Nerwica (serca inne)
-
Co to jest nerwica? Czy zdarzyło Ci się kiedyś przeżywać duży problem? Taki, który przyprawił Cię o bezsenność, nieustanne zamartwianie się. Kłopot, z którym nie umiałeś sobie poradzić albo nie byłeś pewien, czy potrafisz. Może musiałeś włożyć wiele wysiłku, aby go pokonać. Być może musiałeś działać szybko i nie miałeś czasu na sen, a może po prostu splot okoliczności zmusił Cię do ciężkiej pracy przez dłuższy okres i musiałeś zaoszczędzić na śnie. Może dopadły Cię wtedy pesymistyczne myśli, które podpowiadały Ci, że *takie jest życie - trzeba się z tym pogodzić*. Jednak jeśli się z tym nie pogodziłeś i spróbowałeś zmienić swoją sytuację, być może pamiętasz, co poczułeś, kiedy wszystkie sprawy wreszcie się wyjaśniły, kiedy zrozumiałeś, że oto nadszedł koniec Twoich kłopotów, że właśnie teraz wszystko już będzie dobrze, a niebezpieczeństwo zostało zażegnane. Może potrafisz sobie przypomnieć, jak się czułeś, kiedy po okresie długiej, ciężkiej pracy i braku snu wreszcie mogłeś się położyć ze świadomością, że możesz spać, jak długo zechcesz, a następnego dnia nie musisz już pracować aż tak ciężko. Taka noc po ciężkim dniu lub wielka ulga po okresie silnego napięcia, niepewności to chyba najwłaściwsze porównanie do tego, co możesz osiągnąć, jeśli spróbujesz sobie poradzić ze swoją nerwicą lub stanami, które jeszcze nią nie są, ale mogą Cię do niej doprowadzić. Objawy zaburzeń nerwicowych są bardzo zróżnicowane. Być może zdarza Ci się przeżywać czasem lęk, smutek, silne rozdrażnienie lub zmęczenie bez powodu, utratę sił witalnych, problemy z koncentracją, zmniejszoną efektywność w pracy albo też odczuwasz niczym nieuzasadnione dolegliwości fizyczne: ból głowy, drżenie rąk, nadmierną potliwość, nagłe skurcze mięśni, bóle żołądka, problemy ze snem. Takie objawy towarzyszą każdemu w ważnych sytuacjach życiowych: ślub, rozwód, pojawienie się w rodzinie dziecka, utrat bliskiej osoby. Takie objawy mogą też towarzyszyć okresowi dojrzewania czy pokwitania. Czasem też są efektem zwykłego przemęczenia - nadmiar pracy, obowiązków trudnych do pogodzenia, działanie w warunkach dużego ryzyka i dużej odpowiedzialności. Jeśli jest to stan krótkotrwały, nie ma w nim niczego szczególnego - należy Ci się trochę odpoczynku, relaksu. Twoja psychika ma duże możliwości radzenia sobie z problemami. Jednak jeśli zauważasz, że problemy takie trwają zbyt długo, zamiast ustępować nasilają się i zaczynają negatywnie wpływać na Twoje życie, być może masz nerwicę. Zaburzenia nerwicowe są plagą naszych czasów. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że coraz częściej żyjemy w warunkach, które sprzyjają ich rozwojowi: napięcie wynikające z trudnych warunków życiowych, konieczność pracy w pośpiechu i pod silną presją szefa lub klienta, zmiany kulturowe, do których nie zawsze umiemy się przystosować, konieczność dokonywania ważnych wyborów, na których zawsze coś tracimy. Nerwica jest chorobą cywilizacyjną także dlatego, że wielu ludzi nie chce podejmuje żadnych prób walki z nią. Dlaczego? Czasem potrafi działać na odruchy obronne naszej psychiki, jak AIDS na układ odpornościowy. Podczas gdy wirus HIV atakuje układ immunologiczny, przez co pozbawia go możliwości rozpoznania choroby, jako problemu, nerwica (podobnie jak depresja) niekiedy zmienia nasz stosunek do świata każąc nam postrzegać go jako źródło cierpień i bólu. Skłania nas do kwitowania naszych problemów stwierdzeniem: *takie jest życie*. Jeśli już potraktujesz swoje problemy jako stan normalny, szanse, że poradzisz sobie z nimi są bliskie zeru. Nawet, jeśli Twoje kłopoty nie są jeszcze nerwicą, zbagatelizowanie ich może szybko Cię do niej doprowadzić. Najczęstsze odmiany i objawy. Nerwica może objawiać się na wiele różnych sposobów. Opisywane w literaturze odmiany nerwic zwykle odwołują się do najbardziej wyrazistych, a więc skrajnych przypadków. Jeśli Twoje dolegliwości są łagodniejsze, nie znaczy to, że nie masz problemu, ale że Twój problem jest mniejszy, dzięki czemu łatwiej będzie Ci sobie z nim poradzić. Pamiętaj też, że rzeczywiste zaburzenia nerwicowe nie zawsze trzymają się zaczerpniętych z literatury podziałów. Często spotyka się typy mieszane charakteryzujące się objawami różnych zaburzeń. Nerwica lękowa - podstawowym objawem jest lęk. Nie należy go utożsamiać ze strachem. Strach jest reakcją na wyraźne zagrożenie. Lęk jest znacznie bardziej nieokreślony. Człowiek cierpiący z powody zaburzeń lękowych boi się, ale często nie wie czego. Lęk ten może mieć charakter napadowy - przychodzi nagle i po pewnym (zwykle niezbyt długim) czasie znika, często jest to lęk bardzo silny, lub uogólniony - nie jest bardzo silny, ale za to trwa długo, niekiedy nie ustaje tylko w wyjątkowych sytuacjach. Lękowi napadowemu mogą towarzyszyć objawy paniki, np. w fobii. Lęk uogólniony może polegać na ciągłym poczuciu zagrożenia, którego źródło może być nieokreślone (czujesz się zagrożony, ale nie wiesz dlaczego) lub określone, ale często poczucie zagrożenia jest niczym nieuzasadnione. Jedną z częściej występujących sytuacji niczym nieuzasadnionego lęku o wyraźnie określonym źródle jest lęk przed ciemnością często towarzyszący dzieciom. Lęk może także