Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Skoki ciśnienia

  1. Witam, niedawno lezalem w lozku i doznalem strasznego doswiadczenia. Wczesniej wypilem kilka piw. Lezalem w lozku troche podchmielony i przegladalem strony internetowe, zapalilem papierosa i dalej lezalem az nagle poczulem dziwne uczucie z tylu glowy, jakby bol. Do tego dziwnie sie czulem oraz zaczalem slyszec i czuc puls w uszach. Puls byl szybki bo okolo 150. do tego mialem uczucie podobne do tego jak przy dodatkowych skurczach albo czestoskurczu. Poszedlem do lazienki i oplukalem twarz chlodna woda oraz obudzilem matke i wytlumaczylem co mi jest tak przezornie. Polozylem przy otwartym oknie z nogami lekko do gory i wlasnie pisze ten post. Co to moglo byc?
  2. Gość

    Wysokie skaczące ciśnienie

    Witajcie, Mam od jakiegoś czasu spory problem. Mianowicie doskwiera mi momentami bardzo wysokie ciśnienie, a co w związku z tym uporczywe bóle głowy i ogólnie złe samopoczucie. U lekarza byłem już jakiś czas temu, jednak stwierdził, że w tak młodym wieku nie powinno się jeszcze włączać leczenia farmakologicznego, a spróbować metodami naturalnymi. A mam 26 lat. W mojej rodzinie wszyscy ze strony ojca chorują lub chorowali na nadciśnienie i cukrzycę. Poza moim tatą wszyscy zmarli na zawał serca. Ojciec miał również dwa zawały, ale wyszedł z nich cało i czuje się całkiem dobrze mimo amputowanej nogi. Ja kiedyś uprawiałem dużo sportu. Grałem w piłkę nożną na poziomie 3 i 4 ligi. Niestety poważna kontuzja zakończyła moją karierę sportową. W tamtym czasie mocno przytyłem (do 100kg przy 170cm wzrostu) i przestałem uprawiać sport. Jak nie trudno się domyślić jadłem niezdrowo. Mimo to ciśnienie było w górnej granicy normy. Jakieś 3 lata temu zacząłem się odchudzać, ale bez efektów. Mimo zdrowej i zbilansowanej diety nie redukowałem kilogramów. Stosowałem również wspomagająco spalacze tłuszczu. Jak się później okazało jeden z nich zawierał niedozwoloną substancję sibutraminę obecną między innymi w wycofanym chyba leku Meridia. Oczywiście na etykiecie o tym nie było mowy. Wydaje mi się, że ten lek przyczynił się do tego wysokiego ciśnienia. Co prawda schudłem wtedy dość znacznie, ale miałem bardzo wysokie ciśnienie. Próbowałem je zwalczyć naturalnymi sposobami. Nadal zdrowia dieta, wysokie dawki zdrowych tłuszczy (omega-3, olej lniany itp.) i udało się je zredukować. Mimo to puls zawsze był wysoki w okolicach 95-100. Okazało się też, że mam stłuszczoną wątrobe i bardzo mocno przekroczone wyniki enzymów. Ale to wraz z hepatologię zwalczyliśmy. Również stosując metody naturalne oraz lek Heparegen. I w zasadzie można by zakończyć historię. Ale od jakiegoś pół roku bez wyraźnej przyczyny ciśnienie skoczyło bardzo mocno w górę. Cały czas żywię się prawidłowo i uprawiam sport. Mimo to w ostatnich dniach popołudniami mam ciśnienie od 150/90 dochodzące do 170/110 przy pulsie 100-110. Co ciekawe rano po przebudzeniu jest prawidłowe. Codziennie też w granicach 12-13 boli mnie głowa. Jest to można powiedzieć sytuacja powtarzalna codziennie. Oczywiście wybieram się do lekarza. Już się zarejestrowałem. Jednak bardzo się zaniepokoiłem. Przy okazji badań okresowych do pracy wyniki krwi nie wyszły wszystkie dobre. Hematokryt powyżej normy, średnia objętość płytki krwi powyżej normy oraz leukocyty powyżej normy. Co może się dziać? Czy tak szybko rozwija się *prawdziwe* nadciśnienie?
  3. Czym może być spowodowane skaczące ciśnienie? Raz mam np. 106/73 a raz 140/98. I zawsze mierzę ciśnienie w spoczynku, a ciągle jest bardzo zróżnicowane. Czy to normalne? Bo moim zdaniem raczej nie, ale nie znam się na tym.
