Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kaszel

  1. Witam, mam 18 lat. od 2 tygodni mam kaszel, w ostatnim tygodniu zaczelam tak kaszlec, ze az poczułam wymioty. kaszle długo az nie moge złapac oddechu przy czym leca mi łzy i jeszcze rownoczesnie przy tym psikam... kaszle tak ze krople sliny mam na reku, nie odksztuszam flegmy lecz duża ilość gęstej sliny...brałam tabletki na kaszel 2 rodzaje i nie pomogły. piecze mnie juz gardło. co to moze byc? dodam, ze palę 2 lata.
  2. Gość

    Przeziębienie a ablacja

    Już za kilka dni mam termin ablacji a teraz pojawiło się przeziębienie... Katar, kaszel, dostałam antybiotyk na 5 dni, aplikuję w siebie witaminki, piję zdrowe soczki, inhaluję się. Jeszcze nie dzwoniłam do Warszawy i nie powiedziałam, że coś jest nie tak, mam wielką nadzieję, że mi przejdzie bo termin dostałam w przeciągu miesiąca a wiem, że w Wawie czeka się czasami nawet półtora roku - ablację będzie robił prof.Szumowski - Myślicie, że jak zostanie mi *resztka* kataru to mogę jechać?
  3. Witam, Ostatnio zmogła mnie choroba i m.in. mocno kaszlę - czasem mam wrażenie że zaraz któreś płuco wyskoczy oraz wyjątkowo ekspresyjnie kicham - po każdym kichnięciu trzęsie się ziemia :). Już boli w klatce od tych przypadłości i tak się zastanawiam, czy takie coś jest groźne dla tętniaka (aorta wstęp. 4,95 cm). Może to głupie, ale trochę mnie to ostatnio frapuje. Może ktoś się również nad tym zastanawiał i coś o tym wie (choć na forum nic o tym nie znalazłem). Pozdrawiam.
  4. Witam, mam na imie Dawid i mam 27 lat. Odrazu mowie ze nie pale, lubie troche sportu chociaz czasem malo mam na to czasu, z waga jest ok. Ogolnie staram sie prowadzic zdrowy tryb zycia. Z tym ze pracuje w nocy juz od 5 lat, na poczatku praca fizyczna obecnie mam inna posade wiec siedze za biurkiem wiekszosc czasu. Problem jest w tym ze zaczelo sie jakis ponad rok temu kiedy to odczulem klucie w klatce piersiowej w okolicach mostka. Mialem zupelny paraliz tzn nie moglem nawet spodni zalozyc, glownie byl to bol przy schylaniu. Lecz po jakims krotkim czasie uslyszalem jakby klikniecie(?) wlasnie w okolicy mostka. Taki sam dzwiek i odczucie jak strzelanie kostkami w dloniach itp i odczulem jakby cos mi sie tam nastawilo ( glupie to bo przeciez nie ma tam zadnych stawow ) ale odczulem wielka ulge. Bol wciaz byl, ale mniejszy wiec moglem sie ruszac. I tak wlasnie sie to zaczelo, od tamtego czasu bol wraca co jakis czas, kaszle codziennie i odczuwam przy tym ucisk w klatce czasami bol. Gdy spie ( nigdy nie spalem w pozycji na brzuchu bo poprostu nie lubialem ) ale od tamtego czasu tylko ta pozycja jest dla mnie najlepsza i moge zasnac najlepiej jak podloze poduszke jeszcze. W innych nie czuje sie dobrze bo czuje jakby nacisk. Pare razy wracal do mnie ten tak jakby paraliz ale zawsze po tym kliknieciu pobolal troche i ustepowal. BARDZO czesto zdarza sie ze mam te bole rano gdy sie budze. Do tego jak kaszle np dzisiaj sie to zdarzylo jak wspomnialem czuje bol nie duzy , ale czuje no i czasami zdarza sie wlasnie te klikniecie. Do tego czesto mi tez leci krew z nosa nie wiem czy to ma cos z tym wspolnego ale zaczelo sie w podobnym czasie. Nie duzo ale zawsze jak wysmarkam sie to jest troche krwi. Bylem u lekarza jakies 2 miesiace temu na poczatku mi powiedzial ze to zmeczenie(?), ale probowalem mu to wytlumaczyc, ze zmeczony bylem wiele razy a to jest zupelnie cos innego. Jedyne co mi dal to paracetamol slynny lek w Anglii. Bo wlasnie tam teraz mieszkam i slyszalem wiele opinii na temat tutejszyh lekarzy. Mam zamiar sie wybrac do innego doktora najlepiej polskiego, ale pierw chcialem napisac na tym forum to moze czegos wiecej sie dowiem. Dziekuje i pozdrawiam.
  5. Witam, 29 lutego 2012 zamknięto w moim sercu PFO amplatzer occluder 25 mm w Aninie w Warszawie. Jestem juz trochę po zabiegu,a dokuczają mi ostatnio codziennie coś w rodzaju duszności i kaszel mniej więcej 30 -40 sekund oprócz tego wyczuwam w tym momencie kołatania serca. Podczas pobytu w szpitalu nic sie takiego nie działo usg i ekg nic złego nie pokazał. L. Czy to normalne . Biore oczywiscie leki jakie mi zapisano. proszę o jakąś odpowiedz. Dziekuję