przybierać formę nieustannego niepokoju. Stanu, w którym ciągle masz poczucie, że coś jest nie tak, coś jest nie w porządku, ale nie pamiętasz, co. Bardzo psychika próbuje racjonalizować swoje lęki *dorabiając do nich ideologię*. Wielu ludziom po każdym wyjściu z domu brak jest pewności, czy zamknęli drzwi, czy zakręcili gaz lub wyłączyli żelazko. Niekiedy, gdy niepokój jest naprawdę silny, wracają, aby koniecznie to sprawdzić, przez co spóźniają się do pracy, szkoły itp. Czasem niepokój objawia się niepewnością o jakość wykonanej pracy. Najczęściej kończy się to nadmiernym perfekcjonizmem, pracoholizmem, itp. Inne typowe objawy tego rodzaju nerwicy to podwyższona aktywność układu wegetatywnego: silne pocenie się, biegunki, bóle skurczowe żołądka, kołatanie serca, podwyższone napięcie mięśniowe. Nerwica depresyjna (dystymiczna) to przede wszystkim dojmujące uczucie smutku, niezadowolenia i ciągły pesymizm oraz brak wiary we własne możliwości. Dolegliwościom tym towarzyszy też nieustanne niezadowolenie ze wszystkiego, rozdrażnienie, spadek masy ciała. Częste są też problemy ze snem. Nerwica psychasteniczna (neurastenia, psychastenia) to głównie szybka męczliwość. Jeśli zauważasz, że czujesz się wyczerpany po drobnych czynnościach, które takiego zmęczenia nie powinny powodować, jeśli jesteś wykończony po niezbyt uciążliwej pracy umysłowej, masz trudności z koncentracją, bóle mięśni (często bóle charakterystyczne dla zmęczenia), być może cierpisz właśnie na neurastenię. Czasem dochodzą do tego drażliwość, problemy ze snem, niestrawność, ciągłe niezadowolenie, obniżenie nastroju i problemy seksualne (np. przedwczesny wytrysk). Nerwica natręctw objawia się przede wszystkim uporczywie powracającymi myślami, wyobrażeniami, wspomnieniami lub czynnościami. Najczęściej występuje pod dwiema odrębnymi postaciami: z przewagą natrętnych myśli oraz z przewagą natrętnych czynności (tzw. czynności kompulsywne; kompulsje). Myśli natrętne mogą dotyczyć czegokolwiek. Najczęściej przypominają się różne drobne gafy, nieporozumienia, obawy, choć nie są one tej wagi, która uzasadniałaby nieustanne myślenie o nich. Najczęstsze czynności natrętne to nadmiernie częste mycie rąk i inne czynności higieniczne, które choć same w sobie uzasadnione są wykonywane wielokrotnie częściej, niż powinny. Mycie rąk co 5 min. lub ponowne mycie talerzy, choć przed chwilą zostały skutecznie wymyte. Nerwica histeryczna (konwersja histeryczna) charakteryzuje się ucieczką w chorobę somatyczną. Jest to sytuacja, w której pomimo braku jakichkolwiek przyczyn somatycznych występują objawy chorób. Najczęściej spotyka się psychogenne bóle głowy i żołądka. Niekiedy występują objawy sugerujące chorobę wrzodową żołądka lub dwunastnicy, chorobę serca, chorobę neurologiczną. Po wykonaniu serii badań okazuje się, że żadna z tych chorób nie występuje, jednak objawy są wyraźne. Do rzadszych przypadków należą psychogenne zaburzenia zmysłów, np. histeryczna ślepota lub głuchota, które nie mają fizjologicznych przyczyn i często pojawiają się i ustępują nagle. Częstą postacią tego rodzaju nerwicy są drgawki i omdlenia lub znany z *Nad Niemnem* globus histericus. Wspomniane problemy często występują pojedynczo, np. tylko histeryczna ślepota, tylko globus histericus, tylko bóle głowy. Skąd się biorą? Nieświadome pokłady psychiki wytwarzają objawy chorób rozwiązując w ten sposób wewnętrzny konflikt emocjonalny. Np. dziecko, którego rodzice się rozwodzą nie chce wybierać pomiędzy którymś z nich, nie potrafi także sprawić, aby się nie rozwodzili. Objawy choroby dziecka niekiedy potrafią skłonić dorosłych do pozostania razem, dla jego dobra. Wytworzenie takich objawów jest więc sposobem na rozwiązanie problemu. Oczywiście przyczyny mogą być różne, samo zaburzenie zaś występuje także u dorosłych. Nie należy go mylić z symulacją. Człowiek chory niczego nie udaje i nie jest w stanie samodzielnie zapanować nad objawami, które pomimo braku fizjologicznych przyczyn faktycznie występują - nie są udawane. Zaburzenia nerwicowe mogą przybierać także inne formy. Nawet pobieżne opisanie wszystkich z pewnością wymagałoby grubej książki (polecaną literaturę tematu znajdziesz na dole strony). Jeśli podejrzewasz u siebie nerwicę, ale nie znalazłeś swoich objawów powyżej lub po prostu nie wiesz, co masz zrobić, napisz do nas maila. Postaramy się wskazać Ci właściwą drogę. Zanim jednak zaczniesz podejrzewać najgorsze (co także może być objawem Twojej nerwicy), przeczytaj ten tekst do końca i wypróbuj proponowane metody, które mogą uchronić Cię przed rozwojem problemów psychicznych lub pomóc pokonać już istniejące. Przyczyny. Najkrócej rzecz ujmując przyczyną nerwicy jest wewnątrzpsychiczny konflikt emocjonalny pomiędzy dwiema wykluczającymi się tendencjami. W sytuacji takiej znajdują się np. kierownicy średniego szczebla, którzy muszą pogodzić chęć zachowania lojalności wobec swoich przełożonych z pragnieniem bycia lojalnym wobec swoich podwładnych. Jeśli obie te tendencje wykluczają się, zaś sytuacja ta powtarza się często, jest to prosta droga do nerwicy. Oczywiście konflikt emocji może występować w wielu różnych sytuacjach, które nie ograniczają się do pracy zawodowej. Dlaczego te