Nudności mdłości
-
Hey, mam 16 lat i prawdopodobnie cierpię na wielką straszną nerwicę żołądka i natręctw. Dosłownie codziennie (od sylwestra tego roku) cały czas mam nudności które skutkują odruchami wymiotnymi (tylko naciąganie, bez wymiotów). Stresuję się cały czas bo także mam emetofobię i boję się tych moich nudności. Ledwo rano jak się obudzę to od razu mam ciarki, szybkie bicie serca i nudności. Nic praktycznie nie jem bo po tym mam jeszcze większe nudności. Moje myśli normalnie wariują szukając kolejnych objawów i chorób które mogę mieć. W wieku 7 lat miałam dwie operacje z powodu pękającego krwiaka mózgu w głowie. Do dzisiaj mam zastawkę która odprowadza płyny przez dren. Wczoraj pojechałam z rodzicami na sor by neurochirurg (ten co mnie wtedy operował już nie żyje :() sprawdził czy z zastawką wszystko ok (była lekko przestawiona, więc zmienił jej tryb używając specjalnego magnesu) wszystko inne było ok, nawet sprawdzał płytkę z nie dawnego rezonansu magnetycznego. Gdy usłyszałam że na 99,9% jest ok i raczej to nie jest wina zastawki to się uspokoiłam. Dzisiaj znowu jest to samo... Nudności, naciąganie, przyspieszone bicie serca, ciarki i ciągłe myśli. Poprostu już odechciewa mi się żyć. Nie wiem co robić. Czy ktoś z was ma/miał także ciągłe tak straszne nudności i naciągania?
-
- nerwica lękowa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Od czego spowodowane może być bardzo silne krwawienie z nosa przy tym idzie wymiotowanie i do tego dochodzi ciśnienie tętnicze. Jak choroba wiąże się z tego typu objawami. Proszę o jakieś odpowiedzi
- 3 odpowiedzi
-
- nadciśnienie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam jestem poraz pierwszy na forum chciałabym zapytac ludzi czy przeżywaja to samo co ja . Moje objawy są dziwne mam ciagłe oszołomienie w głowie jakby ktośc trzymał reke na mojej szyji i wciaż nią deliktanie bujał , mdłości i brak stabilności (cała dobe!!!!!!!!!!!) i zawroty przy kazdej zmianie pozycji ciła niekiedy uczucie miekich nog omdlewania wezwałam nawet raz pogotowie wzieli mnie na Ostry dyżur zbadał neurolog laryngolog i nic (te wszytkie objawy wywołuja u mnie strach )byłam u wielu lekarzy i na wielu badanich( MR głowy MR ODCINKA SZYJNEGO, EEG , BŁEDNIK DOPPLER TETNIC SZYJNYCH )nic konkretnego nie wykazały wkoncu wyladowałam u psychiatry przepisał mi afobam ktory nie pomaga czy ktoś z WAS boryka sie z podobnymi objawami ?? ONE MNIE PARALIZUJA BOJE SIE ZE STRACE PRACE I ZAWALE SZKOŁE PROSZE O POMOC
- 30 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam ! mam 18 lat , od około tygodnia męczą mnie straszne bole głowy z tyłu , czuję jednak jeszcze przy tym czoło , które jest dosyć ciepłe. nie mam apetytu, chce mi się wymiotować, często miewam biegunki . mam równiez problemy z żoładkiem , nadkwasowość . Niedawno u mnie wykryto cystę , ponoć znikła , muszę iść na wizyte . najważniejsze w tym, ze miałam bardzo silny uraz głowy około rok temu . miałam wówczas wstrząs mózgu ale na rezonansie nic nie wyszło . rozmazuje mi się również wzrok , efekt lustrzanki . słuch jakby mi się DUZO pogorszył .. proszę o pomoc , bardzo mnie to męczy .