  4. Od 28 lutego do 5 marca miałam nagłe skoki i spadki ciśnienia, najgorzej było na noc, nastepuje jakby atak - drgawki, drętwienie ciała od lewej ręki, wrażenie jakby krew się gotowała, wyraźnie czuć w głowie niedotleniene/ wzrost i spadek ciśnienia - najpierw wzrost w okolicach 149/110, nagły spadek 83/63 i wzrost 148/110. Moje normalne cisnienie powinno byc 110/75. Ten spadek i skok dzieje się w ciagu kilkudziesięciu sekund; potem z mniejszą częstotliwością - w ciąglu kilkunastu minut, a nawet kilkudziesięciu, ale potrafi męczyć tak przez całą noc i wyraźnie odczuwam ten skok i spadek.W ciągu dnia rozkurczowe na poziomie 95; raz od 110/95 czasem do 139/95, ale bez nagłych skoków i spadków jak w nocy. Cały czas jest wyraźne uczucie przełykania/trawienia czegoś najpierw przechodzi wolno przez przełyk do żołądka aż do płuc! jakby nieprzełknięty kawałek lub płyn. Czasem pojawia się napięcie i ucisk w klatce piersiowej, jakby zapiera dech i wrażenie, ale nie zawsze tak się dzieje. Jakiś czas temu przez 2 tyg. miałam bóle kręgosłupa i żołądka, ale zupełnie ustały. Jakieś 3,4 miesiąca temu w nocy obudził mnie ból za mostkiem w pozycji leżącej. Rzadko, ale mam takie przeszywające bóle serca, jakby cięcie nożem. Jednak ostatnio bezbolesne wrażenie rozpierania w sercu, jakby było za duże, *napompowane* i zawroty głowy. Mam również podniesiony poziom leukocytów 11.000. EKG jest ok. Wyniki badań hormonalnych: PROLAKTYNA: 19.7 ng/ml (1,9-25) FSH: 2.29 mIU/ml faza folikularna cyklu: 2,8-14,4 owulacja: 5,8-21,0 faza lutealna cyklu: 1,2-9,0 kobiety po menopauzie: 21,7 - 153,0 TSH* (III generacja): 2.09 uIU/mL FT 4 (wolne T4)*: 0.981 ng/dl (0,8-1,9) LH(CD-9;L97): 3,52 mI/ml faza folikularna cyklu: 1,8-11,78 szczyt w środku cyklu: 7,59-89,08 faza lutealna cyklu: 0,56-14,0 kobiety po menopauzie bez hormonalnej t.: 5,16 - 61,99 BETA HCG (ICD-9;L47) < 1,20 mIU/ml Kobiety nie będące w ciąży225000,00 11-15 tydz. 22536,49 -> 225000,00 16-22 tydz. 8006,62-50238,60 23-40 tydz. 1599,80 - 49412,65
  5. Witam ! Mam pewien problem dotyczący mojej mamy , która ma 41 lat. Mama jest po zabiegu ablacyjnym bo miała częstoskurcz serca. Zabieg ablacyjny wyszedł bez powikłań , badanie holterowskie wyszło dobrze , a mama się dalej źle czuje . Ma częste zawroty głowy i skoki ciśnienia.W zeszłym tygodniu była u lekarza pierwszej pomocy i bierze tabletki PRESTARIUM to lek na obniżenie ciśnienia tętniczego. W dalszym ciągu moja mama się źle czuje i ma częste zawroty głowy.Bardzo Proszę o pomoc i doradzenie w mojej wypowiedzi .
  6. Gość

    Niskie tętno po zażyciu betablokera

    Mam 21 lat, idealne BMI. W poprzedni czwartek źle się poczułem, miałem skoki ciśnienia do ~170/80 i tętno 75, zawroty głowy, źle się czułem i poszedłem we wtorek do lekarza pierwszego kontaktu. Lekarz mnie osłuchał, zmierzył ciśnienie (145/80 i tętno 80) i przepisał Nebicard, miałem brać jedną tabletkę dziennie. Skierował mnie na badania krwi, moczu, morfologię, EKG i do kardiologa. Po wyjściu od lekarza zrobiłem EKG i tego samego dnia o 17 wziąłem pół tabletki Nebicardu i z godziny na godzinę coraz gorzej się czułem, ciśnienie się nie zmieniło, ale tętno zaczęło mi spadać, w nocy spadło do 48 uderzeń na minutę, kręciło mi się w głowie, miałem wrażenie, że gorzej widzę. Jakoś zasnąłem, obudziłem się. Poszedłem zrobić resztę badań. W piątek odebrałem wyniki, w sobotę poszedłem do kardiologa. Nie tylko w nocy we wtorek, ale podczas kolejnych nocy moje tętno też wahało się w okolicach 50. Poszedłem w sobotę do kardiologa, osłuchał mnie, przeglądnął wyniki badań i stwierdził, że z sercem mam wszystko w porządku i że mam mierzyć ciśnienie codziennie i przyjść za trzy miesiące. Stwierdził, że jeżeli jestem chory to ciśnienie nie jest tego przyczyną, tylko skutkiem. Stwierdził też, że nie powinienem dostać tych betablokerów i to przez nie mam niskie tętno. Ostatniej nocy tętno znowu spadło mi do ~50 i trochę się niepokoję. :| Jak długo mogą działać te betablokery? Dodam, że nawet jak trochę poćwiczę to tętno nie chce mi specjalnie skoczyć. Nie jestem sportowcem i nie powinienem mieć takiego tętna, a przede wszystkim, jeżeli to tętno normalne to nie powinno mi się kręcić w głowie i od czasu do czasu być słabo. Zanim zacząłem się źle czuć w dzień miałem tętno ~70-75 a w nocy ~60-65.