same przyczyny prowadzą do trak różnych objawów? Nie wiadomo. Z pewnością jest to uzależnione od indywidualnych właściwości psychicznych. Przyczyną powstawania objawów jest też wychowanie, które nie zawsze kształtuje w nas odporność na stres i sam nadmiar sytuacji stresowych związanych z naszym życiem. Kłopotem mogą też być nadmierne, wykluczające się wymagania otoczenia. Nie należy jednak odnosić wrażenia, że przyczyny nerwicy tkwią poza nami. To prawda, że w środowisku wielu ludzi tkwi wiele czynników ryzyka, jednak istotą nerwicy jest nasza nieumiejętność radzenia sobie z nimi oraz brak tzw. higieny psychicznej, którą bardzo często zaniedbujemy licząc na to, że poradzimy sobie z jeszcze większym obciążeniem. Jeśli nie znajdujesz czasu na codzienny relaks, nie licz na to, że długo uda Ci się zachować pełnię kondycji psychicznej. Jeśli wydaje Ci się, że może pracować 14 godzin na dobę, żeby zarobić więcej, musisz liczyć się, że szybko Twoja praca stanie się mniej efektywna i przyniesie takie same efekty, jak ośmiogodzinna praca człowieka dobrze wypoczętego. może komuś sie przyda :) pozdrawiam
-
Witam! Od dluższego czasu biore Lorafen, tj od sierpnia.. dawkowanie mialam różne , w zaleznosci od tego ile potrzebował moj organizm- gdy mialam wieksze napady nerwicowe brałam nawet i po 2 tabletki na noc, gdy tylko napady zmniejszały się, ja automatycznie minimalizowałam dawkę leku, do nawet 1/4 tabletki.. przez jakis czas brałam po 1 tabletce, choc nie czulam juz zadnego jej działania, nie pomagała mi w niczym, lecz nie chciałam brać ich wiecej, poniewaz zdaje sobie sprawe ze tabletki te uzalezniaja, tworząc bledne kolo : im dluzej sie je przyjmuje tym wieksza daka jest potrzebna.. Od 2 dni mam detox , ze tak powiem, nie biorąc nic na nerwy, oprocz -sporadycznie- magnezu. W 1 dzien i noc czulam sie swietnie natomiast, juz tej nocy mialam koszmar, budzilam sie co 30 minut, nie moglam zasnac, ciągle bole serca, strach, sama nie wime przed czym.. dzien poki co mija spokojnie, ale boje sie nocy, bo nie mam pojecia co bedzie. I teraz pytanie: czy takie samopoczucie, moze byc wynikiem odstaienia tego leku? czy ktos z Was brał go moze? jakie mogą byc skutki odstawienia? Wiem, ze takie cos nalezałoby skonsultowac z lekarzem psychiatra, jednak moj jest na urlopie ;/ i nie mam jak do niego dotrzeć.. Trochę się boję, nie wiem czy nie zrobilam tego zbyt nagle, czy nie powinnam stopniowo odstawiac leku.. Z góry dzięki.
- 51 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak w temacie. Poszukuję działającej na terenie Wrocławia grupy dla ludzi z nerwicą lękową. Mam 30 lat i bardzo ciężko żyć z tym **samotnie**. Pozdrawiam
- 9 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Prowokowanie zwalniania pracy serca przy nerwicy natręctw
Videk opublikował(a) temat w Nerwica natręctw
Witam !!! Mam koszmarna sytuację .Od kilikunastu lat cierpie na nerwice natrectw--przesladuja mnie rozne mysli natretne i obsesje.Wiele juz udalo mi sie pokonac ale ostatnio-od 6 miesiecy pojawilo sie cos strasznego-okropne natrectwo.Mianowicie mam takie mysli zeby sobie prace serca zwolnic(na chwile zatrzymać) siłą woli-(tak jakos sie zaprzeć,umysłem wpłynąć albo jakos sprowokowac żeby mocniej nagle zabilo,albo zrobic dluzsza przerwe miedzy jednym a drugim biciem serca, po prostu wplywac na serce. To co robie jest bardzo glupie ale nie moge czasem powstrzymac a co najgorsze czasem czulem ze udalo mi sie wplynac na bicie serca,sprawic ze inaczej zabilo,albo przeskoczyło-no wybijałem je z rytmu,czasem nawet bolało bo tak je męczyłem .Jestem przerazony tym !!Boje sie czy serce bedzie wracac do swego rytmu czy sprawie moze ze zaburze prace serca-zrobie jakąs arytmie itd.Czuje sie bardzo dobrze ,nie mam żadnych objawów, jestem sportowcem duzo biegam..ale to serce mnie martwi bo mimo ze fizycznie nic zlego nie czuje to jednak martwie sie ze tak skatowałem,wymęczyłem sobie serce ze nagle cos sie stanie,,ze nawet umre bo serce nie wytrzyma itd.Bardzo prosze o jakies informacje na ten temat bo opinia fachowa moze wszytsko odmienic a tak to jestem psychicznie udreczony bo boje sie ze cos sie stanie i ta mysl mnie tak paralizuje ze nie chce nic robic bo sie tak o serce boje .Bede bardzo wdzieczny za pomoc!!!!!!!!!!!!!!!! mam 27 lat..non stop nasłuchuje pracy serca zeby sprawdzić czy pracuje ........ W ogole czy takimi swoimi prowokacjami moge sobie zaszkodzic? Tym bardziej że czasem je robie w czasie wysiłku fizycznego np pompek.Zamiast sercu w czasie pompek pozwolic normalnie,fajnie bić to ja je jeszcze męczę tymi wpływami To tez jest okropne! co robić?- 2 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nasilenie objawów nerwicy lękowej przy stosowaniu leków
Iwulka opublikował(a) temat w Nerwica lękowa
