Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kołatania, ablacje - okiem dochtora


Gość Oskar Kowalski

Rekomendowane odpowiedzi

Głupio to brzmi lecz nigdy nie pisałam na gadu gadu mimo że slyszałam dużo o tym.Jutro sprubuję się zarejestrować. Zappmniałam Ci jeszcze napisać że pani doktor mówiła mi abym zrobiła sobie USG dopler żył szyjnych oraz abym udała się do endokrynologa i zbadała wszystkie hormony.Cieszy mnie to ponieważ to pierwszy lekarz który zainteresował się mną,coś prubuje doradzić,znaleźć przyczyne a nie tylko leki.

Odnośnik do komentarza

Dobry Wieczór / Dzisiaj od samego rana męczą mnie silne zawroty głowy, z tym uczuciem zasłabnięcia. DO tego dochodzą róże bóle serca. Na razie biorę tylko Bibloc mg i czekam i czekam, aż w końcu kardiolog do mnie zadzwoni, co załatwił ze szpitalem, bo na razie oddał moje badania holterowskie i czeka na odpowiedz i jak się czegos dowie to wtedy da mi znać.. Wczoraj np miałam ciśnienie 120/82 a puls 155.

Odnośnik do komentarza

Mój kardiolog stwierdził, że wątpi, żebym miała to z nerwów lub braku potasu, magnezu itp tarczycę też mam w normie. A dziennie mnie serce boli. Niech biorą mnie do Ochojca na badania, bo już nie mogę. Przy tym szybkim biciu serca zaczyna mnie ściskać w klatce i dopada mnie duszność. Tragedia jakaś

Odnośnik do komentarza

Na początek chciałbym się przywitać, jako że to mój pierwszy post. Cześć wszystkim. Sporo Was tutaj więc może ktoś będzie potrafił mi pomóć, naprowadzić lub chociaż uspokoić. Byłem do tej pory u 3 lekarzy. Każdy mimo różnych badań twierdzi, że nic nie jest (jakby mnie nie słuchali podczas rozmowy!) Mam 28 lat. 193cm wzrostu Waga 101kg w sporej przewadze tkanki mięśniowej. Ostatnio badałem się w centrum zdrowia, skład organizmu, nawodnienie oraz kilkanaście innych pozycji, których już nawet nie pamiętam. Praktycznie wszystko - wynik wzorowy. Niczego innego się nie spodziewałem. Uprawiam sport. Staram się zdrowo odżywiać, do tego absolutnie żadnych używek. Mimo tego jakiś rok temu zaczęły się moje problemy z sercem. Objawy są 2: Mocne bicie serca czasami zapoczątkowane lub zakończone uczuciem jakby sekundowego zatzrymania serca, czasem mocniejszego czasem delikatniejszego, w tej sekundzie czuje jakby serce napełniało się krwią po czym następuje silniejszy wyrzut tej krwi. Po tym kołatanie rozpoczyna się lub kończy, czasem też objawy występują osobno bez związku. Rano po przebudzeniu dopóki nie zjem posiłku uczucia mocnego bicia nie ma. Nasila się również bardzo po spożyciu nawet raz na kilka miesięcy niewielkiej ilości alkoholu typu 2 lampki szampana czy piwo. Zauważułem również iż zaraz po zakończeniu treningu - biegania i po powrocie do domu następuje sekundowe zatzrymanie serca, o którym pisałem po czym serce uspokaja się po bieganiu. Tutaj związek praktycznie 90% przypadków. Dodam, że ciśnienie w spoczynku wynosi 120/80 do 130/85. Tętno 60-70 Jeśli chodzi o posiłki po których rozpoczyna się kołatanie to przeważnie po bardziej kalorycznym. Po zdrowej sałatce drobne kołatanie lub żadne ale bywało na samym początku *przygody*, że nawet po szklance wody problem się pojawiał. Tak więc wnioski mam 2: Mocne bicie serca, które chyba poprawnie nazywam kołataniem występuje po chwilowym zatzrymaniu serca bądź spożyciu kalorycznego posiłku / akoholu. Chwilowe zatrzymanie serca na 1 sekundę występuje praktycznie zawsze po bieganiu. Stres i nerwy raczej nie mają wpływu na objawy. Pulsowanie organizmu od tych mocnych uderzen serca jest odczuwalne w całym organizmie, do tego ostatnimi dniami czuje równiez duże pulsowanie w głowie. Wiem, że bardzo się rozpisałem ale chciałem napisać wszystko co wiem. Dziękuję cierpliwym za dotrwanie dotąd i za każdą poradę będę wdzięczny Zamęcza mnie to psychicznie. Niewiedza co mi dolega oraz bagatelizowanie tego przez lekarzy, nawet podczas prywatnych wizyt u 2 kardiologów