  7. Witam. Od jakiegoś czasu mam problem z ciśnieniem. Rano jest dobre 125/70. Gorzej w południe kiedy rośnie do około 142/70. Wieczorem znowu dobre 130/75. Wszystko zaczelo sie kiedy jak zmierzyłem ciśnienie u pielęgniarki 160 /80. I zawsze jak tam mierze mam wysokie. w domu mam lepsze Najgorsze jest to ze od czasu kiedy zacząłem mierzyc cisnienie to caly czas mam zawroty , bole glowy. Zle sie czuje. Wczesniej bylo super. Dziene jest ze najlepsze mam cisnienie po szklnce piwa jakies 118 /70. Miesze cisnienie w domu 2 aparatami ( w tym jednym najwyższej klasy). kiedys milaem taki problem mialem echo i ekg , badanie krwi bylo ok. Wtedy (3 lata ) temu mialem 135/70 u pielegniarki. Odżywiam sie dobrze, czasami zapale papierosai wypije piwko , ale bez przesady. Martwi mnie to cisnienie po pracy około 140/70 . Spada po 40 minurach jak odpoczne. Co o tym sadzic?
  8. Przy nie jasnych przyczynach skokow cisnienia warto zaintersowac sie nietolerancja na Histamine. Leki stosowane na obnizenie cisnienia czesto pogarszaja jeszcze sytuacje gdyz powoduja jej wydzielanie.( nie wszystkie) Objawy Histaminozy (HIT) sa indywidualny - skoki cisnienia, problemy zoladkowe, nagle depresje, lekkie wewnetrzne drzenie, tinnitus, zaczerwienienia skory, rozwolnienie, zmeczenie ... pozdrowienia Maciek
  9. Od około 5 lat mam wysoki puls i źle się czuje. Puls wynosi wtedy 120-140. Towarzyszą przy tym bóle głowy i osłabienie. Taki stan i puls nie trwa cały czas bo występuje średnio co 2 miesiące na tydzień lub dwa. W końcu poszedłem z tym do lekarza. Zrobiłem badania krwi itd i wszystko mam ok. Na EKG tez wszystko dobrze. Więc lekarz powiedział że wszystko jest w porządku. No ale przecież nie jest... nie wiem co mam dalej z tym robić... Co może być tego przyczyną?
  10. Niby wszystko ok a ciśnienie tak strasznie skacze- krew mocz ok rezonans głowy ok nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje - czekam na wiadomości i pozdrawiam
  11. Witajcie kochani. Potrzebuję wsparcia i rady. Mam 35 lat i wysokie, skaczące ciśnienie, nie biorę leków i nigdy nie leczyłam się na nadciśnienie. Po rekordowym 210/110 udałam się do lekarza i ręce mi opadły. Planujemy z mężem ciążę i nie wiem co mam robić. Lekarz bagatelizuje moje obawy związane z ciśnieniem krótkim :to na tle nerwowym, otrzymałam receptę na Captopril, a inny lekarz przypisał mi Valsacor ( czy jakoś tak) wydaje mi się, że powinnam zostać dokładnie przebadana pod kątem przyczyny nadciśnienia? Badania podstawowe są w normie, hormony też, dno oka zmiany niedokrwienie (wykonam powtórne badanie u innego lekarza). Najprościej zaaplikować tabletki i tyle. Nie wiem do kogo się udać? Jakie dodatkowe badania zrobić? Dodam, że mój tata choruje na nadciśnienie i serduszko, ale to chyba mały szczegół dla lekarza. Czy powinnam się uprzeć i prosić o skierowanie do specjalistycznej przychodni czy kliniki? Wyraźcie proszę swoją opinię. Dziękuję Kasia
  12. Myślimy żę musisz kupić nowy ciśnieniomierz albo natychmiast iśc do lekarza .
  13. Witam, mój problem odnosi się do nadciśnienia tętniczego. Otóż w kwietniu wylądowałem w szpitalu, miałem wycinany wyrostek. Wszystko było w porządku, po czterech tygodniach trafiłem jednak znowu do szpitala z uczuciem słabości, omdlenia i silnymi bólami brzucha. Wzięto mnie na chirurgie, jednak bóle ustąpiły po tygodniu, więc przeniesiono mnie na oddział wewnętrzny, na którym po dwutygodniowym pobycie stwierdzono poszerzoną tarczycę (w krwi wszystko było ok) i nadciśnienie tętnicze drugiego stopnia. Jako lek dostałem jedną tabletkę dziennie Concor 5. Wyszedłem ze szpitala i nakazano mi założenie dzienniczka pomiarów ciśnień. Ze względu na brak ciśnieniomierza, mogłem taki założyć jednak dopiero tydzień temu. Oto moje wyniki: http://i34.tinypic.com/2j5fnk6.jpg Te skoki są dość dziwne, więc zwracam się z pytaniem tutaj, co dalej robić? 25. sierpnia mam skierowanie do szpitala na holter ABPM, jednak te ciśnienie nie jest chyba w porządku. Dodam, że towarzyszą mi czasem zawroty głowy (nie tylko przy wstawaniu), bóle w klatce piersiowej, mrowienie kończyn, w połowie lipca na kilka sekund straciłem przytomność. Te objawy nie są częste, jednak średnio raz na dwa-trzy dni jeden z nich występuje. Proszę więc o pomoc.
