Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mrowienie

  1. Witam serdecznie. Mam taki drażniący problem. Często, nawet po nie wielkim posiłku mam dziwne uczucia w żołądku. Zaczyna się od mrowienia w okolicy brzucha, po czym pojawia się uczucie jakby ktoś wlał mi do organizmu od pasa w dół wrzątek. Fala gorąca wraz z mrowieniem szybko przechodzi od brzucha do samych stóp, w tym samym momencie jest mi strasznie duszno i się pocę. Zdarzają się zawroty głowy. Cały fala trwa może kilkanaście sekund ale mrowienie i *stygnięcie* trwa jeszcze kilka minut. Gorąco jest także mocno odczuwalne w odbycie. Problemów z wypróżnianiem i trawieniem nie mam. Na początku takie fale gorąca zdarzały się tylko po posiłku i w pozycji stojącej. Teraz zdarzają się samoczynnie, czasem dwa razy dziennie, niezależnie od pozycji. Warunek - muszę coś wcześniej zjeść. Do tego ostatnio z rana odczuwam lekki ból w okolicach nerek. Co to może być? Warto się tym przejmować?
  2. Witam, Mam problemen, tzn., nie bylem u zadnych lekarzy, ale z tego Co. Sam sie dowiedzialem, to nerwica. Objawia sie u mnie tym, ze czesto czuje mrowienie w dloniach i lewej czesci glowy i boje sie, ze powykreca mi konczyny, jak to sie juz kilka razy zdarzalo, tzn., wygladalo to tak, ze w pewnym momencie zaczynalo sie mrowienie w lewej dloni, Cora silniejsze i rozszerzalo sie na cala lewa reke, potem prawa, miesnie napinaly mi sie maksymalnie, nie bylem w stanie chocby wyprostowac palcow u dloniach, mozna powiedziec, ze skladalem sie do pozycji embrionalnej, nawet jezyk mi sztywnial wtedy, powieki oczu pulsowaly jakby je razic pradem, w glowie czulem, jakby wypelniala sie dymem, jakbym powoli tracil swiadomosc. gdy zdarzylo sie to pierwszy raz, bylem pewien, ze umieram,po pewnym czasie przechodzilo i teraz, kiedy znowu czuje chocby mrowienie w lewej czy prawej dloniach, boje sie, ze znowu mnie powykreca, mial ktos co*s podobnego ??? Pomocy ! Pozdrawiam ;)
  3. Witam , mam nadzieje że mi pomożecie, a teraz kawałek historii z mojego życia. Kilka miesięcy temu miałem uczucie kulki w ustach, ten kto miał to wie jaka to udręka, dla mnie jedyną metodą była guma do żucia hehe i wysiłek fizyczny. Uczucie kuli miałem miesiąc. Raz bardzo odczuwalne czasami mniej. Kulka minęła ale pojawił się kolejny problem który mnie codziennie wykańcza i w tym momencie liczę na wasza pomoc. Od kilku miesięcy odczuwam nerwy w szczęce, dziąsłach jest to bardzo dziwne uczucie dochodzi do tego ze nerwy przechodzą w ból i tak dzień w dzień. Jest to coś na zasadzie mrowienia raz w podniebieniu raz w dziąsłach tylko ze jest to odczuwalne w formie bólu szczęka cala boli. Nigdy wcześniej tego nie miałem moglem normalnie słuchać muzyki jeździć komunikacja miejska, a nawet rozmawiać z znajomymi teraz mam z tym problem dopada mnie to wszędzie. Nerwy w szczęce pojawiają się samoistnie można powiedzieć ze w najmniej oczekiwanym momencie. Czekałem kilka miesięcy z myślą ze mi to przejdzie ale nic z tego dalej to samo. Byłem u lekarza ogólnego kazał mi iść do stomatologa i z zębami mam wszystko OK. Robiłem nawet zdjęcie szczęki i tez wszystko OK. Nie wiem co robić, przez to nie mogę nic robić meczy i fizycznie i psychicznie. Nie wiem gdzie się skierować. Licze na waszą pomoc, Proszę o rady. Pozdrawiam. Z góry dziękuje.