  6. Od 3 lat cierpie na bole serca. Jak sie zaczelo? Brak snu: max. 4-6 h/dobe przez pol roku. Stres: male dzieci 24/7 halas, placz, brak mozliwosci odpoczynku. Praca: stres, niepokoj, przymus zdazenia na czas z projektami, ciagle kotlowanie sie mysli. Robienie wielu rzeczy na raz (opieka na dziecmi, projekty komputerowe, ksiegowosc) z czego zadna nie wychodzi dobrze dlatego ze wiele na raz :) Przyszedl wieczor kiedy to moje serce sie poddalo. Zaczelo bic nieregularnie. Wygladalo to m.wiecej tak ze na dwa skurcze trzeci byl wstrzymywany na okolo 0.5 sekundy, pozniej dwa normalnie i trzeci po 0.5 sek itd. Noc uplynela w bolach i cierpieniach. Rano wizyta u lekarza. Serce nadal bilo nieregularnie aczkolwiek wstrzymania rytmu serca byly co okolo 10 minut. Od lekarza do szpitala. Tam EKG, badania krwi i diagnoza po ktorkiej historii ze to stress i powinno minac. Od tamtego momentu nie przypominam sobie dnia w torym ani razu by mnie nie zabolalo serce albo ani razu sie nie wstrzymalo od uderzena (nie potknelo sie) Minelo 3,5 roku i dzisiaj nadal mnie boli i nie znalazl sie madry zeby mnie wyleczyc. Odwiedzilem 5 kardilogow, przejsciowe diagnozy to : bradykadria, tachykardia, nadkomorowe dodatkowe skurcze, uszkodzenie przewodnictwa wewnatrz serca, niezidentyfikowana arytmia I49.9, jeden zaproponowal mi rozrusznik, inny zalecil uprawianie sportu. Przebadane zostaly pluca w zdluz i wszerz. Pluca OK. I dalej nic nie wiadomo. Od trzech lat zyje w obawie ze nadejdzie dzien, w ktorym sie przewroce i nie bedzie nikogo obok kto mi pomoze, kto zrobi sztuczne oddychanie albo nawet jak bedzie to i tak nic to nie da i po prostu opuszcze moja rodzine. Dzisiaj moje dolegliwosci, objawy wygladaja tak: - klucie w kl. piers. w roznych porach dnia i nocy - problemy z zasypianiem (serce wali mi jak mlotem kiedy sie poloze do lozka, najepsza pozycja to plecy) - Jak juz zasne to budzi mnie wstrzymanie i silne uderzenie serca, po tym okolo 1-2h zajmuje mi nastepne zasniecie. Czasem przydaza mis ie to 5x w nocy czasem 1 - w dzien zawroty glowy, uczucie falowania otoczenia - krotkotrwale 5, 15 sek - lomotanie serca w dzien i w nocy o roznych porach po czym mocny bol w zebrach pod sercem jakby mnie ktos kopnal, podczas nacisku reka, jak nie dotykam to nie boli - sporadyczne 4x w tygodniu, uczucie ciagniecia w kl. piers. jakbym dlawil sie duzym kawalkiem jablka. trwa to pare godzin. - suchy kaszel, mam ochote wypluc pluca az mi sie oczy czerwone robia ale to jakby czynnosc bezsensowna bo w niczym nie pomaga. Uczucie przy takie jak przy ostrym przeziebieniu. Pojawia sie i znika samo. - czesto podczas zasypiania zdaza sie taki mocny piekacy bol. Jest to moment samego zasniecia kiedy zaczynamy snic na jawie widzimy rozne odjechane rzeczy i nagle BUM. serce uderza, kluje i piecze, jest to jednorazowe uderzenie, organizm wtedy przechodzi ze stanu prawiei-spiacego do stanu pelnej gotowosci, jakby ktos ci wylal wiadro zimnej wody na glowe. Czujesz zdretwiale 4 konczyny jednoczesnie uczucie jakby byly z waty, goraco przenikajace twoje cialo. No i oczywiscie proces zasypiania pochlania nastepne pare godzin. - w nocy po przebudzeniu z roznych przyczyn sercowych uczucie zdretwialych rak, zadziej nog. - ogolnie jestem slaby, wejscie na 1 pietro staje sie wyzwaniem, na gorze serce wali jak mlot i puls widocznu jest na szyji golym okiem. - po kazdej probie poprawienia kondycji (pompki, przysiady, ogolne cwiczenia) bol serca sie nasila i jest nie do wytrzymania. Wyglada to na bledne kolo. Zaznacze tylko ze bylem bardzo aktywnym sportowcem, siatkowka, rower wyczynowo, i kulturystyka na koniec. Pozniej wszystko poszlo w odstawke ze wzgledow krotko mowiac *rodzina* Nie palilem i nie pale papierosow, sporadycznie pije piwo. Podczas wszelkich diagnoz zawsze ta sama spiewka *serce masz jak dzwon* Z moich przemyslen wynika ze *cos* zepsulem w sercu, badz w polaczeniu mozg-serce. Czy da sie to naprawic? Czy przejdzie i samo sie naprawi? Jak widac minelo 3.5 roku i nie jest lepiej ale na pewno jest inaczej. Czy ktos ma podobne objawy? Czy ktos moze podobnie jak ja sam sie zalatwil :) ? Zycze wszystkim sercowcom powrotu do zdrowia i zeby bol pozostal tylko w naszej pamieci.
  7. Gość