Witam wszystkich nerwicowców! Od dwóch miesięcy leczę się na depresję ,biorę leki na sen Lerivon 15mg i moklar 75mg.I szczerze mówiąc czuje lekką poprawę tzn .sen mi się wyregulował na tyle ,że zasypiam nawet zanim zażyję tabletkę ,natomiast w ciągu dnia nie widzę żadnych rewelacji ponieważ nadal mam lęki i duszności i czasem mam wrazenie jakby to wszystko się nasiliło.Proszę poradźcie co robić ?dodam ,że za dwa tygodnie idę znowu do lekarza,zobaczymy co on powie .- 5 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mam 16 lat ostatnio gdy jechałam do szkoły zemdlałam w autobusie.Nagle zaczęło mi się kręcić w głowie później serce zaczęło mi bić bardzo szybko nie mogłam złapać oddechu i wtedy własnie zemdlałam.Tego samego Dnia pojechałam do lekarza z mamą porobiłam sobie badania i wszystko wyszło okej,ale nadal czułam się źle,bolało mnie serce,miałam uciskowe bóle głowy, serce biło mi szybko,nie mogłam spać budziłam się po 5 razy w nocy i bałam się jechać autobusem odrazu gdy wsiadałam miałam bóle głowy duszności.. minęły 3 tygodnie i nadal czułam się fatalnie wciąż te same objawy..pojechałam z mamą na pogotowie znów robili mi badania i wszystko okej.Już sama nie wiedziałam co mi jest..wróciłam do domu już spokojna że jest ok i że nic mi nie będzie,w nocy nie mogłam znowu spać rano gdy wstałam było to samo strasznie złe się czułam.Do tego doszła mi jeszcze depresja ciągle płakałam, nie widziałam sensu życia,nic mnie nie cieszyło,bałam się wszystkiego,wmawiałam sobie choroby ze coś mi jest że umrę, To było coś strasznego do tego te bóle wszystkie;( Pozniej było troche lepiej..A teraz spowrotem to samo.... Boje sie strasznie myśle caly czas o tym,zle sie czuje MAM JUŻ DOŚĆ !;( Prosze was o pomoc bo nie wiem czy to nerwica lękowa,czy coś innego?
- 17 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam! Pierwszy atak lęku panicznego pojawił się u mnie ok. 15 lat temu. Nagle. Bez wcześniejszych objawów (byłam dotąd okazem zdrowia). Obudziłam się w nocy z bardzo szybko i mocno bijącym sercem. Towarzyszył temu irracjonalny lęk przed śmiercią. Lekarz pogotowia podał mi środek na uspokojenie. Zasugerował nerwicę. Zalecił dokładne badania. Zaczęła się wędrówka od specjalisty do specjalisty. Każda diagnoza brzmiała identycznie: nerwica lękowa. Czułam się coraz gorzej. W nocy wybudzały mnie ataki lęku (na koniec zawsze robiło mi się bardzo zimno, zaczynały drżec mi mięsnie, *szczękałam* zębami i atak ustępował), a w ciągu dnia męczyły przeróżne dolegliwości: - bóle i zawroty głowy, - szumy w uszach, - zaburzenia widzenia, - zaburzenia mowy (musiałam bardzo koncentrowac się na wypowiadanym słowie, w przeciwnym razie sepleniłam lub wypowiadalam je błednie), - drętwienie szczęk, - wrażenie ściągania sie skóry na plecach (jakby było jej za mało), - zaburzenia czucia w kończynach (jednemu z ataków lęku towarzyszylo potworne wrażenie, że mam tylko tułów), - duszności, - nagła *pustka* w głowie, zaburzenia pamięci, - bóle w klatce piersiowej, wrażenie zamierania serca lub przyspieszony puls, - osłabienie, - poczucie odpływu, - *kontrolowane oddychanie* - tak to sobie nazwałam, a polegało to na tym, ze musiałam myslec o oddychaniu, jakby nie było odruchem bezwarunkowym, w przeciwnym razie oddech mi sie zatrzymywał, - koszmary senne i poczucie, że jestem ciężko chora. Z pełnej życia, ambitnej studentki stałam sie psychicznym i fizycznym wrakiem człowieka. Moi rodzice byli przerażeni, ale nikt nie potrafił mi pomóc. Nerwicę lękowa potwierdził również pewien pan profesor. Zalecił spacery, regularną gimnastyką, pozytywne myślenie i ... zakazał dalszych wędrówek po lekarzach. Uprzedził, ze walka z nerwicą bywa trudna. Ostrzegł też, że nerwica wraca do człowieka jak bumerang. Nawet po latach. Chorowałam 3 lata. Nerwica odeszła równie nagle jak się pojawiła. Znowu poczułam, że żyję. Wyszłam za mąż. Urodziłam dziecko. Niestety po 4 latach małżeństwa mój królewicz okazał się ropuchą...Zaczęło się życie w nieustannym napięciu i stresie. Dwa lata temu znowu obudziłam sie z tym potwornym wrażeniem umierania...Znowu badania. I diagnoza jak przed laty: nerwica lękowa. Niedawno podjęłam decyzje o rozwodzie. Moje nieudane małżeństwo traktuję jako największą porażkę w moim życiu. Nie mogę przeżyc, ze tak bardzo pomyliłam sie co do człowieka, za którego wyszłam za mąż. ostatni miesiąc był koszmarny. Mało jadłam, niewiele spałam, wypijałam hektolitry kawy. Albo płakałam albo rozpierały mnie nerwy i złośc. Tydzien temu nie mogłam zasnąc. W ciągu dnia meczyły mnie dusznosci, a w nocy pojawił sie ogromny ból w łydkach. Dosłownie nie wiedziałam, co zrobic z nogami, żeby ból trochę zelżał. To ostatnie co zapamietałam - potworne bóle i skurcze łydek. Straciłam przytomnośc. Mąż twierdzi, że wyglądało to tak jakbym się dusiła. Dla mnie bardzo nieprzyjemne było uczucie towarzyszace powrotowi świadomości. Miałam wrażenie, że odpływam. Zażyłam leksotanil (przepisany przez mojego lekarza rodzinnego, zazywany przeze mnie tylko i wyłacznie podczas silnych ataków lęku) Uspokoiłam się i zasnęłam. Nastepnego dnia czułabym się świetnie gdyby nie strach przed ponowną utratą przytomnosci i ewentualnymi przyczynami (teraz się boję ze mam raka mózgu..) Dodam jeszcze, ze byłam nieprzytomna ok. 20 sekund. Mój (wciąż) mąż sprawdził mi tętno. Równomierne i wyrazne. Czy komus z Was zdarzyło sie takie omdlenie? Czy mogło miec ono podłoże emocjonalne? Czy bez znaczenia jest fakt, ze było poprzedzone silnym bólem łydek? A może mam padaczkę? Może to skutek choroby rozwijajacej sie przez lata, a błednie zdiagnozowanej jako nerwica lekowa? Za parę dni mam wizyte u lekjarza. Okropnie się boję.