  14. Witam od 3 lat mam zaburzenia pracy serca. Bywalo lepiej, raz gorzej lecz wciaz badania wskazywaly jedno - sercr technicznie jest bez zarzutu, a owe zaburzenia to efekt mojej nerwicy. Bralam rozne leki, z roznym skutkiem jednak od jakis 2 miesiecy do dodatkowych skurczy doszlo cos co mnie niepokoi i narasta. Otoz, na dobe mam sporo dodatkowych uderzen, mocniejszych i slabszych, pojedynczych, podwojnych a nawet potrojnych, lecz po wielu z nich nastepuje uderzenie cisnienia do glowy. Cisnienie czuje w skroniach, w glowie, w uszach slysze wrecz przeplywajaca krew. Nieraz te uderzenia sa znosne lecz coraz czesciej sa bardzo silne. Zauwazylam takze ze cisnienie zaczelo uderzac mi do glowy rowniez gdy wstaje - nie za szybko, nie za wolno, badz gdy sie klade. Czekam obecnie na wizyte u kardiologa, ale juz nie wiem co o tym myslec. Nie biore zadnych lekow obecnie oprocz mg i potasu, ktore sa w normie. Prosze o jakies porady, pomysly. Mam 26 lat. pozdrawiam
  15. Witam,chcialabym sie dowiedziec czy moje dolegliwosci zwiazane z wysokim cisnieniem sa grozne np wieczorami pojawiaja sie drzenia,czasami szum w uszach napiecie miesniowe i przu tym wysokie cisnienie np 150/100 a nawet 150/110 trwa to z 10 minut po czym samoistnie przechodzi.zrobilam badanie krwi echo serca rowniez badalam tarczyce i wszystkie wyniki sa w normie.przez 2 miesiace zazywalam metocard 50 mg rano i wieczorem,podczas stosowania tego leku rowniez pojawialo sie wysokie cisnienie,dopiero po zazyciu hydroksyzyny objawy ustepowaly. Czy cierpiac na nerwice,majac te zwyzki cisnienia,groza one udarem?w internecie czytalam wiele o tym i pisalo ze napady stanow lekowych nie stanowia zagrozenia dla zycia,moze i tak ale zastanawia mnie to jak jest z tym cisnieniem? Kilka miesiecy temu dostalam silnej tachykardi,bardzo sie wystraszylam wiec pojechalam do sxpitala,moje cidnienie wynosilo 183/126 puls 150 po podaniu captoprilu puls nadal byl wysoki i cisnienie rowniez nie spadalo podano mi pozniej hydroksyzyne i relanium,kiedy bylam juz w domu polozylam sie spac.czy takie sytuacje stanowia zagrozenie dla zycia?zrobilam sobie badanie holtera,wykazal mi 16 taxhykardi w ciagu dnia do 160/min,po tych 2 miesiacach stosowania leku musialam pojechax do lekarza bo chcialsm odstawic ten lek.znacznie obnizal mi xisnienie bylamm nie do zycia,a puls i tak czasem z rana byl wysoki.mierzr codziennie cisnienie i jest w normie 117/78 125/88 tylko zazwyczaj wieczorami jest wysokie. Z gory dziekuje za odpowiedz
  16. Witam moja historia oraz problemy ze zdrowiem zaczely sie 23 listopada 2013 roku czyli ponad 2 miesiace temu. Ostatni okres w zyciu byl dla mnie niezwykle stresujący i trzymajacy w napięciu tego dnia wstałem całkowicie zdołowany, wymiotowałem rowniez od rana zolcia po poludniu postawnoilem wybrac sie do znajomych zapalilem rowniez marichuane zeby sie odprezyc - czasami palilem nigdy nic sie nie dzialo. Poczulem sie troche slabo ale nie mialem zadnych boli serca czy czegos postawnoilem wrocic do domu obejrzalem film i polozylem sie spac. Nic prawie tego dnia nie jadłem. Gdy juz prawie usypialem nagle przebudzilo mnie paniczne silne bicie serca, poniewaz mam w domu dobry cisnieniomierz tetno wybilo 150 pare, cisnienie 147/90 rodzice zawiezli mnie na pogotowie gdzie dostalem zastrzyk hydroksyzyny i 50 mg metocardu. Rytm byl zatokowy, po unormowaniu lekarz zapytal sie mnie czy niechce zostac w szpitalu w celu wykoniania badan itp ja jednak bedac pewien ze to tylko pojedyncza syutacja postawnoilem opuscic szpital i poszedlem spac. Od tego dnia moj puls byl przyspieszony w granicach 85~ bardzo szybko zaczalem sie meczyc ale pomyslalem ze to przejsciowe i w ciagu miesiaca powienienm dojsc do siebie, poniewaz pracuje u rodzicow w firmie postawnoilem wziac sobie urlop i odpoczywac. Po miesiacu od rana znowu gorzej sie poczulem mialem tetno 94 zaczalem sie denerwowac puls skoczyl do 120, mama bojac ze dostane wiekszego ataku postawnoila zawiezc mnie na pogotowie poeniwaz byly to swieta i nigdzie indziej nie moglbym sie