatecznie lekarze stwierdzili że nadaję się tylko i wyłącznie do dr. Housa. Czy ktoś mógłby mi pomóc i choć mniej więcej określić co mi MOŻE dolegać? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź. Pozdrawiam, Kinga.

Odnośnik do komentarza

*Betablokery brałam dlatego, że szybkość bicia serca codziennie wahała mi się między 90 a nawet 190, przy czym zwykle było to 130-140 a przy stresie podchodziło nawet pod 230. Natomiast duszności nie zawsze szły w parze z przyspieszeniem bicia serca.

Odnośnik do komentarza

Badania krwi 4 razy, kardiolog (badał tylko serce), neurolog i jeszcze dwóch, jeden od nerek i jeden od tarczycy. Wszystko okej, podobno moja tarczyca ma dziwny kolor ale po dodatkowych badaniach wszystko okej. Neurolog powiedział że nigdy nie widział tak młodej osoby która przeżywałaby tak silny stres, kazał iść do kardiologa, kardiolog powiedział że jedyne co mu się nie podoba to szybkość bicia serca i zapisał betablokery. Wracałam do tych lekarzy po 5 razy, w sumie ponad pół roku to trwało, wszyscy się *poddali*, a objawy zostały.

Odnośnik do komentarza

W takim razie wygląda to na nerwy.Zostałaś gruntownie przebadana i nic nie stwierdzono.Wobec tego musisz sama postanowić ,że w razie gwałtownego bólu serca bierzeszz łyżke neospasminy+ jedną tabletke witaminy PP. i ci przechodzi. Spróbuj.Mów sobie ,że nic ci nie będzie,to tylko nerwy i zaraz przejdzie.Taka ,,domowa** autosugestia.A gdy w nocy poczujesz duszność,to powoli wstań na nogi i weż kilka mocnych oddechów. Rób też kilka razy dziennie takie ćwiczenie,które dotlenia serce i płuca.Należy stanąć przy oknie otwartym na oścież ,dłonie na głowę,jedna na drugiej. Nabrać powietrza w płuca z całej siły ,jak najwięcej ,do oporu.Wstrzymać oddech na 15 sekund[ mozna na krócej ,ile dasz radę] ,a następnie opuszczając ręce wypuścic mocno całe powietrze z całej siły.Powtórzyć z 7-10 razy.W ciągu dnia powtarzać w parku,w lesie ,wsród zieleni.I koniecznie wieczore przed samym spaniem.Codziennie się ruszaj,jedż na rowerze czy pływaj, bezruch pogarsza sprawę.I koniecznie się czymś zajmij.

Odnośnik do komentarza

A tabletki ziołowe labofarm ,polecone tu wcześniej,koniecznie używaj systematycznie i przez b. długi okres.Tylko nie sporadycznie.Naprawdę pomagają,ale na efekt trzeba długo czekać.Zioła działają wolno.Czasem po 2 miesiącach lub po kilku tygodniach.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedzi, jeżdżę rowerem, używam też łyżworolek, jednak ruch ten jest ograniczony przez astmę. Zwykle potrafię jeździć około pół godziny, później zaczynają się problemy. (Astmę mam od siódmego roku życia, potem doszła alergia). Cóż, co mnie nie zabije to mnie wzmocni :) Jeszcze raz dziękuję i życzę miłych wakacji.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×