- 2 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ból barku, łopatki i ręki przy zawrotach głowy i mdłościach
Gość opublikował(a) temat w Zdrowie i choroby
Witam,od kilku dni zle sie czuje, mam zawroty głory(ciemno mi sie robi przed oczami),mam mdłości,, ale nie wymiotuje, przez ostatnie dwa, trzy dni,pobolewalo mnie z lewej strony serca, a dzis od rana strasznie mi dokucza bol lewej strony barku i łopatki, do tego reke lewa mam osłabiona, nie moge nia tak wszystkiego robic jak prawa akis czas temu mialam problem z arytmią serca, serce walilo jak szalone. a co najgorsze mam 26 lat dopiero..... boje sie ze moze byc cos nie tak, co o tym sądzicie?....- 2 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć, Moje problemy ze zdrowiem zaczęły się przeszło 2 lata temu, kiedy byłem jeszcze w maturalnej klasie.. i zemdlałem w domu. Od tego momentu miewałem krótkotrwałe zawroty głowy.. Oczywiście zgłosiłem się do lekarza, gdyż myślałem ze to cos powaznego. Jednak lekarz stwierdził ze to przez mój wzrost (mam 1,90m) i mózg nie nadąża. Kazał wolniej wstawać z łóżka.. Później rozchorowałem się na grypę żołądkową.. Oczywiście przeszła po jednym dniu. Jednak od tego momentu pozostawiła u mnie nudności które pojawiały się sporadycznie (w autobusie, na lekcji, w rozmowie z kolegą/koleżanką) nagle robiło mi się niedobrze... myślałem ze zaraz zwymiotuję.. Po jakimś czasie ustąpiły zawroty głowy.. Zdałem maturę, zdałem prawo jazdy, dostałem sie na studia, pracowałem.. moje życie nabrało wmiarę pozytywnego tempa :) i wszystko było ok.. Jedynie czasami miałem nudności (zazwyczaj jak gdzieś wychodziłem, starałem się nic nie jeść przed wyjsciem... Miałem wrażenie ze zawsze jak wychodze z pełnym żołądkiem, to zrobi mi sie nie dobrze, tak samo nie jadłem w żadnych restuaracjach, i w MC*Donaladach itd - takie zycie sprawiło ze sporo chudłem.. miałęm ledwie 60kg... przy ponad 1,90metrach wzrostu :O) Wszystko w miarę się układało, nie narzekałem... Do czasu... Sylwestra... Nie ukrywam, że dałem troche sobie w palnik ;) wypiłem sporo... kac był bardzo ciężki.. ale przeżyłem. Nastąpił 3 styczen... jadąc na uczelnie w tramwaju, dostałem zawrotów głowy, cały się spociłem... myślalem ze zaraz zemdleje.. więc wysiadłem i wróciłem do domu.. przelezalem w domu cały dzien.. a nazajtrz to samo... zawroty i lęk ze zaraz zęmdleje! zalewałem się potem, wracałem do domu.. i po tygodniu, stwierdziłem ze pojade do szpitala (podejrzewalem ze to cos powaznego) W szpitalu zrobili mi EKG, morfologię, zbadał mnie neurolog czy nie mam padaczki... Chyba wzieli mnie za ćpuna... ;/ no ale nic nie znaleźli... wypisali po 1 dniu do domu, z wzkazaniem na EKG Holter aby sprawdzic do konca serce. Badania tez wyszły ok, kardilog stwierdził ze jest wszystko ok, i serce jest zdrowe... Poszdłem do mojego lekarza rodzinnego z wszystkimi wynikami badan.. i Pani doktor przepisała mnie do psychiatry i stwierdziła ze moze to przez depresje.. Wszystko ok, zglosilem sie do psychiatry lekarz przepisał mi odrazu lek na apetet, i sen(bardzo mi pomógł w tej kwesti) jednak zawroty nie ustawały.. lekarz stwierdzil ze jest to NERWICA LĘKOWA wiec dopisał mi Sulpiryd, na zawroty glowy i nudnosci.. jednak też bez skutku... Później popadłem w depresję.. nie chciało mi sie wstawac z łóżka, bałem sie gdziekolwiek wyjsc..bo bałem się że zaraz zęmdleję lub zwymiotuje.. Psychiatra przepisał mi Asertin, który miał zwalczyć stany lękowe... oczywiscie nadal bez skutku... chodziłem juz ponad 2 miesiace do lekarza, zrezygnowalem ze studiów :( znajomych itd.. lekarz zmienil mi Asertin na Verlectine.. Po asertynie mialem zbyt duzo skutkow ubocznych, i stwierdzil ze ten lek mi nie sluzy i zmieni na Verlectine o podobnym działaniu... Nie pomógł mi