dostac. Na pogtowiu oczekujac na swoja kolej tetno skoczylo mi do 180-190 zrobilem sie blady ludzie przerazeni pozowlili aby zajeto sie mna w pierwszej kolejnosci. Tym razem mialem rowniez wysokie cisnienie 170/110 dostalem captopril pod jezyk, 50 mg metocardu i kroplowke potas amgnes czy cos takiego. Wezwano rowniez pania kardiolog ktora stiwerdzila ze rytm zatokowy i czy czasem nie bralem kokainy lub jakiegos swinstwa, ostatni raz palilem miesiac temu zadnych prochow nigdy nie dotykalem a palilem sporadycznie wiec powiedzialem ze nie. Jako srodek leczacy na karcie przepisano mi tylko magnes z wit b6 i powiedziano mi ze bedzie wszystko ok. Od tego momentu moj puls w spoczynku wynosil juz prawie 90 w spoczynku przy czym zwykle wstanie powodowalo skok pulsu nawet do 130. Od pierwszego ataku rowniez towarzysza mi silne fascykulacje [ drganie miesni ] az nie wiarygodnie silne. Na poczatku drgala mi lydka, brzuch potem twarz rece dosownie wszystko usta. To nei boli ale powoduje taki dyskomofrt ze porpostu szok nigdy wczesniej czegos takiego nie mialem pojawilo sie to po pierwszym ataku tachykardii. Oczywiscie od pierwszego ataku nie mialem w ustach kropli alkoholu [ bardzo rzadko pilem i tylko czasami palilem nie jestem typem imprezowicza ] lubilem biegac i chodzilem na boks 2 razy w tygodniu. Teraz po 2 ataku jestem taki przestraszony ze nie moge przestac myslec o niczym innym tylko o pulsie, caly czas go kontroluje. Zaczalem robic badania , lekarz rodzinny - badania krwi - wszystko ok podwyzszona bilirubina norma 1,3 ja mialem 1,7. [ W dzien kiedy dostalem pierwszego ataku wymiotowalem zolcia] Poszedlem prywatnie do dwoch kardiologow kilkakrotnie. ECHO Serca - ok minimalne wypadanie przedniego platka mitralnego bez fali zwrotnej - kardiolog poweidzial ze to nawet sie nie zalicza do tej wady a i tak jest ona raczej lagodna i ze to pewnie mam z nerwow, ale zalozyl mi holtera wykryto nic innego tylko 36 tachykardii , zrobilem kilka truchtow, wejscia po schodach czy innych rzeczy wiec z 15 epizodow moglbym uzasadnic ale 20 nie i raczej nie stresowalem sie niczym. Diagnoza - rozregulowanie nerwowe betaloc zok 25 codziennie w obiad a fascykulacje niby na tle nerwowym. Zle czulem sie po betalocu i nic nie obnizal mi pulsu wiec wybralem sie do innego kardiologa ktory wysluchal mnie juz bardziej i na poczatku zasugerowac moze nerwica pytal sie znowu czy sie denerwuje czy cos a ja poweidzialem panie doktorze niech mnie pan zbada jak siedze i stoje serca przyspieszylo z 86 na prawie 130 kazal zrobic echo serca na echo serce tetno 105 tachykardia zatokowa kazal mi brac pol metokardu rano poweidzial ze *moze samo przejdzie* w ogole bylem w szoku ze nic mi nikt nie wytlumaczy tylko wszyscy machaja reka bo *RYTM ZATOKOWY* natomiast ja czuje sie fatalnie do tego dochodzi mi depresja poniewaz moje zycie aktywne dojsc jest teraz prawie wegetacja zmasowaną fascykulacjami. Poszedlem ponownie do kardiologa i mowie ze ten metocard mi tez nic nie daje caly czas sie zle czuje i mam te fascykulacje mowie kiedys czasami zapalilem marichuane czy to ma jakis wplyw. A pan kardiolog na to - i wszystko jasne rozregulowales sie marycha do roku Ci powinno przejsc, zapisal mi tym razem prpoplolan. Biore rano 10mg i weiczorem 10 mg jest znosnie z tetnem. Natomiast jak troche uspkoilem serce to fascykulacje nie daja mi spokoju nawet na chwile szczegolnie jesli leze lub siedze. Drga wszedzie i coraz dluzej nawet 15 sekund mi potrafila lydka drgac. Albo kawalek policzka. Dziewczyna i mama traktowala to z dystansem dopoki raz udalo mi sie akurat pokazac jak drga mi miesien twarzy wygladala to strasznie jakby obcy chcial zemnie wyjsc - byly przerazone. Poszedlem zrobic usg brzucha mowie moze jakis guz w naderczy cos ale wszystko ok, jedynie woreczek zolciowy mial 3mm na czcco a w to w granicy, a pani podczas badan do mnie -- Co ci tak drga w brzuchu jakbys byl wciazy ale w ciazy chyba nie jestes, chyba masz jakies pasozyty bo to jest az niemozliwe albo idz do neurloga bo tak nie moze byc. Wizyte u neurologa