    Kołatanie serca i kaszel

    Witam serdecznie. Prosze o rade. Mam 28 lat. Od wakacji rozpoczely mi sie dziwne objawy. W nie kazdy dzien ( ciezko okreslic co ile i czy przy jakis specyficznych warunkach) pojawia mi sie takie kolatanie serca, cisnienie i puls w normie. Czasem przy tym pojawia sie suchy duszacy kaszel. Czy to moze byc cos powaznego ? Serce czy nerwica? Kawy nie pijam, nie pale...nie wiem z czego... Prosze o odpowiedz.
  8. Gość

    Suchy kaszel i krew z nosa

    Witam. Od 2 dni występuje u mnie suchy kaszel. Tak że mnie jak by zatkało i musze odkaszlnąć ze 2 razy i jest ok.Najgorzej wieczorem, w nocy jak się przebudzę i rano. Bije mi też szybko serce, chociaż teraz nie. Wcześniej bolało mnie gardło. Nie mam żadnej gorączki. Płynnego kataru też nie, może jedną stronę trochę zapchaną ale też nie jest to aż tak dokuczliwe. Ale jak trochę smarkam to też mi leci krew, nie nazwę tego krwotokami. Tak jak by wydzielina. Nie wiem czy iść już do lekarza. Z gardłem byłam i wszytko dobrze. Zaraz wyczytałam w internecie że taki suchy kaszel, że może to jakiś zator czy coś tam mam bo to serce mi tak szybko bije. Bolało mnie przez chwile na klatce ale tak po prawej stronie. Ssam też tabletki na nawilżenie gardła. Może coś poradzicie chociaz wiem ze lekarzy tu nie ma :) Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi.
  9. Witam proszę mi szczerze powiedzieć ile mi jeszcze pozostało czasu :( Mam 22 lata codziennie mnie piecze i kuje serce i okolice do tego jeszcze mam tak nie raz że kaszle i to raczej od serca bo coś tam je poszarpie nie raz zabije tak parę razy mocno albo jak by się tam odbijało i często kaszle nie wiem czy tlenu mi brak czy przestaje serce bić i mnie to zmusza do kaszlu u wtedy jak po kaszle to tak jak by je poruszę i znów bije nie wiem jak się to nazywa naukowo pisze tak jak to odczuwam ale straszne to jest do tego pocą mi się ręce może nie codziennie ale często i tak się kleją boli brzuch i mam nerwy chyba bo mi lata noga nie ustanie nią muszę ruszać ale nie widać po mnie ze jestem nerwowy bo się nie drę ani nic raczej w sobie je dusze i mam tez od czasu do czasu tak ze czuje bicie w gardle nie wiem taki puls wielki w szyi i to tyle co jeszcze mogę powiedzieć co by pomogło paliłem kiedyś cygary od podstawówki czyli 5 lat ale już nie pale 3 lata nie pije tez kawy wogle czasami jak jest okazja wypije coś alkoholu i pracuje fizycznie fizycznie okładam robię palety do sklepów czyli okładam na nich zgrzewki piw napojów wódek po czym ciągnę taka paletę paleciakiem u lekarza nie bylem bo mnie nie stac na kardiologa a Ci darmowi lekarze mówią ze mam nerwu bule każdy jeden albo mi nie chcą powiedzieć ze to już końcówka wiec proszę Was powiedzcie mi ile mi jeszcze zostało prosto z mostu bez owijania w bawełnę z góry dziękuje i pozdrawiam cala forum
  10. Od pewnego czasu mam uporczywy kaszel przy czym boli8 mnie serce poza tym mam wysokie ciśnienie 150 / 120 . Od kilku lat choruje na niedomykalność zastawki aortalnej. Co to oznacza ? Ten kaszel
