Drętwienie języka i policzka przy migrenie z aurą

[natalia98165]

Chyba mam migrene z aurą tak mówił lekarz , przy tym mam drętwienie języka i policzka , tak przez 15 minut , czy ktoś z was też tak ma ? jak sobie z tym poradzić .

[Gość Vesnaa]

Witaj, mam migrenę z aurą. Oprócz mroczków przed oczami, pojawiają się także nudności i wymioty oraz wspomniane przez Ciebie drętwienie. I owe mrowienie języka, dziąseł, ust, twarzy, czy dłoni jest najmniej kłopotliwe. Zwykle trwa krótko i poza dziwnym uczuciem nie robi większych szkód. Nie boli, nie szczypie itp. Uważam, że poza samym potwornym bólem połowy głowy najbardziej dokuczliwe są zygzaki i mroczki przed oczami. Do tego dochodzi światłowstręt i coraz gorsze samopoczucie. Wiem, że inni mają jeszcze gorsze napady migreny, ale żaden z pewnością nie jest przyjemny. Zazwyczaj biorę środki przeciwbólowe i na aurze się kończy, ale zdarza się, że nic nie pomaga. Neurolog dawał mi różne leki przeciwpadaczkowe, które miały zmniejszyć częstotliwość występowania migren (które zwykle są kilka razy w miesiącu, potrafią być okresy, w których męczę się po kilka razy w tygodniu), ale pomagało to nieznacznie, a pieniądze się wydawało. Rzekome silniejsze środki przeciwbólowe na receptę wg mnie (na każdego może działać inaczej), to placebo. Czy wzięłam Nimesil, czy Ibuprom rezultat jest podobny. Ogólnie proponuję notować co spowodowało ból i starać się ograniczać możliwe przyczyny. Samego odrętwienie usunąć się nie da, trzeba przeczekać.

[Gość damian1]

Prowadzenie dzienniczka migrenowego zalecają nawet lekarze. Do pobrania na stronie http://www.abcmigrena.pl/dzienniczek-migrenowy Obecnie są dostępne leki typowo przeciw migrenowe, nowej generacji (tryptany) potrafiące przerwać ból nawet w trakcie ataku, dostępne na receptę.

[skrzyp]

Mam 20 lat, a mimo to już od ok. 7 lat mam migrenę z aurą. Nie wiem jak u Was, ale mnie bóle zawsze się nasilają się przy zwiększonym wysiłku psychicznym. Mój sposób na zmniejszenie częstotliwości ataków może się wydać odrobinę śmieszny, ale po prostu zaczynam regularnie zażywać magnez :) Raczej nie używam środków przeciwbólowych, wole jakoś się z tym *przemęczyć*, wiec w tej kwestii nie pomogę niestety. Zalecam jednak taką nieinwazyjną, magnezową profilaktykę.

[damian12]

Przy silnym ataku trudno obejść się bez leków przeciwbólowych. Jednak jeśli to Ci pomaga to po co zmieniać. Mnie jedynie ratują tryptany.

[Gość marla12]

Na aurę nie ma skutecznej metody. Trzeba ją zwyczajnie przetrwać. Następnie niezwłocznie wziąć leki przeciwmigrenowe, które też łagodzą nudności.

[damian12]

To prawda. Aura ataku i nie pyta o okoliczności. Nie interesuje jej czy jesteśmy w domu, w pracy czy w samochodzie. Dlatego istotne jest aby wiedzieć jak się zachować kiedy zaczynają się jej pierwsze symptomy.