Odnośnik do komentarza

Hej VADIM masz ewidentnie dodatkowe skurcze serca. Nic groźnego ale męczy psychikę dlatego lekarze nie reagują. Są ludzie co je wogóle nie czują. Zrób sobie holtera dla spokojności lub może nie rób bo wyjdzie ci sporo i jeszcze bardziej będziesz się nakręcał. Wiem że mówić jest łatwo ale trzeba to ignorować. Praktycznie nie ma na to mądrych możesz miec je cały tydzień a potem na 2 miesiące znikną. Poczytaj sobie wątek jak radzić sobie z dodatkowymi skurczami serca. hejka

Odnośnik do komentarza

Poczytałem trochę i moje objawy w porównaniu z objawami niektórych osób to mały pikuś. Współczuję niektórym. Faktycznie jeden z lekarzy powiedział mi, że takie drobne dodatkowe skurcze to częsta przypadłośc u wielu ludzi, nic nadzwyczajnego, i żebym troszke tryb życia na mniej stresujący zmienił i będzie OK. Po tym jak mnie wtedy uspokoił to objawy zniknęły na kilka miesięcy. Spróbuję znowu *pójść* w tym kierunku ale holtera zrobię tak czy tak.

Odnośnik do komentarza

Nie czytaj za dużo,nie analizuj i nie nakrecaja się za bardzo póki nie masz wyników bo to tylko prowadzi do nerwicy,wiem to z własnego doświadczenia.Skurcze same w sobie nie SA groźne ale jak wpadniesz w ten *dół skurczowy*to ciężko z niego wyjść,także spokojnie czekaj na holtera i daj znać co i jak:-) ja za późno zrozumiałam ze skurcze to nic takiego i tak się wkrecalam ze teraz zamiast martwić się arytmią to lecze nerwice!

Odnośnik do komentarza

Hej AS12 tak jestem po ablacji na napadowy częstoskurcz nadkomorowy a nie na dodatkowe skurcze. Męczyłem sie z nim (częstoskurczem) od 18 roku życia a dodatkowe pojawiły sie gdzies jak miałem 30 lat. U mnie dodatkowe nasila przepuklina przełyku. Raz nie mam nic a raz mam niezłe ciągi. Oczywiście każdy lekarz karze je bagatelizować ale nie zawsze to sie udaje hahahhahah. Najgorsze to dać sie wciągnąć w analizowanie, wsłuchiwanie sie w organizm. Bo zaraz można wylądować u psychologa-psychiatry z receptą na antydepresanty. hejka

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie. Jestem po wizycie u kolejnego kardiologa. Na starcie powiedziałem, że przez poprzednich byłem zbywany lub ignorowano moje objawy, na szczęście pani doktor podeszła do sprawy jak trzeba i zleciła mi szereg badań. Zlecono mi dziś echo serca, holter, elektrolity, TSH, cukier, OGTT, cos co rozczytuję jako LIPIDOGEN(?) oraz jeszcze jedno badanie, którego rozczytać nie mogę. Od jutra zaczynam tourne . Mam pytanie odnośnie recepty. Dostałem bowiem lek na arytmię (równieć ciężko odczytać ale wnioskuję, że jest napisane Colilar Car, jednak poprzedni kardiolog był przeciwny aby w moim wieku przypisywać mi leki i chciał ode mnie bardziej zmiany trybu życia, chciałbym zebrać opinie ludzi znających temat, czy rzeczywiście wstrzymać się z lekami chociaż do czasu zrobienia wszystkich badań czy wykupić lek i zacząć go stosować. Poprzedni lekarz twierdził, że w moim wieku i w tym konkretnym przypadku MOŻE wypisać receptę ale uważa, że nie jest potrzebna, również ze względu na skutki uboczne takich leków. dziękuję za jakąś pomoc

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×