rownież... Jedynie to zniknęły zawroty głowy.. nie mam juz ich prawie w ogóle.. Jednak nadal się męcze z nudnościami... trwa to juz ponad 6 miesiecy... Gdziekolwiek ide, cokolwiek zjem, to podchodzi mi wszystko do gardła... mam uczucie ze zaraz zwymiotuje, oraz okropne skurcze żołądka.. Zapisałem się na gastroskopię... i modlę się aby tam coś wykryli :(( może jest to problem fizyczny? skoro leki na nerwice mi nie służyły? mam gastroskopie za 2tygodnie wiec jeszcze troche czasu.. aha, dodam ze chodziłem jeszcze do psychologa (byłem 2 razy) jednak teraz wyjscie do lekarza.. czy to psychiatry czy pschologa.. to jak wejscie na Mont Everest... Mam straszne nudności... zaczyna mi sie robic niedobrze jak czekam w kolejce... :(( jest to istny koszmar... Nie mogę nigdzie wyjść... :(( Jeśli w gastroskopii nic nie znajdą, to co myślicie o psychiatryku? Czy to jest odpowiednie miejsce dla mnie? 21 letniego studenta z nerwicą? Znacie jakis dobry szpital w Poznaniu? Boję się ze nafaszerują mnie tam lekami, i nie wyjde stamtąd :(( albo bede jeszcze gorzej sie czuł.. Co sądzicie? Co mam robić? Trwa to już zbyt długo, nadal biorę psychotropy od psychiatry, ale jakos nie widze pozytywnego działania po tych lekach..... Z góry dziękuje za każdą sugestię... Szymon
- 3 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam!! mam od jakiegoś czasu problem, może zacznę od tego, że nie jadłam mięsa przez kilka lat do niedawna,bo już od około 2 tygodni jem w tym czasie jakieś pół roku temu, czułam się źle, miałam bóle brzucha, byłam ciągle zmęczona, było mi słabo,czasem miałam mdłości, nie wymiotowałam, ale mnie mdliło, w kwietniu postanowiłam pójść do lekarza, zrobiłam badania, Pani doktor powiedziała , że wszystko w porządku, ale tutaj podam wam moje wyniki, bo dwie wartości nie są w normie i nie wiem , czy się tym denerwować. Ponad dwa tygodnie temu ponownie poszłam do lekarza, bo nagle źle się poczułam, zmierzyłam ciśnienie i było za wysokie, puls miałam około 112-120. Utrzymuje się to do dzisiaj, chodź już przez kilka dni było około 95, ale teraz znowu wzrosło Zrobiono mi EKG i wysłała mnie do kardiologa, stwierdziła tachykardię, byłam u kardiologa, powiedział ,że nic takiego nie widzi, tylko przyspieszona akcja serca, kazał zrobić żelazo, bo powiedział, że to może przez miesiączki, ale jest w normie.założyli mi holtera i w piątek mam iść po wyniki. Nie wiem co mi jest liczę na jakąś pomoc Wyniki: Leukocyty 5,6 Erytrocyty 4,4 Hemoglobina 12,5 hematokryt 38 MCV 85 MCH 28 MCHC 33,2 Płytki krwi 321 RDW-CV 12,4 PDW 12,2 MPV 10,6 P-LCR 30,0 Neutrofile 2,80 Limfocyty 2,17 Monocyty 0,41 Eozynofile 0,16 Bazofile 50,1 Limfocyty 38,8 Monocyty 7,3 Eozynofile 2,9 Bazofile 0,9 OB 18 żelazo 62,0 po kilku dniach jedzenia mięsa, bo robione było ostatnio Badanie ogólne moczu Przejrzystość przejrzysty barwa żółty ciężar właściwy 1,013 Ph 7,0 glukoza nieobecna ketony nieobecne urobilinogen w normie bilirubina nieobecna białko nieobecne azotyny nieobecne erytrocyty nieobecne leukocyty w normie Glukoza 99 TSH 1,430... Dodam, że mam 18 lat.
- 8 odpowiedzi
-
- interpretacja wyników
- (i 5 więcej)
-
Witam moj problem polega na spadku wagi 9kg od sierpnia wtedy mialam ostry bol brzucha i stan zapalny ktory przeszedl po antybiotyku od tamtej pory mam i ciagle nudnosci najgorzej jest kiedy siedze kucam o lezeniu na brzuchu lub lewym boku nie ma mowy bo wtedy od razu dostaje strasznych nudnosci czasami dostaje bole i skurcze podbrzusza prawej i lewej strony oraz klucia pod zebrami wyniki wszystkie mam ok tylko wykryto refluks. czy moze to byc spowodowane nerwica???przez to wszystko zaczelam sie bac brac jakiekolwiek leki bo mam wrazenie ze to przez nie. prosze o odpowiedz jezeli ktos ma lub mial podobne objawy.
