Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Silny ból w okolicach serca


Gość Kaska

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was i prosze o rady i opinie. Kilka dni temu (to bylo po Sylwestrze) mialam silny bol (cos w rodzaju ugniatania chyba) tak bardziej po lewej stronie, w okolicach serca. Trwal on jakies pol godziny, pozniej ustepowal i juz nie byl tak silny. Ale przez te pierwsze pol godziny mialam uczucie dusznosci, jakos tak mi goraco bylo, no i czulam przerazenie (chyba przed smiercia), juz nawet myslalam ze to zawal. Od tamtego czasu juz nie mialam az tak silnego bolu, ale nadal czuje taki ucisk jakby, ale nie trwa on caly czas, tak co jakis czas mi o sobie przypomina, czuje taki jakby dyskomfort i jakas taka ciezkosc na klatce piersiowej, czasami tez bol sie przemieszcza bardziej na prawa strone ale na krotko, do tego mysle o tym wlasciwie ciagle i boje sie gwaltownych ruchow zeby nie zaczelo znowu bolec. Dodam, ze ten bol nie jest przy wysilku, ale np. jak leze, to nie umiem sie ulozyc, bo czuje jakies dziwne uczucie, jakby bol na sercu. I boje sie tez zasnac, ze strachu ze sie moge nie obudzic i caly czas doszukuje sie co to moze byc. A dopiero we wtorek niestety prawdopodobnie pojde do lekarza. Dodam do tego, ze mam 21 lat. Pozdrawiam, Kaska.
Odnośnik do komentarza
Kasiu, trudno ci radzić bo nie piszesz nic o twojej przeszłości sercowej. Można się tylko domyślać, że to zdarzyło ci się po raz pierwszy. Na pewno nie rezygnuj z zaplanowanej wizyty u lekarza ale wg mnie jest to nerwoból. Szczególnie, że wystąpił po Sylwestrze; jeśli tańczyłaś, dużo się ruszałaś, dźwigałaś albo schylałaś się to jest bardzo możliwe. Jesteś stanowczo za młoda na bóle niedokrwienne, szczególnie, że prawdziwe bóle serca nie dotyczą jednego miejsca tylko są rozlane za mostkiem i promieniują do lewej ręki lub żuchwy. No i najważniejsze: NASILAJĄ SIĘ PODCZAS WYSIŁKÓW. Ale to ciebie nie dotyczy. W dodatku to uczucie lęku, o którym piszesz jest typowe dla nerwicy. Pamiętaj, że zawsze możesz skorzystać z całodobowej pomocy medycznej gdybyś nie mogła psychicznie wytrzymać i sama ta myśl powinna cię trochę uspokoić. Do wtorku pozażywaj coś na uspokojenie, co jest bez recepty ale w największej dopuszczanej dawce. Oprócz tego smaruj tę okolicę parę razy dziennie jakąś maścią na postrzał i sama zobaczysz czy ustępuje. Magnez też nie zaszkodzi. Przede wszystkim nie zadręczaj się - chore serce nasila swe dolegliwości, sprawia, że ludzie mdleją albo sinieją a ty tego nie masz.
