Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kołatania, ablacje - okiem dochtora


Gość Oskar Kowalski

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień doberek:)Jak tam Wasze serducha dzisiaj?:)moi przyjaciele skurczaki cos się znowu do mnie przeniosly i mi towarzyszą:)ale byłam w pracy serce potykało,ale jakos dałam radę,ptknelo sie pracowałam dalej i jakos zleciało:)Dokładnie nikt nas tak nie zrozumie jak osoba borykająca sie z ta sama dolegliwością-a to pomaga:)pozdrawki:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane dziewczyny :) wczoraj rowniez duzo potkniec mialam ale co ciekawe po pierwszej kawie bylo ich juz mniej i takie dziwne uczucie jakby serce sie telepotalo. tez tak cos odczuwacie? no ale moze to ze zmeczenia bo dzien wczesniej wypad z wycieczka byl. troche sie martwilam, balam sie ale w gronie nie bylo kiedy dluzej o tym myslec hehe :) duzo ciepla i zdrowka i olac te skurczaki :)

Odnośnik do komentarza
Gość aniamroz24

Hej cos nie piszecie;) ja tez ostatnio cisza;) mam duzo roboty w domu... warko tez tak mam raz dlugo ok a potem znowu... to nic bedzie dobrze i coraz mniej;) takie potkniecia maja wszyscy;) ale my to mamy niezlego stracha i tyle;) napisze pozniej kochani i wy tez prosze;)

Odnośnik do komentarza

OOINZYNIEROo- nie uważam żeby kłopoty z sercem były głupotą:)Jak tam skurczaczki dzisiaj z waszymi serduszkami?Bo mnie polamało -anginka:)Warka widzę że się optymistycznie nastawiłaś do skurczaków:)Ja w piatek wracając z pracy dostałam takiego dziwnego dlugiego skurczu ,cięzko mi to okreslić i momentalnie zrobiło mi się strasznie slabo-ale w duchu sobie myslałam będzie ok ,nic się nie dzieje i jakoś dojechałam do domu i udalo się ,było to jednorazowe.Pozdrowianka dla Was ,trzymajcie sie cieplutko....Tak teraz sie mniej pisze,wiosna zawitała,czas światecznych porządków :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki mile :) wczoraj pierwszy dzien w pracy zaliczylam wogole nadgodzinami...12 godzin. najpierw stresowalam sie przed, bo balam sie niemilej informacji. stres byl taki duza dawke afobamu wzielam bo juz czulam dodatkowe pukania, potem te 12 godz. niby minely okej ale znacznie wiecej bylo tych skurczakow i wiecej uczucia ze wskoczy czestoskurcz zwlaszcza po przerwie sniadaniowej i juz w domu, dziwnie slabo bylo gdy po cos wstawalam. w pracy tez taki chwilowy klujacy bol w calej klatce odczulam, niewiem co to bylo. zauwazylam ze zawsze po jedzeniu nie mowe gwaltownie czegos robic zawsze wtedy lapal ten piep.czestoskurcz albo jak wczoraj uczucie ze sie zbliza, dziwnie sie jakos w glowie wtedy robi. dzisiaj moje serducho czuje sie jakby na kacu bylo hehe potyka, podskakuje nie tak i wogole takie tam, wiecie

Odnośnik do komentarza

i wnerwia mnie to ze w tej mojej pracy nikt nie liczy sie z zyciem prywatnym pracownika...maszyny na zawolanie. nikt nie zapyta nawet czy moge zostac, a gdy mowie o polnocy ze jestem od polodnia to od kierownika slysze...@no i co z tego@. bo jakies dupki maja dzis przyjechac

Odnośnik do komentarza
Gość aniamroz24

Halo;) czytam was wszysktich ale nie zawsze mam jak napisac;) jejku wiecie niby jest coraz lepiej nie potyka mi co chwile ale ten strach ze moze... i mam tak jak ty warko w glowie cos sie robi i boi sie czlowiek ...musze koniecznie sie upewnic bo zwariuje serio;( warko dalas rade super;))) bardzo serdecznie wszyskich pozdrawiam;)

Odnośnik do komentarza

To takie uczucie aniu jakby mialo sie zaslabnac. w pracy pod koniec tez tak mialam a potem walilo szybko serducho. niewiem co robic bo z kliniki nie dzwonia ws tego rezonansu a niewiem ile jest wazne takie skierowanie. aniu to dobrze ze jest lepiej, wiec co cie martwi?

Odnośnik do komentarza

Tak urszulo wszystkie jestesmy po ablacji. coz puki co zadna z nas nie miala od ablacji czestoskurczu to chyba w jakims stopniu ablacja pomogla, ino ja jednak biore betablokery wiec niewiem jak to u mnie ale w porownaniu przed i tak jest lepiej. moim zdaniem nie rezeygnuj, jeszcze przed samym zabiegiem porozmawiaj z lekarzem ktory bedzie ablowal, zapytaj o zagrozenia i o pozytywne mozliwosci. ja dzieki temu forum wiedzialam o co pytac ablatora mowilam i mu o swoich obawach

Odnośnik do komentarza
Gość aniamroz24

Wiesz warko jak ja sie czegos uczepie to... dzisiaj raz mi zawalilo a takto ok ale mam nerwy ze szok i robie duzo w domu oj... nie moge uwierzyc ze sie udalo;) potrzebuje jeszcze zapewnienia;) to mi ulzy i jak wstane w nocy siku i mi mocniej zabije to bede wiedziec ze to nic no taka upierdliwa jestem;/ nie wiem jak maz ze mna wytrzymoje hi hi a jakie masz badanie co to takiego?? buzka a cha i radze robic ablacje tak tak tak

Odnośnik do komentarza

Aniu to napewno tak dzialaja cztery sciany a wsrod nich ty i twoje mysli. Aniu a nie sluchasz swojego lekarza. Nu nunu!:D nie ma o czym myslec puki tego p.czestoskurczu. jak ewcia mowi...pozytywne myslenie pomaga. ja tez tak czasem mam gdy wstaje i nie tylko w nocy, czasem to nie daje zasnac albo budze sie w nocy, ale staram sie o tym nie myslec

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×