Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kołatania, ablacje - okiem dochtora


Gość Oskar Kowalski

Rekomendowane odpowiedzi

Gość szczesna

Witam serdecznie wszystkich i Pana doktora jeżeli tu zagląda jeszcze. Jestem załamana totalnie , od listopada z małymi przerwami męczy mnie migotanie przedsionków. 2 lata temu miałam plastykę zastawki mitralnej w Zabrzu, pełny sukces ale migotanie wróciło. Biorę dronedaron(nazwa leku Multag) już trzeci rok ,kosztuje 697,00 zł i niszczy wątrobę ale Hashimoto tarczycy na inne nie pozwala.Niestety to mi nie pomaga. Zostałam zakwalifikowana do krioablacji w Zabrzu termin pilny tj. za 2,5 roku. Jeżeli będę mieć utrwalone to i tak nic z tego nie będzie.Kardiolog w poradni w Zabrzu rozkłada ręce a u mnie decyduje czasJestem zrozpaczona.Każdy dzień to walka, wycofoałam się z obcowania z ludzmi bo mam okropne lęki, zawroty , słabo się robi. Miałam mieć w Zakopanym w styczniu ale odwołano z jakichś przyczyn.Może ktoś wie gdzie można się dostać szybciej na zabieg krioablacji , może pan doktor coś mi podpowie. Czekam i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość Tomasz Dziobiak

Witam, czytam forum, i widzę wiele osób, które powinny na stale sie monitorowac. Proponuję cordium teleekg. W naszym przypadku możemy pomóc w ramach abonamentu i oczywiście damy możliwość do szybszego zapisania się na zabiegi. Zapraszam do kontaktu - tomasz.dziobiak@medgo.pl

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika1984

Witam, rok temu przechodziłam zabieg ablacji. Wada była dość poważna z tylnym trudnym umiejscowieniem. Niestety od kilku miesięcy serce zaczęło ponownie się odzywać. Znów pojawiły się częstoskurcze, które bardzo nasilają się podczas wysiłku fizycznego. Serce nie dostaje takich ataków jak przed ablacją, ale teraz potrafią łapać co kilka sekund przez cały dzień. Jest to strasznie męczące. Poza tym czuję chroniczne zmęcznie, brak energii. Czy ktoś się może wypowiedzieć w tej kwestii? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam ja od kilku miesiecy mam klopoty z sercem, od 3 lat mam odbijanie i jakby refluks a teraz doszlo serce ze czuje nieraz jego bicie, i mialam ekg i wyszlo juz 2 razy czestoskurcz i lekarze zwalali ze mam nerwice ale juz 4 miesiac mam to w ciagu dnia po jedzeniu mocniej ale na czczo tez , pulsuje mi tez brzuch nad pepkiem, i odbijanie mam przed snem i jakby gazy sie tworza i nieraz tak kilka godzin, mam tez wtedy trudnosci z oddychaniem jak te powietrze jest w zoladku, a ten czestoskurcz mnie przeraza ,nieraz tez czuje jak leze jak serce sie doslownie szamocze jak golab w kaltce, a to wszystko mi sie zaczelo od wziecia balsamu kapucynskiego wtedy to mialam taki atak ze najpierw czulam jak mocno wali serce a potem cisza i myslalam wtedy ze ono stanelo i to mnie doporwadzilo do hiperwentylacji i czulam mrowienie w calym ciele, dzwonilam na pogotowie przyjechali z laską po 3 telefonie zmierzyli cisnienie wyszlo 150/95 i widznieli ze mi atak przeszedl to powiedzieli ze to nerwica i pojechali, potem atak sie powtorzyl to tez zadzwonilam i nie przyjechali pani na pogotowiu mnie przekonywala ze mam nerwice i zeby sie uspokoic, wtedy mialam niski poziomm magnezu potasu i wyplukany organizm przez balsam, teraz juz sie nie zdaza ta hiperwentylacja ale mam dalej ten czestoskurcz i mam skierowanie do kardiologa ale terminy na wrzesien i ja nie wiem czy dozyje, wy tez mieliscie takie pulsowanie na brzuchu i przy tym czestoskurczu? boje sie chodzic na pole, pracowac bo wydaje mi sie ze umre, przy wchodzeniu po schodach jest gorzej ze podskakuje, i wogole caly dzien jak patrze to widze ze mi lewa piers podskakuje od tego serca....