prywatnie mam 18 stycznie. Czuje sie fatalnie jestem zmeczony dopoki nie dostalem metocardu , a teraz propololan 2x 10 mg strasznie bolala mnie glowa. W wakacje ugryzl mnie kleszcz ale sam go wyjalem wiec to moze jakas borelioza czy cos ale nie mialem zadnego rumienca ani nic. Nie mam rowniez nerwicy zadnych istotnych boli. Czesto przeszywa mnie rowniez *atak parestezji ciepla czy zimna* Nie boje sie smierci ani nic z tych rzeczy sam jezdze i zalaatwiam sprawy wsrod ludzi nie boje sie ze padne czy cokolwiek. Prosze o sugestie jakie badania powieninem wykonac i co moze mi dolegac. ustały rowniez poranne wymioty zolcia, proby watrobowe tsh i wszystko inne w normie procz bilirubiny jak wczesniej wspomialem 1,3 norma a mialem 1,7 w tym laboratirum co robilem badania elektorlity wszystko inne ok cukrzycy i niedokrwienia rowniez niemam Dziekuje z gory slicznie PS. mam 21 lat 187 cm 83 kg
  17. Witam. mam dość poważny problem z sercem. mam 18 lat. kilka miesięcy temu nieświadomie zapaliłam haszysz. całkowicie straciłam świadomość. pamiętam tylko, że serce waliło mi jak oszalałe, byłam spanikowana, nie mogłam nawet wydusić słowa by prosić o pomoc. położyłam rękę koleżanki na moim sercu a ona przerażona chciała dzwonić na pogotowie itp ale minął stan krytyczny i po 2 minutach (rzekomo, ja czułam jakby minęły wieki) przestało bić. Bardzo bolała mnie lewa ręka. Czułam niesamowicie bolesne mrowienie aż po sam bark i jakby nie czułam pół twarzy(prawej strony). Przez kolejne 2 noce mówiłam przez sen, co nigdy mi się nie zdarzało i miałam także dziwne stany utraty świadomości, które występują co jakiś czas. Miesiąc po tym zdarzeniu napiłam się dosłownie kieliszek wódki. Atak serca powrócił choć w stopniu znacznie delikatniejszym. Zbagatelizowałam to. Myślałam, że mózg sam*wkręca sobie* ten stan, którego doświadczył po zażyciu narkotyku. Jednak zauważyłam, że gdy nagle wystraszyłam się czegoś, czułam namiastkę tych stanów utraty świadomości. Problem zaczął się, gdy wróciłam do szkoły. Pragnę podkreślić, że poza tym incydentem z ziołem, dbam o zdrowie, mam zbilansowaną dietę, uprawiam sporty. W nawale obowiązków nie miałam czasu na sen (3,4,5h/dobe), piłam dość duże ilości kawy (ok 2 w godz. wieczornych). Wtedy też miałam atak serca w szkole. Czułam jakbym odleciała, widziałam wszystko ale oprócz bardzo szybko bijącego serca, żadne bodźce nie docierały do mnie, przedmioty których w danej chwili dotykałam zdawały mi się być zimne jak lód. Huczało mi w głowie. po ok minuty odzyskałam świadomość, ale drżałam, byłam blada i zimna. dokładnie 5 minut po dojściu do siebie poszłam do pielęgniarki . Miałam ciśnienie 140/90 bodajże. przyspieszony puls. 130/min gdzie zawsze mam 70-75 , ciśnienie 90/60(bardzo niski ale to rodzinne). przez 2 następne dni dyskomfort w klatce piersiowej. Zdażyło się to jeszcze 3 razy. Nie wiem dlaczego zawsze w szkole, lub miejscach , gdzie jest dużo ludzi lub gdy się zdenerwuje. oprócz tego często, bez powodu, na przykład idąc czuję że odlatue. bez kołatania serca. mowię wtedy , że czuję jakbym umarła lu jakbym była psychicznie chora lub nieobecna, stała gdzieś z boku , w innej rzeczywistości. wiem , to głupie porównanie, ale tak to najłatwiej mi zdefiniować. kilka razy zdarzyło mi się wypić tigera . też odloty . w czasie wysiłku fizycznego raczej nic takiego sie nie dzieje. BARDZO proszę o pomoc. na prawdę nie wiem co mam robić
  18. Witam serdecznie, Od 8 lat leczę się na nadciśnienie i zuważyłam,że duży wpływ wywiera na mnie zmiana pogody, czuję ciężar w okolicy mostka , ciężko oddycham i ciśnienie w nocy idzie mi w górę , dla mnie wartość 150/160 na 90/100 to automatyczne drżenie ciała, niepokuj.Czy należy wówczas zażywać jakieś leki?Ja standardowo przyjmuję codziennie rano 1/2 concor5 i 1/2prestarium, wieczorem 5 prestarium i 5 concor 5 amlozek a w sytuacji wyskokiego ciśnienia 12captoprilu+ 10hydroksyzyny, czasami spada cisnienie a czasami nie dobieram captopril.Dodam,żę mam subkliniczną nadczynność tarczycy od 5 lat, endokrynolog nia zalecił leków.
