Obrzęk płuc

Mam pytanie dotyczące leczenia mojego dziadka. Trafił do szpitala po tym jak przez duszności w nocy, została wezwana karetka i ustalono obrzęk płuc. Jeszcze kilka dni temu byliśmy razem na pływalni. Człowiek aktywny, fizycznie i umysłowo, prowadzi auto i jeszcze w małym zakresie pracuje naukowo, chociaż ma już 90l. Brak nałogów, brak nadwagi, raczej dość zdrowy tryb życia. Pływalnia, rowerek stacjonarny. Kilka lat temu miał wstawianą sztuczną zastawkę, przyjmował lek na arytmię, oraz lek na nadciśnienie, który stosował w sytuacji kiedy następował wzrost, raczej nieczęsto. Jego zwyczajne ciśnienie to 125-135/45-55, puls 60. Na kilka dni przed trafieniem do szpitala, ciśnienie i puls po nocy wzrosły co zauważył kilka razy, do max odnotowany ok 180/50, puls ok 90-95. W dzień przed wezwaniem karetki skarżył się na płytki oddech i szybką zadyszkę po wykonaniu małego nawet wysiłku. Obecnie jest w szpitalu. W kontakcie telefonicznym, przez pierwsze dwa dni, mówił że dostał wraz z kroplówką dużą dawką leku odwadniającego, czuł się fatalnie i miał dziwne stany, jakby halucynacje, kiedy z nim rozmawiałem, to musiał przerywać w połowie zdania, bo brakowało tchu. Mówił że saturacja na jego urządzeniu, wskazywała 91, mimo że był podłączony do tlenu. Po dwóch dniach, zastosowano dozownik do podawania Furosemidu dożylnie i dawka chyba została zmniejszona, powiedział że będą teraz odwadniać go wolniej. Jest już w lepszej formie, mówi bez zadyszki, może na jakis czas przestać korzystać z tlenu. Pod tlenem jego urządzenie pokazuję 97, nawet 99. Odwiedziłem go dwa dni temu, na urządzeniu podajacym tlen, gdzie skala jest od 1 do 15, ustawione było na ok 1,3. Aparat do podawania Furosemidu pokazywał 3.0 ml/h zaniepokoiło mnie to jak wyglądał worek na mocz, był mocno czerwony, dziadek mówił że pierwszy cewnik się zatkał, musiano mu podłączyć inny, ponoć ten w jakiś sposób potrafi doprowadzić płyn to pęcherza, aby uniknąć zatkania przez skrzepy. Dziadek sam się odżywia, jest cały czas w łóżku, chciałby nawet pozwoli zacząć chodzić, ale nie wiem czy już siły by mu pozwoliły. Martwi mnie skąd ta krew w moczu i czy to jest bardzo niebezpieczne? Dziadek wciąż nie otrzymał infirmacji jaka była przyczyna tego nagłego obrzęku. Jak długo można stosować odwadnianie Furosemidem? Dziadek jest już leczony nim 7 czy 8 dni, zalecają mu picie tylko 0,7l wody dziennie. Czy płuca po takim obrzęku dochodzą do siebie? - jeszcze 3 tygodnie temu dziadek miał saturację 98. Dziękuję i pozdrawiam