- 6 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Powiedzcie mi czy Wy macie tak jak ja dzień w dzień zawroty głowy? Nieraz jak patrze do lusterka, to widze jak moje źrenice się powiększają i pomniejszają. Mam takie jakies dziwne uczucie że zaraz zemdleję ... ale do tej pory nie zemdlałam ani raz. Czy Wy też macie takie zawroty? Bo juz się martwię , Że to coś innego niż nerwica. co o tym sądzicie?
- 2 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich. Od paru miesięcy dotykają mnie różne przypadłości. Zaczynam nowy wątek dlatego, że nie wiem czy w moim wieku takie coś może występować - mam 15 lat. Od może 4 miesięcy, mam często nudności, bóle brzucha, często kręci mi się w głowie, zaburzenia snu - albo nie umiem zasnąć, albo budzę się po średnio 5 razy w nocy, często nagle tracę oddech albo robi mi się słabo. Zaczęłam też bać się różnych rzeczy - schodów, wind, psów, drabin... Dla porównania dodam, że jeszcze pół roku temu w windach skakałam, po drabinach wchodziłam bez trzymania, a do bezpańskiego psa na ulicy sama podchodziłam. Do tego dochodzą nagłe, gwałtowne ataki paniki - albo wydaje mi się, że zaraz umrę, albo że coś za mną stoi, że coś mnie obserwuje. Poza tym, mam tzw tiki nerwowe i cały czas stukam palcami w stół, bo trochę to mi pomaga. Ostatnio też straciłam motywację do robienia czegokolwiek, ciągle chce mi się albo płakać, albo śmieję się bez powodu, aczkolwiek częściej płaczę. Mam dość gwałtowne huśtawki nastrojów, ale to sobie wyjaśniam dojrzewaniem. Do tego też tracę zainteresowanie tym co mnie otacza i co się dzieje z ludźmi obok. Byłabym wdzięczna za szczere opinie, ponieważ nigdy nie interesowałam się takimi rzeczami, więc nie wiem co się dzieje. Koleżanka powiedziała, że to może być nerwica. Z góry dziękuję za pomoc.
- 4 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mam parę takich pytań do Państwa. 1. Czy niewydolność serca lub jej początki mogą być niewidoczne poprzez EKG albo echo serca? 2. Skoki ciśnienia lub utrzymujące się dłużej wysokie ciśnienie może być alarmem do tego, że mogę mieć coś z sercem? 3. Jak przebywam troszkę dłużej w stojącej pozycji to czuję, że mam ciśnienie w normie, np. te 140/90, a gdy nagle usiądę to ciśnienie drastycznie mi się zwiększa ,np. z tej wartości co podałem na górze do np. 160/100, czy to może być mocno groźne? 4. Przy jakim wysokim ciśnieniu powinienem dzwonić po pogotowie? 5. Niedawno dostałem od lekarza rodzinnego tabletki na ciśnienie Nebilet. Te tabletki mi pomagają, ale gdy nie biorę ich np. 2 dni to znowu się to wszystko zawraca. Jestem młodym człowiekiem, chciałbym wyjść z nadciśnienia. Czy da się wyjść z nadciśnienia tak abym na długi czas odstawił tabletki i wrócił do normalnego życia? 6. Czy przy zdrowym od dziecka sercu (mam lat 20, wszystko zaczęło się stosunkowo niedawno jakieś niecałe miesiąc temu) mogę w krótkim czasie (kiedy mam te ciśnienie wysokie albo te potężne skoki) jak to się mówi *kopnąć w kalendarz*? Obawiam się tego, że tak mi podskoczy, że dostanę udaru mózgu albo zawału serca. ;( 7. Wiem, że powidoki, śnieg optyczny i jakieś takie białe albo czarne mroczki przed oczami są rzeczą normalną przy nadciśnieniu. Lecz 2 razy w życiu miałem taki dziwny objaw. Po środku obrazu zacząłem widzieć jakby taką kreskę złożoną z paru małych kropek, (ustawienie szeregowe kropek) które pulsowały, po jakimś czasie zaczęły coraz bardziej pulsować, do tego na około obrazu, który widzę miałem jakby taką pulsującą mgłę. Po chwili zaczęła boleć mnie głowa, przespałem się jakieś parę godzin i wszystko przeszło. Miałem raz tak jak spaliłem za dużo papierosów na raz, a drugi raz przez bardzo ważnym zaliczeniem egzaminu w mojej szkole. Czy mogą to być oznaki, że pod wpływem palenia papierosów moje naczynka krwionośne się zwężają i dlatego miałem taki efekt? Czy z takim efektem widzenia powinienem wtedy jechać do pogotowia? 8. W jaki sposób mój organizm może alarmować mi o zmęczeniu? (np. jak mało śpię od jakiegoś długiego czasu np. od roku, wstaję nieprzytomny, potem chodzę pół dnia jakby taki lekko *pijany*, a przed spaniem czuję się pełen energii i nie dam rady zasnąć). 9. Od dłuższego czasu stopy mi się bardzo pocą i ręce. Czasami na moich dłoniach i stopach czuję lekkie szczypanie, lekkie odrętwienie, lekkie uczucie rąk jak z waty lub uczucia lekkiego mrowienia, które po krótkim czasie ustępuje. Od czego może to być? Czy to jakiś defekt serca lub układu nerwowego? Magnez biorę w wysokich dawkach, ponieważ przepisał mi to neurolog. Żeby nie było niejasności: - Palę papierosy już od 4 lat, teraz ograniczyłem (paliłem tak średnio 8/10 papierosów dziennie, powoli zaczynam się odzwyczajać palę około 5/6) - Przez dosyć długi czas (tak od 8 do 10 miesięcy, co 2/3 dni po 3/4 piwa, regularnie piłem alkohol (tylko i wyłącznie piwo). - Przestawiłem się jakby na nocny tryb życia (zasypiam około 3/4 rano, a wstaję około godziny 10/11 przed południem. Przestawiłem się tak już 1,5 roku temu, ze względu takiego, że miałem takie ataki nerwicy, kołatania serca, pocenie, szybki oddech, palenie w klatce piersiowej. Nie mogłem zasnąć jak człowiek np. o 21 tylko