Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczęło się od bólu głowy, który *spacerował* od karku, po czubek, za lewe ucho, prawe... Do tego dochodziło tak jakby pieczące swędzenie głowy, wielkie wory pod oczami (mimo że spałam dobrze i przesypialam przepisowe 8-9 godzin), zmęczenie, rozdrażnienie, niechęć do życia, słaba koncentracja, smutek, problemy z wypróżnianiem. Po zjedzeniu białka (mam na myśli głównie ser lub mleko, pieczywo żytnie) lub niezdrowej, chemicznej żywności stawałam się bardzo pobudzona i nerwowa. Pojawił się także ból karku, który przypominał ból mięśni. Masaż *rozbijał* ból, ale on powracał. Nie było zaburzeń świadomości ani wymiotów, omdleń. Bólów brzucha także nie miałam, po pewnym czasie odezwała się nadwrażliwa od zakwaszenia lewa nerka. Ciśnienie i temperatura w normie. Ból potrafił wędrować, oj tak. Raz był na policzku pod okiem, bolał mnie także ząb lub zatoki, a nawet miejsca po bokach nosa.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×