  4. Witam, mój problem odnosi się do nadciśnienia tętniczego. Otóż w kwietniu wylądowałem w szpitalu, miałem wycinany wyrostek. Wszystko było w porządku, po czterech tygodniach trafiłem jednak znowu do szpitala z uczuciem słabości, omdlenia i silnymi bólami brzucha. Wzięto mnie na chirurgie, jednak bóle ustąpiły po tygodniu, więc przeniesiono mnie na oddział wewnętrzny, na którym po dwutygodniowym pobycie stwierdzono poszerzoną tarczycę (w krwi wszystko było ok) i nadciśnienie tętnicze drugiego stopnia. Jako lek dostałem jedną tabletkę dziennie Concor 5. Wyszedłem ze szpitala i nakazano mi założenie dzienniczka pomiarów ciśnień. Ze względu na brak ciśnieniomierza, mogłem taki założyć jednak dopiero tydzień temu. Oto moje wyniki: http://i34.tinypic.com/2j5fnk6.jpg Te skoki są dość dziwne, więc zwracam się z pytaniem tutaj, co dalej robić? 25. sierpnia mam skierowanie do szpitala na holter ABPM, jednak te ciśnienie nie jest chyba w porządku. Dodam, że towarzyszą mi czasem zawroty głowy (nie tylko przy wstawaniu), bóle w klatce piersiowej, mrowienie kończyn, w połowie lipca na kilka sekund straciłem przytomność. Te objawy nie są częste, jednak średnio raz na dwa-trzy dni jeden z nich występuje. Proszę więc o pomoc.
  5. Witam nic juz z tego nie rozumiem bolalo mnie serducho w recy czulam jak by moruwki mi chodzili mialam ciemno przed oczami robilam wyniki krwi w ekg mialam sybka akcjie serca w wyniki lekarz powiedzial ze ok ale teraz mega boli brak mi powietrza nie czaje
  6. Witam mam 31 lat i mam problemy z rękoma i nogami, od pewnego czasu drętwieją mi i mam mrowienia, pod lewą piersią mam drętwienia oraz od pewnego czuje ucisk od lewej strony w szczęce. Nie dawno byłem w Szpitalu na badaniach, miałem zrobione TK głowy, MRI głowy, punkcję, badania EMG, badanie krwi i moczu, USG i EKG. Wszystko wyszło w porządku. Dodatkowo badałem dno oka u okulisty. Lekarz prowadzący w Szpitalu powiedział mi, że to żadna nie jest choroba neurologiczna, tylko mogą to być zaburzenia nerwicowe. Czy tak one mogą się objawiać???
  7. Witam. Mam 18 lat , dzisiaj obudziłem się około 5 rano, na początku myślałem, że to zwykłe przebudzenie, przewróciłem się na drugi bok, próbowałem spać dalej... ale co nastąpiło - otworzyłem oczy, nastąpiły zamroczenia, serce zaczęło bić jakby mi miało wyskoczyć, przez całe ciało do rąk i nóg mrowienie i uczucie jakby miało mi mimo wszystko serce się zaraz zatrzymać. Jakieś 4 miesiące temu kolega poczęstował mnie silną odżywką, w której skład wchodzi geranium, wyczytałem, że ma on silne działanie, tej samej nocy po zażyciu tej odżywki miałem dokładnie takie same objawy jak dzisiaj. Nie wiem czy po tak długim czasie może mieć to z tym jakiś związek. Gdy kładłem się na plecach i brałem głębokie oddechy ból jakby przechodził, ale mimo wszystko nie mogłem uleżeć w miejscu i pół nocy chodziłem po domu. Teraz czuje jakby jakieś zmęczenie w okolicach serca.