leżałem lub siedziałem tak do 2/3. Lęk który czułem był miażdżący. Dostałem Xanax na uspokojenie, który działał wzorowo przez dłuższy czas, teraz już nie działa). - Nieregularne posiłki to znaczy np. zero śniadania po przebudzeniu tylko wypalenie 3 papierosów w ciągu godziny, potem obiad 2 kanapki, a na kolację którą jadłem około 23/24 zjadałem odgrzaną zupę i 7 kanapek. - Dosyć mocno przytyłem ,przed tymi potyczkami z ciśnieniem i nerwicą ważyłem około 70/75 kg. Byłem dosyć szczupłym człowiekiem przez całe życie. Teraz ważę około 100kg a wzrost mój to około 188cm. - Pracuję przy komputerze w firmie mojego starszego brata. Spędzam przy nim tak normalnie około 6 godzin, często zdarzają się sesje po 10/12 godzin. - Mam bardzo często przyśpieszony puls (z moich pomiarów wynika, że rano puls jest wolniejszy a wieczorem szybszy. Takie granice mojego pulsu to 90/110, przy kołataniach serca podchodzi pod 160/170), jakby tak nienaturalnie. Leżę sobie w łóżku, wyluzowane mięśnie a serce bije jak młot, ale nie czuję, że będę miał atak kołatania. - W przeszłości bardzo dużo grałem w piłkę, biegałem, pływałem. Uwielbiałem sport, dawało mi to wiele frajdy jak i zdrowie. Wszystkie badania, które miałem (np. EKG serca, morfologia, podstawowe badania układu nerwowego) wychodziły znakomicie. W szkole byłem zawsze dość nerwowy przed jakimś stresującym motywem. Dosłownie byłem przeciwieństwem tego co napisałem przed tym, oprócz tej nerwowości. Bardzo stresuję się tym co mi dolega, proszę o wyrozumiałość co do mojej osoby. Z żadnym lekarzem nie mogę o tym porozmawiać, bo mówią mi, że jest wszystko dobrze... lecz czuję się *POTĘŻNIE ŹLE*... :( Z góry dziękuję! Pozdrowienia!
- 19 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam! Mam 17 lat. Od 3 miesięcy miewam nerwobóle (chyba to są nerwobóle). Najczęściej pojawiają się w okolicy serca. Często wydaje mi się że to może być zawał. Ale czy w tym wieku to jest prawdopodobne? Kiedy się denerwuje to od razu ciężej mi się oddycha. Może ktoś z was miał też tak kiedyś? Jak to leczycie? Ja już psychicznie nie wyrabiam! ;(
- 9 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Prawie rok temu miałam wstrząśnienie mózgu,od tego wypadku przestałam w ogóle sypiać. pół roku leczyłam się u r óznych lekarzy nic nie przynosiło efektu.wreszcie trafiłam na oddział tam ustawiono mi leczenie rozpoznanie depresja. obecnie zażywam anafranil 75 SR 1tabl.rano ipół wieczorem oraz lerivon przedtem 60mg teraz zeszłiśmy z panią dr do 30mg. Z pomocą lerivonu mam całkowicie wyleczyć się z bezsenności.oprócz depresji mam jeszcze nerwicę serca. mam do Was pytanie-jeśli zażywaliście lerivon czy anafranil to napiszcie czy to są dobre leki, jak na Was działały?czy Wam pomogły?
- 1 odpowiedź
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Problemy z moim zdrowiem zaczęły się gdy skończyłem 18 lat. Od tamtej pory, aż do ukończenia 24 roku życia, sądziłem że coś jest bardzo nie tak z moim sercem. Miewałem bardzo silne napady duszności i bicie serca tak mocne, że aż całe ciało od tego drgało, następnie uderzenia gorąca, silne przegrzewanie się i wrażenie, jakby moja szyja była jednym wielkim piecem. Gdy już taki stan rzeczy następował, to ja w przeszłości zaczynałem się martwić tym co się ze mną dzieje... albo raczej byłem tym coraz bardziej przerażony, co pogarszało sprawę. Pogorszeniem tym, były jeszcze silniejsze duszności, ból w klatce piersiowej i stopniowe opadanie z sił, które finalnie doprowadzało mnie do stanu, jakby omdlenia. Nie mogłem wówczas wstać ani nawet utrzymać wyprostowanej głowy, ale byłem przytomny. Ja w swoim życiu miałem i mam nadal mnóstwo stresu. Autentycznie od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Ale gdy byłem dzieckiem, to nie odczuwałem tych dolegliwości, co najwyżej były to lekkie bóle brzucha. Miałem robione wszelakie badania. Serce zdrowe, płuca, tarczyca OK. Raz tylko lekarz stwierdził jakieś szmery w sercu, ale później już ich nie było. W końcu, pewnego razu mój lekarz ogłosił mi swój werdykt, ciężka nerwica. Czyli mój problem leży w głowie, a nie w sercu. No dobra, niech będzie. Wziąłem sobie to do serca i zacząłem stosować politykę szybkiego odpuszczania gniewu i strachu, gdy tylko się pojawiały. Na początku było to koszmarnie trudne. To naprawdę pomaga, już nie pamiętam kiedy miałem po raz ostatni wszystkie te silne objawy na raz, ale są takie chwile, że leże sobie spokojnie, a moje serce znowu zaczyna uderzać jak głupie i pojawiają się lekkie duszności. Nie ukrywam również, że mam problemy ze swoim samopoczuciem, a raz na jakiś czas pojawiają się u mnie stany nerwowe, lękowe. Dość często boli mnie brzuch lubi pojawia się lekkie rozwolnienie. Lekarz przepisał mi ziołowy lek, który kobiety zażywają na menopauzę. (no i jeszcze magnez) Pomaga on mi w tym moim przegrzewaniu się, ale, o ludzie, czy ja naprawdę muszę brać lek na menopauzę? Moje pytanie brzmi, co powinienem zażywać i może nawet jeść, bo odpowiednia dieta pewnie też robi swoje, by wyeliminować te uderzenia gorąca, (w lecie są one bardzo uciążliwe) mieć większą kontrolę nad stresem i pozbyć się problemów żołądkowych?