- 4 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam! Byłam ostatnio u mojego psychiatry. Oczywiscie skonczyło se na stwierdzeniu ze jestem silna osoba, zebym czesciej *wpadała* no i dał mi lorafen. Bralam go rok temu przy podobnych zaburzeniach nerwicowych, bralam polowke, skarjnie calą 1 mg na dobę, przewaznie wieczorem, czasem dzielilam to sobie na pol w ciagu dnia, i jakos mi pomoagał. Teraz robie podobnie, zarzucilam sobie po 1/2 leku 2x na dobę, rano i wieczorem, i mam straszne zawroty głowy, mdłości, czasem mam uczucie jakby moj mozg nie pracował, nie kontrolował niektorych sytuacji, jakby nie zapisywał rzeczy ktore robilam chwile temu. Jesli pamietam to nie wiem czy to zdarzylo sie naprawde, bo przypominam sobie wszystko jak za mgłą. Dodatkowo bol glowy - choc nie zawsze i takie uczucie otępienia. Dzisiaj np wzielam lek dosc pozno po obudzeniu sie i myslalam ze naprawde mdleje, wymiotuje i ze moj mozg jakby sie wylacza, jednoczesnie. Wzielam lek i troche ustąpilo, postanowilam odrazu napisać. Lorafen mial mnie uspokajać, pomagac mi wychodzic z lęków, a tymczasem jest coraz gorzej. O tyle o ile o serce mniej sie juz boje - mialam echo, choltera, serce jak dzwon, tak teraz zaczynam sobie wkrecac ze cos nie tak mam z głową - choć tk robilam niespelna rok temu i wszystko było okay. Dodatkowo duszności i takie tam...Nie musze mowic, ze 30 razy na dzien zegnam się ze swiatem. Czy takie samopoczucie moze byc skutkiem przyjmowania leku? Czy moze zazywam za małą/ za dużą dawkę i dlatego tak się dzieje? Juz sama nie wiem co myslec :(
- 2 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zawroty głowy, osłabienie, nudności i ból przy sercu przy obniżonej temperaturze ciała
Gość opublikował(a) temat w Zdrowie i choroby
Witam, od dłuższego czasu mam zawroty głowy, jestem osłabiona, boli mnie głowa, mam nudności, szybko się męczę, nic mi się nie chce i czuję od czasu do czasu ból przy sercu. Mam 19 lat, 169cm i 55kg. Od zawsze mam obniżoną temperaturę ciała, ok 35,5*C, czasami niższa. Mam też jakiś problem z krzepnięciem krwi, jest rzadka i bardzo jasna. Co to może być? Mam już dość leżenia w domu, apatii i wiecznego wahania nastroju. Pozdrawiam.- 17 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć! Moja koleżanka ma teraz bardzo ciężką sytuację i wiele kłopotów. Ostatnio powiedziała mi ,że gdy stres spowodowany tymi problemami się bardzo nasila -rzyga. Mówi ,że tego nie kontroluje samo przychodzi, to nie jest bulimia ponieważ ona nie chce się odchudzać ani nic. Jakie jej moge dać tabletki na uspokojenie i działające natychmiast ,żeby przed tym rzyganiem jej to przeszło?
- 2 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam moja mama miała operację 3 stycznia 2011r. Miała wodę w płucach lecz wszystko już wróciło do normy a męczy ją straszny kaszel prowadzący do wymiotów jak myślicie jaka może być tego przyczyna. Wstawioną ma zastawkę sztuczną i rozrusznik.
