Bóle w klatce piersiowej, plecach i kolanach

[Gość kamilllo]

Na wstępie witam wszystkich forumowiczów. Mam 20 lat. Od jakiegoś miesiąca mam bóle w klatce piersiowej - są róże - najczęściej w okolicy serca, punktowe, kilkusekundowe, pulsujące. Często towarzyszy też ból kręgosłupa. Mam wrażenie jakby ból miał swoje źródło w pewnej części pleców i rzutował na jakiś punkt w klatce piersiowej. Rzadziej zdarzają się bóle promieniste, które trwają nawet kilka minut czy obejmujące np całą stronę klatki piersiowej. Do tego dochodzą bóle w kolanach. Z pójściem do lekarza zwlekałem dość długo, aż w końcu po silniejszym bólu się zgłosiłem. Lekarz rodzinny przeprowadził mi EKG i zlecił prześwietlenie płuc. Niestety żadne z badań nie wykazało niepokojących zmian. Lekarka zapisała mi APO-NAPRO. Kiedyś tez miałem podobne bóle i pomogło, teraz zażywałem już dwa tygodnie, tabletki się kończą, a poprawy brak, mam nawet wrażenie jakby było gorzej. Zgłosiłem się ponownie. Zapisała mi Halicid, to lek na takie objawy, których przyczyną może być żołądek i Atarax - lek uspakajający. Po tym drugim na rano poczułem niesamowite niewyspanie i ostrzejszy ból. Na bieżąco biorę też magnez i witaminę B6. A jakie życie uprawiam? Dość spokojny, raczej zawsze byłem człowiekiem Bojącym się nowych wyzwań, nieumiejącym postawić na swoim - czyli ustępliwym, lękliwym, ciągle żyje wspomnieniami. Mam prace niepewną, bo dorywczą, od roku już tam pracuje, ale ostatnio dowiedziałem się o likwidacji mojej firmy.A tu studia trzeba opłacić. Praca nie jest wedle mnie zbyt stresująca. Studiuje zaocznie - różnie jest, ale daje radę. Rok temu skończyłem liceum i od tamtego czasu notorycznie doskwiera mi samotność. Dużo pracuję, siedzę nawet przed komputerem po kilkanaście godzin plus jeszcze dojazd. Ale mam dużo wolnych dni za to. Sam tak układam grafik... Myślę, że odżywiam się prawidłowo - dużo jem jogurtów, nie palę papierosów, nie piję alkoholu. Opisuję tak wszystko dokładnie ponieważ mam już dosyć tych bólów, tej niepewności nie wiedząc co mi dolega. To już trwa około miesiąca regularnie, wcześniej nie chorowałem. Bóle wciąż nie ustępują.Liczę na Waszą pomoc. Proszę o jakieś podpowiedzi. Z góry dziękuję za pomoc.

[Gość 444]

Ja myślę,że powinienes sie zastanowić czy te bóle pleców nie są od wielogodzinnego siedzenia przy komputerze w WYMUSZONEJ pozycji.Wydaje mi się,że powinieneś chodzić na basen.Pływanie powoduje rozluznienie wszystkich mięśni.Gimnastykuj sie też kilka razy dziennie wykonując takie ćwiczenia,w których jest pozycja odwrotna do tej wymuszonej przy kompie.Na przykład takie: stajesz tyłem do sciany[ ok. pół metra] ręce w górę ,za głowę. i dłońmi opierasz sie o ścianę tak jak przy mostku z leżenia opierasz się o podłogę.,głowa i kręgosłup wygięte w tył.Inne: przeciąganie się,skłony ,skręty itI dużo się ruszaj,może szybki marzsz czy bieg?p.Może jakaś fizykoterapia na kręgosłup piersiowy ,np. laser,diadynamic czy coś.

[Gość kamilllo]

Dziękuję za odpowiedź, ale nie wiem czy to pomoże. Przy gwałtownych ruchach ból jest silniejszy. podobnie jak biegam. Ruszając jednocześnie rękoma tez ból odczuwam. Często mam wrażenie, jakby moje żebra były obolałe, jakby coś ciężkiego położona na moją klatkę piersiową. Nie mogę spać na stronie po której jest serce, bo po kilku minutach zaczyna boleć. Nie wiem co to może być. Zastanawiałem się czy to może ma jakiś związek z nerwicą jakąś? Jeśli ktoś ma jakieś inne propozycje - chętnie wysłucham dalszych porad. Każda będzie cenna.

[Gość Pavel23]

Mam bardzo podobny problem. Z początku ból występował jedynie w mostku i klatce piersiowej, a teraz rozszerzył się na całą długość pleców, barki, ramiona itd. Byłem z tym w szpitalu, ale nic nie stwierdzono (EKG, PH impedancja). Z początkiem lipca mam zamiar zmienić sposób życia. Mimo, że przy wysiłku również miewam takie dolegliwości, chodzę na basen i spędzam więcej czasu nawet na prostych ćwiczeniach rozciągających. Jeśli udałoby Ci się przezwyciężyć ten dyskomfort to również zachęcam Cię do tego typu pędzania czasu. To jedynie kilkanaście minut dziennie, a może zdziałać naprawdę dużo. Pozdrawiam i życzę powrotu do lepszego samopoczucia.

[Gość kamillllo]

Witam ponownie Mam juz tego wszystkiego naprawdę powoli dość. :( Trochę się zmieniło, ale chyba niestety na gorsze... :(. Ostatnio ból występuje tylko w klatce piersiowej po stronie serca. Ma swój początek gdzieś w okolicach pachy i promienieje do serca, co powoduje, ze jakikolwiek ruch jest wstrzymywany, bo mam wrażenie jakby coś mnie blokowało. Ból jest dość intensywny. Niemalże nie ustępuje od wczorajszego popołudnia. Do tego chwilami bolą mnie żyły w okolicach nadgarstków. Czy ktoś wie co to może być? To już trwa tak długo... ponad miesiąc. :( Proszę o porady.

[Gość Irenka04]

Witam, nie wiem czy Pan przeczyta mój komentarz, ale jestem bardzo ciekawa czy Pan znalazł jakieś rozwiązanie problemu, ponieważ mój chłopak ma takie same objawy, i również bierze Apo - Napro. Ale kiedy przestaje brać ten lek to czuje się fatalnie, i ciężko mu oddychać...niby coś blokuję mu dostęp powietrza. Z góry dziękuje za odpowiedź.

[Gość anonim123123]

U mnie podobnie jak to u was sie skonczyło? wiem ze temat odgrzebany....