  8. Witam mam 24.l od 3tyg.czuje bol w klatce mrowienie w recy i czasami czuje jak bym miala ciemno przed oczami,bylam u lekarza robilam ekg i serce bilo mi 120,czy powie mi ktos co to moglo by byc?pozdrawiam
  9. Witam Od ponad 2 lat borykam sie z mrowieniem, dretwieniem rak oraz uczuciem pieczenia w plecach. Wszystko zaczelo sie od krwiopluc, zmeczenia, temp. Po pierwszym krwiopluciu lekarz przepisal antybiotyk na 5 dni pencyline, krwioplucie ustalo. Wystapil starszny bol ucha. Po tygodniu wystapilo kolejne krwioplucie(sama zywa czerwona krew) oraz dzien pozniej wszystkie wyzej wymienione objawy. Lekarze nie byli wstanie ustalic przyczyny krwiopluc i moich objawow. Miala robione nastepujace badania: TK klatki, rtg zatok, bronchoskopie( wykluczyli gruzlice), gastroskopie, spirometrie, badania krwi, MRI glowy, MRI kregoslupa odc. piers, szyjny wszystko w normie. Inne objawy ktore mi towarzysza to odkrztuszanie gestej zolto-zilonej flegmy( badanie bakteriologiczne nie wykazalo bakterii tylko charakter plwociny ropny), nocne obfite pocenie, czasmi chrypka, pieczenie jezyka, czerwona wysypka na dekolcie. Wykonano badanie krwi na przeciwciala ANA wyszlo pozytywne 1:160, na borelioze w klasie igm wynik negatywny w igg wynik wysoko pozytywny powyzej90 ( wynik wysoko pozytwny od 30)., cale panele ANA ANCA wyszly ujemne.Wykonalam western blot na borelioze wynik ujemny. Nigdy nie palilam papierosow. Nie jestem osoba nerwowa, do wszystkiego podchodze z dystansem, probuje zyc pelnia zycia, chociaz moje dolegliwosci zmniejszyly moj konfort zycia. Co moze byc przczyna moich dolegliwosci? Pomocy :(
  10. Witam, Nerwicę natręctw mam od ok. 4 lat. Nie leczę, staram się panować nad nią racjonalnym myśleniem i przekonywaniem samej siebie, że wszystko jest w porządku. Objawia się ona u mnie ciągłym szarpaniem drzwi, czy aby na pewno są zamknięte, gaz zakręcony, okna szczelne... Ale ja nie o tym... Ogólnie jestem osoba bardzo nerwową. Wybuchową. W listopadzie *przechodziłam* w pracy zapalenie oskrzeli, w grudniu grypę. Pozostał kaszel. Ale dzieje się też coś, co mnie bardziej niepokoi... Mrowienie i drętwienie lewej ręki, ból po lewej stronie klatki piersiowej, barku. Bardzo szybko się męczę. Ból jest ciągły, nasila się przy dźwiganiu, siedzeniu długo w jednej pozycji i po zapaleniu papierosa. Pracuję fizycznie, z dnia na dzień czuję się gorzej. Dochodzi też stres (sesja egzaminacyjna). Boję się iść do lekarza. Kolejna choroba i ewentualna paranoja mi nie pomoże. Przewlekle cierpię na zakażenia układu moczowego (zaczęło się od zapalenia nerek). Jestem pod stałą opieką poradni urologicznej i nefrologicznej. Może brak jakichś witamin? Dodam również, ze jestem osobą otyłą (tak, wiem^^), mam 25 lat. Bardzo proszę o poradę, pozdrawiam... Zaniepokojona.
  11. Gość

    Mrowienie w palcach

    Witam Od 2 dni tak wieczorem jak by mi mrowiły koniuszki palców i lewej ręki. Nie jest to jakieś strasznie uciążliwe ale jak już idę spac to tego nie udczuwam. W ciągu dnia też jakos tego nie odczuwam. Nie mam zimnych rąk. Czasami też np. u 2 małych palców u stóp tez tak mi mrowieją. Czucie mam, nie drętwieją mi. Nie wiem czy lecieć z tym do lekarza czy coś. Miewał ktoś z Was takie coś?