- 1 odpowiedź
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich*znerwicowanych* od kilkunastu tygodni codziennie rano mam niepokojący mnie objaw gdy wybudzam się rano z snu czuje jakąś duszność i czuje jak serce mi sie rozpędza do ok 160 uderzeń tra to kilka minut poźniej wszystko się normuje miałem wykonywane EKG oraz ECHO i HOLTER lekarz rodzinny twierdzi że to nerwica ale dla pewnośći wysyła mnie do poradni specjalistycznej niestety kolejki są okropnie długie a ja sie martwię o swoje zdrowieczy miał ktoś z was podobne objawy??
- 7 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam. Mam od października pewnien problem, pewnego dnia obudziłem się z lekkimi zawrotami głowy, i one były bardzo lekkie, do tego mam ciągłe stany podgorączkowe max 37,5. A rano gdy wstanę mam 36,6. Lekko drżą mi ręce i nogi Robiłem badania krwi OB ,CRP, ROZMAZ, POZIOM, CUKRU, i badania moczu. Boję się sam wychodzić z domu gdzieś dalej bo ciągle mam myśl że coś mi się stanie czego może być to objaw, liczę na szybką odpowiedź ??
- 8 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, dodałam niedawno post w dziale *Depresja*, ale tutaj zapytam konkretnie o mój największy lęk: mam wrażenie, że wszyscy mają mnie dosyć, że odsuwają się ode mnie. Wykorzystują, odzywają się tylko wtedy, kiedy sami czegoś potrzebują. Mało kto zaprasza mnie gdzieś, ponieważ wiedzą, że nie lubię imprez czy alkoholu, lecz czy to powód, by mnie od razu przekreślać i nawet nie zaproponować zwykłego spotkania? Przez to staję się apatyczna, a zaproszenia dostaję jedynie od osób poznanych w internecie, na które kategorycznie odmawiam, ze względu na strach przed tym, kim te osoby są i jakie mają wobec mnie zamiary. Jak zmienić podejście?
- 10 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam. Chciałabym się dowiedzieć czy ktokolwiek z was miał takie same objawy przy wykryciu jakiejś choroby np. nerwicy, depresji lub chorób serca. Od paru miesięcy czasami czuję ból serca po wypiciu kawy lub gdy się stresuje, a potrafię się bardzo zestresować nawet z błahego powodu. Gdy jestem zdenerwowana zaczynam się czuć słabo, mam duszności a czasami nawet drgawki. Często również mam problemy ze snem oraz wahania nastroju i ogólne osłabienie, zmęczenie brak chęci do czegokolwiek. Kiedyś byłam osobą optymistyczną i tak naprawdę prawie nigdy nie płakałam chyba że był do tego poważny powód np. wypadek bliskiej osoby lub śmierć, albo duży ból fizyczny. Teraz płakać potrafię nawet bez powodu ot tak uroję sobie coś lub wyolbrzymię jakiś problem i płaczę. Bardzo proszę o pomoc i o to jak walczycie z takimi objawami.
- 5 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rano miałam mała gulke w gardle. a teraz popoludniu juz troche wieksza. boje sie ze bedzie mi jeszcze rosla.. poczytałam troche na internecie i mowia ze to z nerwów . ale czy to prawda ? az tak abrdzo to ja sie chyba nie denrwuje no ale mniejsza. ostatnio zaczelam palic czesciej.. od okola 2 miesiecy. a jestem mloda mam 16 lat, czy to mogło na ta gulke cos spowodowac ?? zniknie mi to ?
- 1 odpowiedź
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kołatanie serca, szybkie męczenie się i niepokój a nerwica lękowa
judit777 opublikował(a) temat w Nerwica lękowa
Witam. Mam 18 lat. Nie imprezuję raczej, ale w ostatnich miesiącach zdarzyło mi się przez parę dni wypić po 3 piwa. Raz też parę drinków. Jakiś tydzień po drinkach strasznie spadł mi cukier. Sytuacja powtórzyła się ponownie w szkole, osłabłam. Bardzo się wystraszyłam. Porobiłam wszystkie badania: krwi, na tarczycę oraz echo serca i ekg. Wszystko jest ok,ale mimo tego ja nadal czuję się jakoś nieswojo.. Czasami serce mi kołacze, szybko się męczę... Jestem ospała. Zdarzają się duszności, mimo, że jest mi zimno. Mam takie jakieś dziwne napady... Boję się, że coś będzie ze mną nie tak... Często siedzę i sprawdzam swój puls. Czy to może być nerwica lękowa? Dodam, iż w ostatnich czasach miałam dużo stresu... Czy ktoś z Was się już z tym spotkał?- 8 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich jak tam nerwuski w nowym roku bo u mnie bez poprawy
- 1 odpowiedź
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam was od dawna i dopiero teraz postanowiłam do was napisać z moją koleżanką tak nazywam swoją nerwice jestem od roku i nie daje mi ona żyć normalnie a nikt nie chce mnie zrozumieć każdy mówi tzn moja rodzina ze jestem głupia i wymyślam a ja naprawde nie daje rady teraz mam okropne duszności czy też was to morduje ze az życ sie nie chce
- 4 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich cierpiacych!Dwa dni temu sie zarejestrowalam,szukalam pomocy z walka z napadami leku,nie wiedzialam,ze jest nas tak wielu.Dopadlo mnie to 2lata temu,zrobilo mi sie slabo,serce mocno walilo,myslalam,ze mozg mi eksploduje-zabralo mnie pogotowie.Przebadali mnie wszyscy mozliwi specjalisci-i nic.A ja tak czekalam,zeby ktorys cos stwierdzil(serce-ok.pluca-ok,rezonans mozgu-ok.itd.)Odeslali mnie do psychologa i tu sie dowiedzialam co mi dolega.Jestem caly czas na lekach ale i tak mnie dopada,zaraz cisnienie mi skacze,w glowie sie koluje...Mam nieraz lek przed dostaniem leku-to jest okropne uczucie! Budzac sie rano boje sie otworzyc oczy,bo nie wiem jak sie bede czula-mam manie mierzenia sobie cisnienia.Jak to wytrzymac,czy to kiedys minie!? Pozdrawiam Asia.