Odnośnik do komentarza

Margorud, to co opisujesz to może być rzeczywiście jakiś czestoskurcz. Z samych objawów nie da sie tego powiedzieć na 100procent. Musisz trafić do kardiologa i zrobić sobie badania dodatkowe, które pozwolą na wykrycie przyczyny tych dolegliwości. Napewno warto byłoby założyć holtera (najlepiej trwającego dłużej niż tylko 24 godziny, bo to badanie przynosi jakiś wynik, jeśli w jego trakcie zdarzy sie arytmia )... Poza tym zawsze warto wykonać echo serca, żeby zobaczyć jak jest zbudowane. U niektórych warto tez zrobić test wysilkowy - to dotyczy zwłaszcza osób nieco starszych... Poza tym przyczyna kolatania serca moze być nadczynnosc tarczycy - trzeba zrobić badanie krwi żeby oznaczać poziom hormonów - conajmniej TSH....

Odnośnik do komentarza

Czyżby wrócił na to forum Pan doktor? Nawet jeśli nie, wydaje mi się osobą posiadającą wiedzę, więc chciałbym zadać pytanie... Czy spotykane są przypadki, w których osoba mająca relatywnie małą liczbę dodatkowych skurczów komorowych (u mnie max 118 na badaniu holtera) odznacza się jednocześnie ich bardziej złożonymi formami, na przykład bigeminią, a nawet nsVT? Martwi mnie to, bo często czytam o ludziach mających tysiące dodatkowych skurczów na zapisach holterowskich, a przy tym nie układają się one w bardziej złożone serie, jak właśnie bigeminia czy częstoskurcz komorowy, krótki bo krótki, ale zawsze... Czy może to świadczyć o cięższym przypadku arytmii w tym momencie? Pozdrawiam, Dolor.

Odnośnik do komentarza

Witam W wieku 7 lat wykryto u mnie Zespół WPW. Dziś mam 31 i postanowiłem zdecydować się w końcu na zabieg ablacji. Miałem częste napady częstoskurczów przedsionkowych nawet do 250/min. Powiedzmy że jeszcze 5 lat temu napady arytmii przechodziły same po kilku minutach. Niestety od wspomnianych 5 lat, bez pomocy pogotowia, czy SORu się nie obeszło. Po 20-30min dzwoniłem po pomoc. Zabieg ablacji miałem przeprowadzony 8 lipca, nie mogę jednoznacznie stwierdzić jak czuję się po tym zabiegu, nie jest ani lepiej ani gorzej :) Na razie wypoczywam w domu, nie forsuje się, czasem odczuwam delikatne kłucia w klatce. Ablacje miałem wykonaną w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu a przeprowadzał ją sam dr Artur Fuglewicz, wspaniały człowiek i specjalista w tej dziedzinie. Zabieg trochę nieprzyjemny, próby wywołania częstoskurczu, wypalanie :) trwał dokładnie 2h, później 6h leżenia w szpitalnym łóżku i można było w końcu wstać, hehe. Żałuję tylko że wcześniej nie zdecydowałem się na ablację. Mam nadzieję że teraz już wszystko będzie w porządku i będę mógł bez stresu wyjść na jakąś siłownie, pojeździć rowerem, trochę się poruszać. W ciągu 4-6 tygodni mam zgłosić się na kontrolne EKG. Wtedy będzie wiadomo coś więcej. Martwi mnie tylko świadomość że w poniedziałek muszę wracać do pracy. Kardiolog z Luxmedu nie chciał przedłużyć mi zwolnienia, mimo iż jestem 11 dni po zabiegu. Może gdybym pracował gdzieś za biurkiem to nie miałbym się czego obawiać, ale niestety pracuję fizycznie na produkcji a praca do lekkich nie należy. Zostawiam nr gg w razie jakby ktoś miał jakieś pytania. 7935439 Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza

Witam. Mam 18 lat i od ok 2/3 lat boli mnie serce. Od roku bóle się nasiliły. Często czuje je przez sen, zdarza się tak, że nie mogę zasnąć przez ból (koło lewej piersi - czasem nad, czasem pod). Nie jest to kłucie, tylko uczucie gniecenia,bardzo nieprzyjemne. Serce czasami nie bije równo i zbliżone jest do *galopu* czasami do drżenia, czasami bije szybko a czasami wolno. Często czuje się osłabiona, mam mroczki przed oczami, drżą mi ręce, nogi mam jak z waty - odmawiają posłuszeństwa.Na szyi mocno widać tętno, czuje pulsowanie na całej szyi. Czasami cieżko mi się oddycha (tak jakby ktoś położył mi coś ciężkiego na klatce piersiowej). Lekarz rodzinny zalecił mi badanie EKG, lecz stwierdził że nic mi nie jest... (przy badaniu czułam się bardzo dobrze i nie czułam nic niepokojącego). Miałam również badanie krwi - też nic nie wykryło.Objawy rzadko kiedy występują razem. Ostatnio ból był nie do zniesienia. Lekarz jedynie zalecił mi picie melisy i powiedział *niech Pani jak najmniej się denerwuje i unika stresu*. Melisa nie pomaga, a serce boli mnie nawet gdy po prostu leżę i nic nie robie. Czy to jest coś poważnego? Dodam jeszcze że w dzieciństwie przy operacji serce przestało na chwilę bić. Pojawiły się szmery które po latach *ponoć* zniknęły.

Odnośnik do komentarza
Gość Kielczanin

Jestem po czterech ablacjach ostatnia w Aninie jest OK sa tam wspanili lekarze Ale mam problemy z acenocumarolem czy po roku od ostatnij ablacji mogę go odstawić Mój kardiolog nie chce podjąć tej decyzji a do aaaaaaanina nie mogę się dostać na konsultacje jestem z innego miasta proszę o porade Bardzo przytyłem i mam duże kłopoty zoladkowe i ogolnie trawienne Z góry dziekuje

Odnośnik do komentarza

Witam, widzę że w tym roku jeszcze nikt nie pisał. Ja ostatnio mam takie odczucie, jakby co jakiś czas brakowało mi jednego *puknięcia*, co 5,6 uderzeń brakuje jednego.Dodam, że leczę się na migotanie przeds. ale w tym czasie nie mam migotania, tylko właśnie te dziwne objawy. Może ktoś miał coś podobnego, proszę odpiszcie. Jestem po dwóch ablacjach.

Odnośnik do komentarza

Trafiłam tu jakiś czas temu,w poszukiwaniu pomocy. Bardzo się zdziwiłam ,oczywiście pozytywnie,że odpowiada na pytania lekarz. Mam problem.Może i mnie uda się jednak otrzymać odpowiedź na nurtujące pytanie? Duży stres 15 lat temu, doprowadził do niedoczynności tarczycy...Gdy ta choroba została zdiagnozowana,zaczęły się dni ,miesiące odzyskiwania zdrowia. Dziś choć jak każdy pewnie nie czuję lat,mam już ich 55 :) ale problem innego rodzaju. Niedoczynność się wyrównała,ale niestety stan zapalny czyli Hashimoto .... w normie poniżej 5z kawalkiem,ja mam ponad 500 . Czuję się bardzo źle,mięśnie bolące stawy,niedokrwistość i wszystkie inne objawy,ale najgorszy jest problem z sercem. Ostatnio czuję dziwne szczypanie w nim....Pani dr pocieszyła mnie że na Hashi nie wymyślono jeszcze lekarstwa. Przyjmuję eltroxin,50 Co mam robić ? Tarczyca jest mała,zżerana przez mój własny organizm,boje się że i ze sercem tez tak samo będzie....:( pozdrawiam serdecznie i czekam ..może odezwie się Pan dr ? Byłabym bardzo wdzięczna.

Odnośnik do komentarza

Witam :) Od dwunastego roku życia mam częstoskurcze nadkomorowe , w wieku 20 lat pojawiły się skurcze dodatkowe , w tej chwili mam 32 lata i strasznie męczące liczne skurcze dodatkowe . Dr Walczak w Aninie wyznaczył mi termin ablacji na maj ale z powodu częstoskurczy nadkomorowych a nie skurczy dodatkowych . Mam pytanie czy te skurcze dodatkowe miną po tej ablacji ? W tej chwili to właśnie skurcze dodatkowe najbardziej mnie wykańczaja , mam je non stop od 20 dni . Częstoskurcze występują mniej więcej 4 razy w roku . Martwię się , że po ablacji kurczy dodatkowych będzie jeszcze więcej . Czy ktos miał podobny mix ;) skurcze dodatkowe plus częstoskurcz i jest juz po ablacji ?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×