  12. Witam. Już kilka miesięcy męcze się z bólem nerwu twarzowego skrzelego (bólem gardła ). Brałem divascan na ten ból, ale mi nie przeszło mimelo reguralnego biegania. Mam mrowienie w lewej stopie i lewej ręce, dodatkowo drobne mroczki przed oczami ( lęki ) a wiem że to jest po prostu nos.Słyszałem od kogoś że takie uczucie pochodzi dokładnie od błdenika i jest spowodowane nerwowościa. Co mi Państwo poradzicie ? Dodam, że od zawsze nosze okulary, mam szkiełka prawie + 5 dioptrii.
  13. Gość

    Mrowienie kolan i łydek

    Witam Was Od ponad 5 dni mam nietypowy problem. Mrowieją mi cały czas kolana. To nie jest ból. To tak jakby jakieś prądy czy mrówki przeszywały ci lekko kolana. To bardzo przeszkadza mi, bo nie mogę się skupić z czymś w spoczynku ani na stojąco na dłuższą metę. Dzisiaj się obudziłem i do kolan dołączyło mrowienie łydek. Wcześniej gdy piłem nadmiernie kawę pojawiały się podobne mrowienia w kolanach ale trwało to może z godzinę lub 3 i puszczało gdy brałem magnez lub się wysypiałem. Starałem się od 3 dni brać regularnie magnez, wapń i witaminę C oraz B6 i jest jednak cały czas tak samo. Dodam również, że zmęczony jestem nawet jak się wyśpię przy tym. CO to może być ? Dziękuje za merytoryczne odpowiedzi :) Mam 23 lata, nie mam nadwagi, dużo chodzę i robię dostawy w pracy, jem niezdrowe żarcie często, piłem 2-3 kawy sypane bez mleka dziennie.
  14. Dzien dobry, Mam 46 lat , do tej pory bylam pelna energii i zycia, Miesiac temu zaczal sie moj horror. Zdaje sobie sprawe z tego ze papierosy szkodza ale do tej pory nic sie nie dzialo dziwnego. Ostatniego papierosa zapalilam wlasnie miesiac temu kiedy to po trzech pociagnieciach poczulam ze mdleje. Zrobilam wszystkie mozliwe badania krwi i moczu i nic szczegolnego nie znaleziono wszystko w normie. Jeszcze raz probowalam ale reakcja byla ta sama, wiecej nie ryzykuje. Mam problemy z oddychaniem( pluca sa w porzadku) i do tego doszly bole w okolicach serca. Niechec ogolna do zycia, brak energi, obojetnosc, placz , dretwienie w lewej rece.
  15. Witam serdecznie, piszę tutaj ponieważ mam wątpliwości co d prawidłowego funkcjonowania układu krążenia. Otóż od pewnego czasu około 2 lat czuję częste kłucie pod prawą łopatką, brakuje mi czasami tchu. Jednakże te bóle są ostatnio rzadsze, występują ponadto mrowienia kończyn ( po 3-4 minutach bez ruchu) do tego dochodzi ból łydek i swędzenie całego ciała. Podczas wysiłku fizycznego często miewam bóle lewej ręki nie mogę ruszać ramieniem ból jest promieniujący i długotrwały. Miałem kilkakrotnie robione badania USG i EKG 2 lata temu i wcześniej i Pani doktór nic nie mówiła by coś się działo (mówiła tak ok. 5 lat temu) zaleciła więcej ruchu , co było dla mnie dziwne bo regularnie uprawiałem sport, i mrowienia były nawet gdy się ruszałem…Dodam że mam 19 lat i jestem szczupły BMI 17,7 i nie mam pojęcia co może mi być. Pozdrawiam dziękuję za odpowiedzi.