- 14 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Silne kłucie w klatce piersiowej, gorące mrowienia i uczucie duszenia się a nerwica
Gość opublikował(a) temat w Nerwica lękowa
Witam mam na imię Sylwia, mam 22 lata. Nerwica lękowa pojawiła się u mnie 2,5 roku temu zaraz po porodzie, a mianowicie silne lęki, obawa, strach przed śmiercią (że umrę i nie będzie kto miał się mi zając dzieckiem) i inne dziwne myśli przychodzily mi do głowy. Z tego wszystkiego urodziły się silne kłócia w tył głowy, serce oczywiście waliło jak opętane co bardzo sprawiało ból i teraz to co mnie męczy najbardziej uczucie że zaraz braknie mi powietrza i sie uduszę :( bardzo sie tego boję. Gorące wylewy do głowy, mrowienia przeszywające od czubka głowy po palce u stóp. Lecze się już lekami takimi jak . Rexetin doszlo do takiego stadium ze juz Lafactinem ale narazie spowrotem zeszlam na rexetin poniewaz lafactin nie pomagal mi w tak zwanym oddychaniu a to mnie męczy najbardziej i tego się boje. Wyniki na tarczyce i inne sprawy jak serce krew są oczywiście w porządku. Nie mam oczywiście też miesiączki juz od tych dwóch lat. Co moze byc nastepujaca przyczyna do uderzen gorąca ale bedac na wizycie u pani doktor ginekolog twierdzi ze nie bedzie mnie szprycowac dluzej lekami wywolującymi ze miesiaczka sama przyjdzie i tak sie mecze juz 4 miesiac nie majac miesiaczki. Prosze o rady o pomoc jak pomóc sobie w takich sytuacjach przede wszystkim wieczorach które są bardzo niepokojące przez ten strach i obawą przed uduszeniem. Staram się i przywyklam juz do tej choroby ale jednak przeszkadza mi ona w spokojnym trybie zycia i wychowywaniu dziecka ktore jest bardzo energiczne, mąż przebywa za granicą za jakims groszem. Prosze o rade jak to przetrwać albo i moze jak to wyleczyc ?:( moze ktoś z was przezywa to co ja?- 6 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Ostatnio pewnej nocy jak kładłem dziwnie sie poczułem,zaczalem miec jakieś lęki,jakby nadszedł mój koniec,miałem tak przez pare dni,po paru dniach poczytalem o tym i pisalo ze to od dojrzewania,więc wmawialem sobie ze to od dojrzewania tylko i jest lepiej, ale najbardziej dziwne jest to że nie mam świadomości tego co robie,bardzo mnie to dobija ,nie wiem co robić,powiedzialem o tym mamie,mowi że to od przemęczenia i za dużo komputera, ale wątpie nie jestem jakos przekonany że to od tego a jeszcze dodam że palilem papierosy pół roku ale odkąd to sie wydarzylo już skonczylem palenie ze strachu POMÓŻCIEE!
- 4 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ucisk w klatce piersiowej po zachłyśnięciu się posiłkiem
Gość opublikował(a) temat w Choroby układu oddechowego
Witam, zacznę od tego że jestem mega hipochondrykiem. Więc bardzo możliwe, że z tego powodu wywodzi się moja dolegliwość. Wczoraj (tj. 1 lutego) jedząc zupę pomidorową zachłysnąłem się. Chwila i doszedłem do siebie. Troszeczkę po kasłałem i był ok. Niestety po chwili zdałem sobie sprawę że w lewej części klatki piersiowej czuje lekki dyskomfort. Coś jak ucisk, jak by coś mi tam siedziało. Pierwsza myśl że to przez tą zupę. Gdzieś tam w drogach oddechowych utknął mi ryż. Jak to ja od razu zacząłem przeszukiwać internet w odpowiedzi. Moja mama powiedziała mi że na pewno wtedy sobie tam podrażniłem. I właśnie nie wiem czy to podrażnienie czy coś mi tam faktycznie siedzi. Nie miewam napadów kaszlu (tylko początkowo przy zaksztuszeniu). Sam się prowokuje żeby kaszlnąć żeby stamtąd to coś (o ile jest) wydostać. Dopiero dnia następnego w tym miejscu gdzie czułem ucisk czuje jak by rozpalenie, faktycznie jak bym miał tam podrażnione i dodatkowo kłujący ból w klatce piersiowej (w tym samym miejscu miejscu). Jeśli mi nie przejdzie jutro wędruje do lekarza i zobaczymy co powie. Cholernie się boje czytałem że takie przypadki to tylko bronchoskopia żeby wyciągnąć to *ciało obce*. A nie ukrywam, że bez narkozy nie dam się tknąć. PS: Zapomniałem dodać, że dzień przed tym zajściem przed zaśnięciem miałem duży problem z suchym kaszlem. Od jakiegoś czasu też spory katar (raczej chrobowy) i po przebudzeniu ostry ból gardła który po pewnym czasie mija. Chociaż możliwe, że wszystko zbyt koloryzuje.. Otworzyłem ten wątek bo chciałem usłyszeć wasze zdanie. Mam się czym martwić? Wiem że nikt z was mi na to pytanie do końca nie odpowie ale wasze obiektywne zdanie :) Dzięki z góry- 5 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: