Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ratunek dla osoby z chorobą serca i zaawansowaną POCHP


Gość Agnieszka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Agnieszka
Wielka prośba o pomoc do profesjonalistów - kardiologów i kardiochirurgów. Mój ojciec, lat 57, 27.04 został zatrzymany w oddziale kardiologicznym po planowanej koronarografii, która niespodziewanie ujawniła 2 przebyte nieme zawały. Decyzja kardiologów: pilne wskazanie do bypassów, stenty raczej wykluczyli jako mniej wskazane z racji wieku. Zaczęli przygotowywać go do zabiegu, który miałby być wykonany w innym szpitalu. Czynnikiem problemowym stał się jednak zły wynik spirometrii powtarzanej dwukrotnie: 3 dni temu i dziś (4.05)- ojciec choruje na POCHP. Kardiolodzy oceniają, że to aktualne odstawienie przyjmowanych leków pulmonologicznych pogorszyło wynik badania. Kardiochirurg-dziś była konsultacja- mimo szczerych chęci rozkłada ręce i nie chce podjąc ryzyka operacji ze względu na zagrożenie funkcjonowania płuc po odłączeniu od respiratora. Uważa, że stan płuc się nie poprawi i spirometria również. I mówi, że w przypadku ojca stenty nie rozwiązują problemu, ponieważ można założyć zaledwie 1, a bypassów założyliby 4. Ojciec dostaje sterydy od kilku dni i theospirex od dziś we wlewach, heparynę i nie wiem dokładnie, co jeszcze. Jestem zrozpaczona - nikt się nie spodziewał, że z ojcem jest aż tak źle. Czy w tej sytuacji nie ma ratunku dla osoby z zaawansowaną POCHP? Ojciec od 5 lat nie pali i sumiennie się leczy, w 2003r przebył strumektomię i nikt wówczas nie pytał o spirometrię i zabieg przebiegł bez zakłóceń. Ojciec nie ma dolegliwości bólowych, ale łatwo się męczy i czasami ma duszność ale taką do opanowania bez interwencji lekarskiej. Błagam o jakieś wskazówki. Sorry za niefachowy język, jestem psychologiem klinicznym, pracującym,nomen omen w klinice, mój mąż jest lekarzem i i tak jesteśmy w zasadzie bezsilni. Co robić? Wiem, że dane są mało precyzyjne ale może ktoś z Was zetknął się z takim przypadkiem i może pomóc. Serdecznie dziękuję za wszelkie uwagi.
Odnośnik do komentarza
Gość najdrozsza mama

Witam. Moja mama ma 63 lata. Od ok 2 lat choruje na ciężka postać POCHP. W miedzyczasie stwierdzono u Niej ciężką stenoze mitralna(zastawka dwudzielna do wymiany). Została zakwalifikowana do operacjii, ale po głębszych badaniach lekarze kardiochirurdzy nie chca podejmowac ryzyka, gdyż obawiaja się ze po odłaczeniu od respiratora płuca mamy nie podejma samodzielnej pracy. Decyzje pozostawiono rodzinie-odeszlismy od tego. Dwa tygodnie temu mama trafiła do szpitala z zap płuc. Mimo stosowanej antybiotykoterapii stan pogarszał się.W rezultacie doszło do silnych zaburzen oddychania w wyniku czego mamę zaintubowano, wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej i podłaczono do respiratora. Po tygodniu pobytu na OIOM-e odłaczono sedacje, po dwóch dniach mama zaczęła się wybudzać,przytomnieje..co dalej? Moze zetknał się już ktoś z takim lub podobnym przypadkiem? Proszę o odpowiedz.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×