  16. Witam wszystkich. Od ponad tygodnia mam bardzo dziwne objawy, najpierw bolała mnie głowa (tak jakby lewa półkula), później odczuwałam lekkie mrowienie w lewej ręce i nodze. Trochę się tego przestraszyłam. Czytałam na forum różne Wasze wypowiedzi i pomyślałam sobie, że to może byc na tle nerwowym. Jednak około tydzień temu, obudziłam się w nocy z szybkim bieciem serca i strasznym zdenerwowaniem, nie mogłam usiedziec w miejscu, zaczęłam nerwowo chodzic po pokoju zażyłam persen, dostałam drgawek, których w ogóle nie mogłam opanowac. W końcu zasnęłam ale cały czas boję się że mam jakiegoś guza czy coś. byłam u lekarza, zrobili mi ekg, które wyszło w porządku, i lekarka powiedziała ze z bólem głowy mogę iśc do neurologa, dała mi też do wypicia jakiś srodek uspokajający. Na wizyte czeka się jakiś czas, a ja się cały cczas bardzo denerwuję i za każdym razem jak zaczynam o tym myślec zaczyna mnie bolec głowa, mam mroczki przed oczami i mam deszcze. Proszę o jakąś radę, jakie badania mogę zrobic jeszcze na własną rękę i czy może ktoś z was ma podobne objawy? Pozdrawiam sedecznie. K.
  17. Ok wczoraj sie przestraszlem i to powaznie ale pogotowia nie wezwalem .... a mianowici8e lezac na lozku strasznie mnie bolaly skroinie i sie zastanawialem co mnie tak bola te skronie nic caly dzien nie moglem jesc bo odrazu jak by mi zwracalo ! leze i leze az raptownie puscily mi skronie bol i dziwne takie uczucie w nogach mi sie robilo mrowienie i straszny chłód i strach ze umieram ze to juz koniec wstalem szybko zaczelem chodzic nie wiedzialem co sie dzieje zaczelo mi byc goraco w stopy raptownie ubralem sie i wyszedlem z domu przeszdlem sie 2 minuty wrocilem usiadlem i jakos bylo dobrze , zmierzylem cisnienie i mialem 140 /80 p 76 Czy to był brak krazenia czy właczył sie jakis lęk dzisiaj jest juz miarowo chociaz mam zawroty głowy małe niekiedy takie osłabienia czekam na odpowiedz !! dodam ze bylem u lekarza dzisiaj ale mnie olał ;/ dodam ze serducho podczas ataku pracowało normalnie :(
  18. Witam wszystkich ...tez mam nie maly problem ze zdrowiem.tydzien temu dopadl mnie jakis dziwny atak - uczucie skoku cisnienia,potezne zawroty glowy i przez okolo 30 sekund w szczytowym momencie mrowienie calego ciala a najbardziej nosa i ust i co za tym idzie chwilowy szczekoscisk.zabrano mnie do szpitala.po 3 dniach obserwacji zrobiono mi badania krwi (ok),tomografie glowy (ok),mocz (ok),eeg glowy - czekam na wynik ale nieoficjalnie tez jest ok.odlozylem na bok wszystkie uzywki - kawa,papierosy,alkohol.aktualnie jestem w domu i mam przyjmowac tabletki tj:Pizotifen malate w ilosci jednej przed spaniem.mija juz 3 dzien jak je biore i nic sie nie dzieje.bylem dzis na zakupach w sklepie i nagle zrobilo mi sie goraco,puls przyspieszony nogi jak z waty no i oczywiscie zawroty glowy.dobrze ze bylo to juz przy kasie i moglem wyjsc na swieze powietrze.caly dzien z malymi przerwami mam te zawroty glowy .czasami jak chodze (pomaga mi wtedy na krotko jak sie poloze) a gdy leze jest na odwrot (pomaga mi chodzenie).PRZECIEZ tak sie nie da zyc.nadmienie ze jestem kierowca i poki co nie moge nawet zarabiac pieniedzy.dodam ze jestem na emigracji tak wiec licze ze ktos mi pomoze bo lekarze poki co wpisali w karte choroby - migrena - co nie wydaje mi sie sluszna diagnoza.ludzie pomozcie!!pozdrawiam!!!