- 1 odpowiedź
-
- woda w płucach
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bóle brzucha, duszności, zawroty głowy i nudności a nerwica żołądka
d0minika1992 opublikował(a) temat w Nerwica
Od pewnego czasu mam takie objawy: Częste bóle brzucha w dolnej części ( podejrzewam, że jajniki), lub wyżej (mniej więcej żołądek), napotykam się też z częstymi dusznościami, które występują codziennie i mogą trwać nawet kilka godzin, do tego zawroty głowy, czuję, że w każdej chwili mogę upaść(chodź nigdy mi się to nie zdarzyło), towarzyszy temu też uczucie gorąca i osłabnięcie, oraz nudności i czasem ból serca lub miejsc w okolicach serca. Często też zmagam się z bezsennością oraz z suchością w gardle. Mam również częste nawroty bólu gardła. Mam również problemy z koncentracją. Byłam u laryngologa dostałam szczepionkę, bo nie udało się stwierdzić co mi jest, parę lat temu wykryto u mnie nerwicę żołądka, ale było już dobrze, czy może to mieć jakiś związek? Czekam na odpowiedzi, bo nie wiem co robić, czy jest sens pójść na jakieś badania i jeśli już to na jakie...?- 7 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam!:) Dziś przed badaniem potrzebnym do krwiodawstwa pielęgniarka osłuchując mnie stwierdziła,że słyszy szmery w moim sercu. Powiedziała,że mam zrobić ekg(oczywiście zrobie),ale chciałam Wass zapytać co to może być. chciałam jeszcze zauważyć,że jakieś 2 tygodnie temu prawie zemdlałam w pociągu(zawroty głowy,było mi słabo i niedobrze). oprócz tego mam czeste bóle głowy. Co to może być? boję się, tymbardziej,że już od dłuższego czasu(ok 2lat) mam częste ukłucia w klatce piersiowej. Proszę o pomoc.
- 7 odpowiedzi
-
- szmery serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Uderzenia gorąca, zawroty głowy i mdłości po szybkim wstaniu z łóżka
Pati33 opublikował(a) temat w Zdrowie i choroby
Witam ! 5 stycznia 2011 miałam takie o to objawy: -gdy wstałam(może trochę za szybko) z łóżka zakręciło mi się w głowie -zrobiło mi się gorąco -miałam mdłości -oczy mi się same zamykały -głowa jakoś tak opadała -czułam się jakby mi się podnosiły włosy(dziwne uczucie) -chciało mi się zwymiotować -i jeszcze dreszcze na całym ciele Trwało to tak z 10-15 minut. To już tak drugi raz. Pierwszy raz tak miałam w październiku.Mam 15 lat.Jak wiecie co to może znaczyć lub dlaczego tak ma to proszę napiszcie ! Będę Wam bardzo wdzięczna !- 6 odpowiedzi
-
- zawroty głowy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Silne zawroty głowy, osłabienie, mdłości i wymioty
Gość opublikował(a) temat w Choroby układu nerwowego
Witam. Wstalem dzis o 9.00. Bylo wszystko wporzadku. Okolo 14.00 usiadlem na 15 minut, gdy wstalem doznalem naglego silnego zawrotu glowy, zrobilo mi sie slabo i chcialo mi sie wymiotowac. Gdy nie poruszam głową jest w miare dobrze ale gdy tylko porusze głową lub wstane znow mam powyzsze dolegliwosci. Mam trudnosc w chodzeniu poniewaz jestem slaby i sprawia mi to zawroty i mdlosci. Trwa juz to kilka godzin. Dodam że mam 20 lat i nigdy nie mialem takiej sytuacji. Prosze o pomoc z góry dziekuje.- 2 odpowiedzi
-
- zawroty głowy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam mam 16 lat i wczoraj przyjechałem na wieś na wakacje... Spędziłem wczoraj aktywny dzień na dworze gra w piłkę itp.Wszystko było ok.do wieczora... Wieczorem miałem lekkie zawroty głowy poszedłem spać dzisiaj jest to samo, i dodatkowo nie mam siły... Jestem osłabiony Wcześniej tego nie miałem...na nic się nie leczę Jedynie zawsze gdy gwałtownie się podnosiłem robiło mi się ciemno przed oczami...ale przyzwyczaiłem się... Proszę o pomoc...