  19. Witam! Od piatkowego wieczoru utrzymuje sie u mnie bol, nasilajacy sie w czasie glebokiego wdechu. Do tego od wczoraj, mialem cisnienie 170-100, puls 95. Dzisiaj okolo 11 mialem normalne cisnienie, ale puls na poziomie 95. Po zazyciu leku nieznanej mi nazwy spadl do 75. Dodam, ze mam 18 lat I jestem dosc nerwowy.
  20. Witam, mam 33 lata, nadcisnienie mam dziedziczne po mamie i babci, tak jakby bez przyczyny... postanowilam z nim stoczyc walke, walke ktora jest jakoby nierowna... albowiem z genami to chyba sie wygrac nie da, Czytam jednak ze jak schudlam to.... jak zaczelam cwiczyc to... to odstawilam leki itd itd... nie wiem jak to mozliwe , ja schudlam, ruszam sie a cisnienie nadal reguluja mi leki, i to nie w malych dawkach. Mam dosc stresujaca prace, czy to moze byc powod??? emocje? jak sobie radzicie Wy? moze ktos cos podpowie, prosze o kontakt. Dziekuje
  21. Witam Mam problem z ojcem który ma 64 lata, od kilku lat leczy się na nadciśnienie. Niestety z wiekiem jego wydolność znacząco sie pogarsza, narzeka na bóle w sercu, łapie zadyszkę, męczy się znacznie szybciej. Bada sobie ciśnienie i poziom cukru ale nie wykazuje to dużych odchyleń. Mam wrażenie że lekarz do którego chodzi (mała miejscowość) od kilku lat przepisuje te same leki i dawki bez jakiejkolwiek diagnostyki poza mierzeniem ciśnienia albo wiary na słowo pacjenta że takie ciśnienie ma. Chciałbym Państwa tutaj poprosić o poradę, gdzie najlepiej (lekarz czy jakaś instytuacja/firma) w Warszawie i okolicach było by zdiagnozować ogólny stan zdrowia i układu krwionośnego. Jakie badania podstawowe oraz rozszerzone by Państwo doradzili (podejrzewam miażdżyce). Tata generalnie jest człowiekiem bardzo dumnym i wychodzi z założenia że *w tym wieku tak już jest*. Potrzebuję zabrać go do jakieś kliniki, mądrego lekarza który poprowadzi go dalej i będzie diagnozować i leczyć. Chciałbym znaleźć dla niego najlepsze takie miejsce i zapłacić za badania (poza NFZ, kolejkami, stresem itp). Z góry dziękuje za rady. Krzysiek
  22. Witam Mam Problem, od nadmiaru uzywek ktore bralem, po którymś razie przecholowalem i pojawily sie bole serca {bole w klatce piersiowej} bylem w szpitalu i w badaniach takich jak ekg pobieranie krwi nic nie wyszlo , miesiac minal i troche przeszlo ale caly czas czuje ze cos mnie kuje mam skoki cisnienia bole glowy, przy malym wysilku trudno mi zlpac dech, co to moze byc?