  19. Mam na imię Marcin ,29 lat.Od około dwóch lat nie mogę poradzić sobie z samym sobą.To co dzieje sie z mną jest dla mnie koszmarem .Od pewnego czasu zaczeła sie moja tragedia .pojawiały sie silne bóle w klatce piersiowej,mrowienie twarzy,trzęsły mi sie ręce .Cisnienie bardzo często rzędu 150/100,puls nawet 140.nie wiedziałem o co tu chodzi .No i zaczęło sie -ciągłe wizyty u lekarzy ,jazdy na pogotowie ,ale co -oczywiście wszystko ok.porobiłem szereg badań - krew ok,ekg kilka razy ok,holter ok,tarczyca -usg ok.Każde stresujące zdarzenie jakie miało mieć miejsce dawało (i daje nadal)efekt tragicznych dla mnie efektów .Echo serca dwa razy robione dało wynik ,że wszystko ok,tylko wypadanie płatka zastawki dwudzielnej,ale tak ma dużo osób .Zacząłem bac sie o siebie .dochodziło juz do tego że bałem się wyjechac samochodem do kolegi ,który mieszka 2 km dalej ,no przecież znowu mogę sie żle poczuć.Lekki ból powodował u mnie paniczny strach i lęk ,który potęgował efektem ,że ja chyba umieram.Wizyta u psychiatry-przepisana fluoksetyna -około roku brana lekko wyciszyła ale co z tego ,po odstawieniu jej to wszystko wraca .teraz pojawiły sie bóle w przełyku ,zgaga,pieczenie za mostkiem .Nie tak dawno (około dwóch lat )robiłem gastroskopie i wszystko ok,oprócz helicobacter pylori,które było przeleczone i wszystko ok.i tak walcze ze swoimi dolegliwościami do dziś .Czy ktoś może podpowiedzieć o co tu chodzi ,czy może cos pominąłem czy to jakaś nerwica ?
  20. Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem bardzo szczęśliwa, że odnalazłam przypadkiem w internecie to forum, gdyż pomogło ustalić mi co dzieje się z moim zdrowiem. Problem zaczął się jakieś półtora miesiąca temu., do tej pory nigdy nie miałam poważniejszych kłopotów ze zdrowiem, jestem przerażona :( Na początku były bardzo nieprzyjemne objawy w obrębie języka i gardła. Mrowienie, drapanie uczucie obecego ciała w krtani, potem te objawy ustąpiły i zaczęły się bóle zamostkowe, duszące - myślałam że to serce lub płuca. Czułam się koszmarnie i w końcu zabrała mnie karetka. W szpitalu zrobiono mi 2 razy EKG serca i rentgen płuc oba badania bez zarzutów (serce i płuca ok) pobrano krew no i okazało się, że mam ogromną anemię no i stwierdzono u mnie też otyłość. Ciśnienie mierzono mi z 10 razy 110/90 lub 120/90 czyli niby wszystko ok. Dostałam skierowanie do neurologa, ginekologa (?!) oraz endokrynologa natomiast o tym, że to może jest nerwica nikt mnie nie poinformował, dopiero po przeczytaniu wypowiedzi tutaj na forum jestem tego prawie w 100% pewna. Mam 23 lata, boję się spać bo to się dzieję głównie w nocy, boję się że umrę, uduszę się i koniec. Błagam o radę :(
  21. Witam wszystkich mam taki spory problem... Od jakiegos czasu moje serce bije szybciej mam problemy z apetytem, schudlem juz z 12kg(w miesiac). Mam jakies dziwne mrowienia w palcach rak i nog... jak i calych rak i nog. A zaczelo sie od tego... ze pewnej nocy nie moglo mi sie odbic... Cos jak zator powietrza w przelyku. Cos strasznego wzdelo mnie na maxa... a brak mozliwosci odbicia powodowalo ze niby ciezej mi sie oddychalo... i zaczelo sie. Zaczely mi mrowiec na maxa rece, nogi jak i ogolice brzucha.... zaczelem sie pocic... a raczej byl to zimny pot. No poprostu ogolna pnika... a o predkosci bicia serca juz nie wspomne... Ale samo serce mnie nie bolalo. Teraz od jakiegos czasu boje sie normalnie jesc. Ciagle mam obawy ze mnie zatka i bedzie to samo. Lekarz zlecil mi badania... echo serca, tarczyca itp... wszystko pieknie. Jestem ciagle ospaly i oslabiony... 22 juz leze w lozku bo jest poprostu wyczerpany. Dodam tylko ze jak mi sie juz odbilo czulem straszne pieczenie w gardle(zgaga?) Lekarz mi powiedzial ze to albo refluks, albo wrzody, zapalenie rozworu przelykowego(?) lub inna choroba ukladu pokarmowego. A na nerwicy serca konczac. Dodam tylko ze mialem 2 lata temu gastroskopie robiona... i teraz mam zlecona nowa.... a strasznie sie jej boje bo ostatnia wspominam bardzo nie milo.