Odnośnik do komentarza
M., dziekuje Ci bardzo serdecznie za odpowiedz na mojego posta. Jesli chodzi o moja sercowa przeszlosc, to musze powiedziec, ze jak bylam w wieku przedszkolnym, to wykryto u mnie szmery w sercu i pozniej chodzilam do kardiologa do jakiegos 13 roku zycia na wizyty kontrolne, az do czasu gdy zrobiono mi wtedy echo serca, ktore nic nie wykrylo, zadnych cech wady serca, oprocz struny w lewej komorze serca, wiec lekarze doszli do wniosku ze nie musze juz dalej chodzic na wizyty. Pozniej jak mialam tak z 18 lat (akurat jakos bylam po przebytej grypie) i wtedy od czasu do czasu mnie bolalo serce, wiec poszlam do lekarza, zrobiono mi EKG i lekarz doszedl do wniosku, ze to prawdopodobnie z nerwow, stresu i tyle. A teraz to tak jakos nagle wlasnie ten bol sie ukazal i z poczatku myslalam, ze moze to z nadmiaru alkoholu po tym Sylwestrze, zreszta ostatnio sie z alkoholem nie oszczedzalam, hm, mozna powiedziec ze tak od pazdziernika bardzo czesto robilismy wypady ze znajomymi i tego alkoholu wtedy troche pilam. Ale teraz tez zauwazylam, ze przy ucisku samej lewej piersi jakos tak mnie boli, mozna powiedziec ze kluje. Sama nie wiem juz co to, albo mi sie po prostu tak wydaje. Pozdrawiam Cie serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Gość MaciejWlkp
Cesc. wszedlem na to forum poniewaz od wczoraj czuje podobny bol. ja wiem ze jestem nerwowym czlowiekiem. uwazam ze Wy tak jak i ja ostani mieliscie nerwowa sytuacje... moze nie wiecie ale naprzyklad podswiadomie niepokoiliscie sie o cos:) jakiś przyklad, o dziewczyne, o interesy:) MYsle kochani ze nie mamy powodów do zmarwienia, ani tym bólem który jest przez denerwowanie się, tj. błedne koło. Myslcie o przyjemnych i zdrowych rzeczach. Serdecznie was pozdrawiam;)Serwus juz nie jestem nerwus
Odnośnik do komentarza
Po 1 z takimi problemami to sie idzie do lekarza NIE NA FORUM !!!!! Po 2 Nie da sie stwierdzic czy boli kogos serce czy moze jakis organ obok czy moze to tylko jakies echo nerwowe. Nie bardzo rozumiem jak ktos tak przestraszony taka sytuacja zaczyna od pisania na forum a nie zbada sie u lekarza ogolnego a potem ewentualnie kardiologa, psychologa czy moze gastrologa - w zaleznosci w czym tkwi problem...
Odnośnik do komentarza
Gość Ewa2103@poczta.fm
ja mam to samo i to od mniej wiecej 10 roku zycia(a mam 17) i to troche męczące jest muszę sie przyznać... czytałam o tym sporo w necie ale nic sensownego nie było więc poszłam do lekarza i zapytałam sie o co tu chodzi...no i babka( a dodam ze od razu po studiach była i wydawała sie obkuta) powiedziała ze to są nerwobóle spowodowane brakiem magnezu i dużym wysiłkiem fizycznym (umnie to by sie zgadzało bo sporo ćwiczę) powiedziała zeby po tym *skurczu* wziąśc sobie ocs z paracetamolem i dodatkowo magnez brać codziennie...ja biore MGb6 i nie mam juz tego od kąd się stosuje do zaleceń.,.. u mnie objawiało sie to tak: czułam jak by coś wiszło mi w mięsień (jakaś chrząstka czy kość ;) i nie mogłam oddychać a jak juz miałam dosyć tego to musiałam wziąść głeboki oddech(a to boli jak cholera) i poczułam jak poś tam sie przestawiło i potem tylko lekko pobolało i był spokój
Odnośnik do komentarza
Hej jestem Marysia,mam 13lat mnie już od tygodnia nawala serce,rano jest ok. Natomiast po godzinie 18:00 masakra.Przez dwa dni bolało mnie serce.A teraz mam mdłości,słabo mi, napady zimna lub gorąca,w nocy nie śpie, czasami się ślinię(ale to w nocy)i do tego spóźnia mi sie okres juz od 20dni, a nigdy tak nie miałam(miesiączkuje już od 10mies.)
Odnośnik do komentarza
Cześć wszystkim. Ja też mam podobne bóle jak odpoczywam po pracy lub jak mam relaks w wannie. Lekarz mi powiedział, że takie pobolewania pokazują się, gdyż serce w tym momencie odpoczywa. Od jakiegoś czasu ciężko pracowało, a we śnie nie zdołało odpocząć. Mam 28 lat i jestem okazem zdrowia. Unikajcie stresu, aktywny tryb życia i bez paniki.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×