  23. Fitam Szanownych Forumowiczow. Mam male pytanie do Panstwa, ale najpierw opisze krotko moja historie. Jakis czas temu mialem skoki cisnienia, ktore byly poniekad spowodowane silna sytuacja stresowa jaka mialem w zyciu. Na badaniach okrsowych pani powiedziala ze bylo 150/100, a w domu jak mierzylem to 140/90 (cisnieniomeirz nadgarstkowy). Poszedlem do lekarza i dostalem nabilenin i bralem rok czasu pol tabletki.Do tego mialem ciagle bol w klatce piersiowej, ktory mam do dzis i nawet branie lekow na nadcisnienie go nie zmniejszylo. W miedzy czasie mialem echo, zrobilem wydolnosciowe badanie(ale na tych tabletkach)wizyte u kardiologa i bylo wszystko ok. Lekarz nawet sie tak zapytal po co ja biore te leki. Ale do sedna. Po roku ponowilem badania wydolnosciowe, ale najpierw pomalu odstawilem ten lek. Badania wyszly bardzo dobrze z tego co mi lekarz powiedzial, echo rowniez ok. Teraz tylko zastanawiam sie czy brac dalej te leki czy nie, bo problem jest tego typu ze boli mnie od tego czasu glowa, a jest to juz prawie 3 miesiac. Cisnienie jak mierze to mam rozne i zalezy od aparatu. Na nadgarstkowym mam od 130-145/82-95, a na zwyklym naramiennym z pompka mam 110-130/70-85 (dodam ze nowo kupiony), ale najczesciej mysle ze kolo 130/80 (takie tez mialem podczas wizyty u kardiologa). Nie wydaje mi sie zeby to byly duze wartosci. Stad moje pyatnie co robic? Kardiolog powiedzial zeby nie brac, ale mam ciagle bole glowy. Dodam ze nie mam nadwagi. Duzo biegam, i po bieganiu cisnienie jak mierze to mam nizsze. Bol czesto tez ustepuje. Dziekuje za odpowiedzi
  24. Gość

    Ciśnieniem a uprawianie sportu

    Witam. Jestem młoda mam 22 lata i chciałabym zrobić kurs instruktorki fitness. Ćwiczę sobie w domu czasami 5 razy w tygodniu- jakieś cardio, ćwiczenia na płaski brzuch, nogi pośladki itp. jeżdżę na rowerku stacjonarnym oprócz tego tańczę. Jednak od pewnego czasu mam problemy z ciśnieniem, skacze mi górne utrzymuje się od kilku dni w granicach 125-135, a dolne jest dość wysokie 95-102 nawet. Byłam u kardiologa dostałam skierowanie na badania na echo serca, kreatynine, lipidogram, potas, morfologie,TSH, mocz badanie ogólne. Zaznaczam ze zawsze miałam niskie ciśnienie w granicach 120/70. Kardiolog powiedziała mi że mogę brać już tabletkę pod język jak będę mieć 140/96 jak będę się po prostu źle czuła... Tylko nie wiem co teraz z tym wysiłkiem fizycznym. niby niczego jeszcze stwierdzonego nie mam, a zawsze byłam bardzo aktywna. Teraz od tygodnia siedzę na antybiotyku( od ogólnego) i też tak mniej więcej od 1,5 tyg mam p[roblem z tym ciśnieniem. Czytałam że wysiłek fizyczny i sport działają bardzo pozytywnie na ciśnienie i serce. Zmniejszają ryzyko chorób i takie tam.. Tylko właśnie zapomniałam się zapytać kardiologa czy mogę ćwiczyć czy też nie. Siedzę jak mówiłam od 8 dni i czuje się jakbym była bezsilna i miała jakis *zanik mięśni* i taka słaba jestem.. Także jak myślicie czy mogę ćwiczyć czy nie bardzo? Pozdrawiam.
  25. Gość

    Skoki ciśnienia i bezsenność

    Juz nie wiem co mam robic, jestem przebadany kardiologicznie, echo serca wyszlo dobrze, badania krwi procz podniesionych trójglicerydow dobre, badanie tsh tarczycy tez dobre a cisnienie jak skakało tak skacze dalej mimo brania leków.Co moze byc przyczyną? Biore obecnie Valzek.Do tego od pewnego czasu doszła bezsenność,poczatkowo mi tak nie przeszkadzala a teraz drastycznie sie nasilila od 2 tygodni , do tego stopnia ze praktycznie nie śpie, leze do rana i około 5-tej czy 6-tej i wtedy łąskawie udaje mi sie zasnąc na ... 20 minut drzemki, pozniej znow zasnac i znowu po kilkunastu minutach pobudka, sen jest płyciutki.Jakbym nie mogl wejsc w głęboką fazę snu od 2 tygodni.To jest strasznie męczące i w dzien jestem nie do zycia.Bylem u lekarza psychiatry, zaczalem zazywac Lerivon ale nie pomaga nic a nic, uspokaja owszem ale jak nie spalem tak nie śpie, jedynie stilnox lek nasenny coś mi pomaga ktorego mam brac co jakis czas, ale tez budze się po 2 godzinach snu i pozniej zasypiam po godzinie i się budzę.A zdarzylo mi sie ze w ogole stilnox nie zadzialal.A przeciez to silny lek powinienem spac po nim jak suseł a tu nie moze sobie tez poradzic z bezsennoscia.Skad to sie mogło wziąc? Czy to ma zwiazem z cisnieniem krwi? Niestety to mi ostatnio tez skacze w nocy (160/110 ostatnio) i za nic zasnac nie moge.Ale czasami mam w normie cisnienie i tez ze spaniem ciężko.Ciesze sie jesli przespie na leku nasennym 5 godzin snu, a Stilnox biore od niedawna i watpie zebym juz sie uzaleznil itp.Mial moze ktos podobną tak silną bezsennośc i sobie z nią poradzil?
×