  22. Witam. Bardzo proszę o pomoc w rozszyfrowaniu moich dolegliwości. Od 3-4 miesięcy zazwyczaj rano odczuwam kłucie na wysokości serca, dodatkowo zdarza sie lekkie mrowienie w tym samym miejscu lecz na plecach, a od 3 tygodniu doszedł ból w lewym ramieniu, który dokucza mi podczas ruchu. Dodam, że mam 26 lat i nie byłam jeszcze z tym u lekarza. Dziękuje i pozdrawiam.
  23. Witam mam 28 lat jakiś czas temu miałam robione echo serca - oczywiscie nawiazujac do tematu lekarz powiedzial ze mam najprawdopodobniej tzw siatkę chariego i ze to w żaden sposob nie przeszkodzi mi w codziennym życiu. o wyniku juz zapomniałam ale nie na długo. od miesiaca miewam bol w klatce piersiowej jak również mrowienie w lewej ręce towarzyszą mi również lekkie osłabienia i może czasami nudności , odpowiedzcie prosze czy ta siatka może mieć wpływ na moje samopoczucie - czy to serce czy może raczej jakies inne dolegliwości ?
  24. Witam Ostatnim czasem począłem miewać multum problemów dotyczących mojego zdrowia. Postaram się, jak najdokładniej opisać mój problem. Także zacznę od tego, iż mam 15 lat i nigdy wcześniej nie miałem żadnych problemów z sercem. W przeciągu półtora miesiąca miałem trzy jednakowe odchylenia od prawidłowości. Za każdym razem w trybie spoczynku. Objawiało się to uciskami na klatkę piersiową, z początku niezbyt narzucającymi się, mógłbym stwierdzić nawet, iż przyjemnymi. Uciski trwały co najmniej dziesięć minut przeszkadzając mi w uśnięciu. Następnie zaczęła się niepokojąca faza. Nagły przeszywający ból w klatce piersiowej, promieniujący praktycznie po całym ciele. To jakby grawitacja przybrała kilkakrotnie na sile i uniemożliwiała jakikolwiek odgłos, odruch, nic. Pierwsze dwa takie zajścia zignorowałem, gdyż trwały od 5 - 10 sekund. Natomiast zainteresowałem się przyczynami po trzecim zdarzeniu. Obudziłem się w okolicach godziny czwartej nad ranem. Przez kolejne trzydzieści minut usiłowałem zasnąć z marnym skutkiem. Znów zaczęły się uściski, znów przyjemne i mogłem je przerwać ruchem głowy. Mocno się zrelaksowałem cały czas byłem na granicy snu i jawy. (Dlatego, też sądzę, że to nie przez nerwicę, ani pochodzenia psychologicznego.) I znów pozornie miłe uciski przypieczętował tym razem potężny wpychający wręcz w łózko ból z klatki piersiowej, nie mogłem stwierdzić, gdzie się zaczął. Tym razem śmiertelnie się wystraszyłem. Spojrzałem na wyświetlacz budzik elektronicznego, który wirował w niesamowicie szybkim tempie. Ledwo byłem w stanie poruszać głową, nie mówiąc już o wołaniu jakiejkolwiek pomocy. Po dziesięciu sekundach przeszło, odzyskałem zdolność poruszania się. Przez jakąś godzinę miałem jeszcze bardzo przyspieszony puls, spowodowany za pewne tym, jak się wystraszyłem. Inne nagminne dolegliwości, które jednak nie przeszkadzają mi w życiu, jak wyżej wymienione; - Arytmiczne bicie serce. - Częste wrażenie, jakby