- 8 odpowiedzi
-
- wysiłek
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam! Mam taki dość męczący problem. Mam 19 lat i od kilku tygodni obserwuję u siebie niewielkie skoki tętna. Raz mam 65, a raz 95 uderzeń/min. Pewnie wcale bym tego nie zauważyła, gdyby przy niższym tętnie nie robiło mi się słabo. Mam zawroty głowy i coraz częściej nudności. Taki stan zdarza się najczęściej pod wieczór (bez względu na to jak męczący był dzień i ile wcześniej zjadłam). Najgorsze jest to, że jestem teraz w klasie maturalnej i zawsze miałam w zwyczaju uczyć się właśnie wieczorem- teraz jest to niemożliwe, bo ok 21/22 muszę położyć się spać... I proszę mi nie pisać, że to przez stres, bo niespecjalnie go odczuwam, mimo zbliżającego się *egzaminu dojrzałości*. Oczywiście, jeśli to nie minie w najbliższym czasie to pójdę do lekarza, ale mimo wszystko najpierw chciałabym się zorientować co nieco w temacie. Czy ktoś mógłby mi napisać co to może być i czym jest to spowodowane??! Z góry dziękuję!
- 8 odpowiedzi
-
- niskie tętno (puls)
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam mam prawdopodobnie nerwice mowia tez cos psychosomatyczne nie moge wogole sie skupic co oni mowia ale powiem szczerze ze te objawy sa straszne nudnosci bole zoladka wrazenie jak bym miala zemdlec drzenie rak w klatce piersiowej czasem nawet nogi mi sie uginaja jak mam kolo kogos przejsc i zaczynam sie jakac jak mam cos mowic ale tak naszczescie niejest zawsze chcialabym kogos poznac takiego kto ma cos podobnego i mnie zrozumie pozdrawiam
- 15 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 4 więcej)
-
Witam od 3 dni mam problem z corka(8lat) caly czas wymiotuje i ma biegunke. Od 3 dni nic nie je i malo pije,ma temperature (wczoraj wieczorem 39.4) Bylismy u lekarza to stwierdzil ze na to nie ma lekarstwa i samo przejdzie.Jest bardzo slaba i nie wstaje z lozka. Nadmieniam jeszcze ze mieszkamy w Holandi i tu naprawde nie wierze w ich umiejetnosci lekarskie . Pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscia na odpowiedz
- 25 odpowiedzi
-
- dziecko
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, od dłuższego czasu męczy mnie kilka objawów. Zanim jednak je wymienię, to chciałbym nadmienić, że nigdy nie miałem problemów ze zdrowiem, prowadzę zdrowy tryb życia bez żadnych używek, dwa razy w tygodniu piłka, od czasu do czasu siłownia ( bez żadnych wspomagaczy, dla zdrowia po prostu ). Jakiś czas temu jednak zaczęły się pojawiać dziwne objawy... W pogodę jak dziś ( raz słonecznie, raz pochmurno, dość ciepło, ok. 20C ) praktycznie cały dzień jestem śpiący, nic mi się nie chce, najchętniej położyłbym się spać, często ziewam. Do tego dochodzi ból głowy ( całe czoło ), zawroty głowy, chwilami mdłości, dziwne *odbijanie się*. Nidy nie zemdlałem czy coś... Dodam, że na co dzień jeżdżę samochodem, dość dużo... Ostatnio miałem robione badania krwi, wszystko idealnie. Ciśnienie ok. 100/60. Dziś ciśnienie 112/55. Kawa tylko pogarsza mój stan, czuję się po niej jeszcze gorzej. Zauważyłem, że wysiłek fizyczny jak chociażby trucht, noszenie czegoś, bieganie za piłką sprawia iż wszystkie wspomniane objawy znikają. Nie wiem, czy przez to, że po prostu przestaję o tym myśleć, czy... faktycznie coś się zmienia. Na koniec wspomnę o tym, co najbardziej jednak mnie niepokoi, a ujawnia się tylko w jednym miejscu. Gdy siadam na fotelu u fryzjera, zakładają tą pelerynkę, i jakiś papierowy kawałek na szyję, żeby włosy nie dostawały się na ubranie... po jakimś czasie siedzenia czuję coś dziwnego... wiem, że za moment coś się stanie, po chwili robi mi się gorąco, kręci mi się w głowie, robię się cały czerwony... Kilka chwil później wszystko mija, powoli wracam do siebie... I za każdym razem, gdy siedzę na fotelu mam to samo... Do tej pory badania serca wychodziły w porządku, na początku października mam jednak wizytę podczas której będę miał robione echo, ekg i próby wysiłkowe.... Czy ktoś jednak mógłby coś ewentualnie zasugerować, jakieś pomysły - co to może być ? Kilka razy (2-3 w przeciągu 2 lat) zdarzyło mi się także, że przez chwilę nie mogłem złapać tchu - dziwne uczucie, ja to porównuję do tego, jakby się serce na chwilę zatrzymało... Po czym zaczęło pracować ze zdwojoną prędkością, jakby chciało nadrobić ten moment przestoju... PS. Zasypiam normalnie, w nocy się nie budzę... Pracę mam siedzącą, przed komputerem... Po pracy staram się dotleniać, ruszać... Mimo wszystko, przez większą część dnia mam problem, jak wyżej... PS2. Problem z bólem mam również w górach, ale nie na dużych wysokościach. W samolocie również problemu nie miałem... Najdziwniejszy jest fakt, że ostatnie kilka tygodni spędziłem na urlopie, w 40C upałach, dzień w dzień. Przez cały pobyt nawet raz nie miałem opisywanych problemów... Po powrocie, dnia następnego problemy wróciły...
- 3 odpowiedzi
-
- niskie ciśnienie
- (i 5 więcej)
-
Witam was. Moja choroba zaczela sie ponad rok temu. Gdy rano sie budziłam było mi niedobrze, gdy wiedzialam, ze musze isc do szkoly robiło mi sie słabo. A potem było już coraz gorzej. Teraz do mdłości doszło pocenie sie rąk i stóp. Bół brzucha, biegunka (rzadko), bicie serca. Ostatnio zaczelam sie drapac, zeby o tym nie myslec... Moje plecy mogły by zagrac w jakims horrorze bez charakteryzacji heh Mam zawroty głowy, nie moge usiedziec w miejscu. Jezeli cos dlugo robie, np siedze przy komputerze to mysle ze zaraz mi bedzie niedobrze i tak zazwyczaj jest. Wtedy musze isc zrobic sobie herbaty (koniecznie goracej!) i po jakims czasie to ustepuje. Nie mogę wyjsc z domu bo mi niedobrze od razu. Samo wyjscie juz mnie przeraza nie wspominajac o jezdzie autobusem albo samochodem... Czasami jakos mi to przechodzi, gdy mnie ktoś np zagada. Jem rzadko, nie jadam w miejsach publicznych bo boje sie ze zwymiotuje albo cos jeszcze innego. Nie chodze do duzych sklepow a jesli juz musze to im jestem blizej wyjscia tym gorzej sie czuje.. Tak jakbym sie bała, ze nie zdaże wyjśc i zwymiotuje. To samo mam z seksem.. Rzadko wspolzyje bo boje sie ze zwymiotuje, na sama mysl juz mi niedobrze. Nie chce urazic partnera,( pomysli, ze to na jakiego widok). Tlumacze mu po kolei jak sie czuje itd ale mam wrazenie, ze on jednym uchem slucha a drugim wypuszcza... Mowi, ze mnie slucha ale jak co do czego przychodzi to mi wypomni cos co jest zwiazne z tą *chorobą*. Nie wiem jak sobie z tym juz radzic... :( mam znajomą bioenergoterapeutkę, chodze do niej i robi mi rózne zabiegi na zmieniejszenie tego ale to pomaga na krotka chwile.. Zaraz mnie ktoś zdenerwuje i cała energia wychodzi ze mnie.. Nie chce isc do psychologa bo sie wstydze.... Nie potrafilabym, opowiadac komus o moim zyciu... Jestem zywiolowa, ludzie mnie bardzo lubią za moje poczucie humoru. Potrafie wszystkich rozmieszyc. Kocham sie smiac ale przez te moje dziwadctwo nie chce mi sie zyć, po prostu... Wstaje rano i mysle jak ze sobą skonczyc, czym sie dziś wkurze itd. Czuje sie z tym problemem sama... Gdyby chociaz ktoś mnie zrozumial. Widze usmiechniete twarze, pelne radosci, a ja siedze w domu. Przez to mam niską samoocene, ale to bardzo dziwne bo tylko w stosuknu do mojego chlopaka. Sadze, ze mogłby miec ladniejsza i fajniejszą. Nie jakąś chorą dziwaczke, z którą nawet nie moze wyjsc na piwo do ludzi bo zaraz bedzie przezywac... :(( Nie pije przez to alkoholu, rzucilam palenie. Nie pije kawy itd. Nie ma we mnie zycia juz w ogole... Wypaliłam sie. Zyje bo musze. Gdyby któs zechciał mi odpisać, byłabym wdzieczna........ Pozdrawiam Dziwaczka.
- 18 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zawroty głowy, kołatanie serca, nudności, osłabienie, drętwienie rąk i nóg
karoliania opublikował(a) temat w Nerwica
Witam.od 2 miesiecy non stop mam zawroty glowy,kolatanie serca,nudnosci i dretwienie rak i nog.mialam t.k.i glowa ok,laryngolog mnie badal,ok.okulista stwierdzil ze musze nosic okulary.krew ok.EKG tez ok.moj lekarz rodzinny stwierdzil,ze mnie dopadla pozadna nerwica.ale ja sie codziennie boje,ze to juz koniec mojego zycia.a mam pol roczna coreczke,ktora bardzo kocham i chce ja wychowywac.dodam,ze lekow nie biore,bo karmie piersia,a mala niechce jesc mi z butli,bo takto bym ja odstawila.pije melise tylko,a to pomaga troszke,prawie nic.bylam u psychologa,ale stwierdzil,ze moj przypadek nie jest taki zly.szukam innego psychologa,ale czy to pomoze?ogladalam film SEKRET ale ja tak nie potrafie sobie wmawiac,ze jestem zdrowa,jezeli czuje,ze nie jest ok.chodze jak zaczarowana przez te zawroty glowy to jest najgorsze.nie moge funkcjonowac normalnie.siedze u tesciowej juz od 2 miesiecy,bo codziennie mam stracha,ze umre.do domu sie boje wrucic,zebym sama nie siedziala z coreczka.pomozcie mi,prosze.- 8 odpowiedzi
-
- drętwienie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam od ponad miesiąca mam mdłości i ciagle mi sie odbija . Mam tego tak strasznie dość nie mam sily na nic . Czuje sie jak na kacu . Jestem osłabiona blada. Jak sie schylam jest dużo gorzej. Robilam badania krwi , kału zrobiłam test na helicobacter wszystko w tym kierunku jest okej . Lekarze nie chcą kierowac mnie na gastroskopie. Co robic czy to może być na tle nerwowym ? Choruje na nerwice ale myslalam ze sie już wyleczyłam.... Czy ktoś miał cos podobnego ?
-
Ból serca, trudności w oddychaniu i drętwienie ręki przy zespole Barlowa
Gość opublikował(a) temat w Kardiologia
Witam! Moje problemy z sercem ujawniły się dopiero w ciąży kiedy miałam ogromny problem z oddychaniem . Po szeregu badań zrobionych przez szpital( rok temu) stwierdzono wypadanie płatka miteralnego, robiono mi Holtera i wyszło 969 tachykardii. Zażywałam propanolol ( czy jakoś tak). Urodziłam i nie raz miałam ataki bo nie jest tak że cały czas się źle czuję tylko tak niekiedy. Ostatnio moje samopoczucie się pogorszyło, że wizytę u kardiologa porodzie będę miała już w kwietniu znalazłam innego kardiologa i się umówiłam. Dziś miałam wizytę on powiedział, że to nic poważnego że zespół Barlowa (bo to u mnie podejrzewano ) ma tylko subiektywne objawy. Czuje się trochę zlekceważona jakbym to wszystko zmyśliła. Prowadzę dość aktywny tryb życia zwłaszcza ostatnio chodzę na zumbę, latino, biegam i jeżdżę na rowerku. Ostatnio objawy się nasiliły chyba, że to nie związane i ja sobie to ubzdurałam. Zaraz przed tym jak mnie boli serce i mam trudności w oddychaniu robi mi się niedobrze i lewa ręka mi drętwieje, potem nie mogę się skoncentrować zapominam najprostszych rzeczy dopiero jak ustępuję wraca to powoli do normy. Do tego ostatnio po ćwiczeniach miałam puls 222 gdzie max wychodzi 195 i puls 136 z całym zapleczem objawów utrzymywał się wkońcu już dałam za wygraną i po 7 godzinach zażyłam metoprolol bo to akurat miałam. Wysoki puls miałam częściej i objawy ale bagatelizowałam je całkowicie ale teraz rodzina zaczęła panikę. W środę mam mieć echo serca. Ale moje pytanie jest takie czy faktycznie to nie jest nic poważnego? bo już sama nie wiem. Dziękuję za wszelką odpowiedź.- 4 odpowiedzi
-
- holter
- (i 11 więcej)