jakiś ciężarek znajdował się na mojej klatce piersiowej. - Niewielkie, choć zauważalne problemy z przełykaniem(2 miesiące przed atakami, aż do teraz) Leczyłem się antybiotykiem na zapalenie górnych drug oddechowych, który nie przyniósł pożądanego skutku. - Mrowienie, lewej ręki. - Silne ukłucia w okolicach serca, po bokach żeber, oraz pod łopatką. (Nerwobóle?) Problemy zaczęły się od dziewczyny z wrodzoną wadą serca (współczynnik psychologiczny). Wakacyjnymi przygodami z amfetaminą ( arytmia wystąpiła już po pierwszym razie, jednak zignorowałem. ) Spożyta ilość w miesiąc mogła wachać się do 10 gramów, owej substancji. Paleniem marihuany, od marca tego roku, dzień w dzień. Spożywaniem dwa miesiące sporych ilości alkoholu, jak i nagminne palenie tytoniu. 90 pełnych dni. Nagle zacząłem brać wszystkie możliwe używki na raz, w sporych ilościach, mam nadzieje, że to jest powodem tego wszystkiego. Byłem silnie znerwicowany, więc następnego dnia od ostatniego ataku, o godzinie 24 pojechałem sam taksówką do szpitala, gdzie przyjęto mnie w trybie natychmiastowym z powodu podejrzenia o zatrucie narkotykami, choć dwa tygodnie byłem na detoksie organizmu. Nie wykryto w moczu metabolitów narkotyków. Niestety nie potraktowali mnie zbyt poważnie i trafiłem na nefrologie, gdzie spędziłem dwa dni po czym nie wypuścili ciśnienie: 106/76 118/67 115/70 122/87 // norma Tętno : 76,80,77/min // norma EKG: Rytm zatokowy miarowy, 75/min. Normogram. Zaburzenia przewodnictwa śródkomorowego. Ze szpitala dostałem wskazania: 1. Konieczna konsultacja w Poradni Kardiologicznej. Niestety możliwe rejestracje są dopiero za pół roku. (Ogień weźmie nasz system) Jakiś miesiąc później miałem ponownie badanie ekg, w zwykłej miejscowej poradni i stwierdzili, że nie widzą żadnych zaburzeń. Obawiam się, że mogłem popaść w którąś z nerwic, także proszę o chociażby powierzchowne opinie.
  25. Witam! Ostatnio pojawiło się u mnie mrowienie z lewej strony klatki pirsiowej i sięga częsci łopatki. Do tego dziwne uczucie ucisku na lewą stronę klatki (nie wiem czy dobrze to okresle ale to tak jakby dziecko polozylo Ci głowe na klatce). Czasem ale zadko pojawia sie jeszcze kucie pod łopatką. To na tyle z dolegliwości, choć czasem jest ok ale zaraz wraca. byłem kilka razy u lekarza na poczatku leczył mnie na mniesnie miedzy zebrowe ale to nie pomogło pozniej smarowalem Fastum i tez nic..... gdzy pojechalem na ostry dyzur zrobili mi morfologie i EKG wszystko wyszło ok. i przepisali mi Ketonal co pomogło ale jako ze to przeciw bólowe to problem powrócił. co to moze byc? Ostatnio znajomy z pracy wyladowal na kardiologii z podejrzeniem wirusowego zapalenia miesnia serca nie wiem czy to mozliwe ze zaczelo sie od nie czyszczonej klimatyzacji poczatkowo objawy grypy a pozniej zakonczylo sie szpitalem . tez wtedy chorowalem. mam 22 lata 190cm 92 kg prosze o odpowiedz
×