  11. Witam moja mama miała operację 3 stycznia 2011r. Miała wodę w płucach lecz wszystko już wróciło do normy a męczy ją straszny kaszel prowadzący do wymiotów jak myślicie jaka może być tego przyczyna. Wstawioną ma zastawkę sztuczną i rozrusznik.
  12. Zaczynam się poważnie niepokoić o moją Mamę, a co za tym idzie nerwy zaczynają znowu o sobie znać. Mama od jakiegoś czasu czuje się osłabiona, mówi że się czuje jakby miała grypę - zwłaszcza wieczorami, kaszle po wejściu po schodach. Moje rady by poszła do lekarza zbywa słowami *mnie to już potrzebna tylko trumna*, albo *Na coś trzeba umrzeć*. Dzisiaj pierwszy raz sama z siebie powiedziała, że w poniedziałek pójdzie się zapisać... Szukam w internecie czego mogą to być objawy, ale znajduje tylko o niedoczynności tarczycy, albo astmie... a moja koleżanka mówiła, że kaszel wysiłkowy może być od serca... Czy ktoś wie, co to może być? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam i z góry dziękuję...
  13. Proszę o pomoc moja babcia przeszła operację kardiowerter i ma defiblyrator. Męczy ją okropny kaszel który powoduje że nie może złapać tchu.Czy ktoś może mi pomóc!?
  14. Witam. Od dawna mam dodatkowe skurcze, jedni lekarze wychwycili tachykardię inni arytmię, w każdym razie niby nic groźnego, *moge z tym żyć*. Jednak ja zaczęłam zauważać dwie ważne rzeczy. Zawsze gdy serce bije *nie tak*, gdy mam kołatania, potknięcia, uczucia nie odbijania serca (jakby chwilowy postój jednej strony i za chwile wielkie BUM) kaszlę, czasem az tak, że zaczynam się dusić, zbiera mnie na wymioty, do tego dochodzi mi takie dziwne poruszanie rzuchwą, gwałtowne połykanie sliny. Czy to ma jakiś związek z czymś poważniejszym? Czy to raczej kwestia nerwów? Kaszel i te ruchy szczęką, są ode mnie nie zależne, nie mogę ich powstrzymać, pojawiają się i znikają samoistnie. Z góry dziękuję za odpowiedź.
  15. Cześć. Mam na imię Paweł i mam 23 lata . Nie choruję na nic, a bynajmniej o niczym nie wiem jednak od jakiegoś czasu zaczeły mnie męczyć pewne dolegliwości. Nie są one straszne, ale zacząłem się obawiac o własne zdrowie. Otóż, od jakiś 2 miesięcy czy 3 mam dziwne uderzenia serca, czasem bije bardzo szybko, czasem bardzo wolno, bije dość dziwnie, tzn mam wrażenie jakby dodatkowo uderzało. Do tego ścisk w klatce. Nie przejmowałem sie tym, myslalem że to efekt przemęczenia po sesji jednak te objawy są dalej. Zauważyłem, że często gdy coś sę nie tak dzieje z sercem kaszlę. Byłem u lekarza w płucach wszystko w porządku. Więc skąd ten kaszel przy bólu serca, przy dodatkowych uderzeniach? Wybieram sie do kardiologa ale za miesiąc. Nie palę, alkohol sporadycznie - raz na 5 miesięcy na imprezie, nie przepadam za używkami. Nie uprawiam sportu - studiuję i pracuję, nie mam na to czasu. Pomóżcie.
  16. Witam serdecznie. Mam 23 lat. Już 4 rok te same objawy... Nie wspomnę ile leków p drodze zjadłem-lecząc się sam i u lekarza rodzinnego. Mój problem to od jesieni do wiosny czuje się jak wrak ;( (objawy powtarzają się 4 rok) Mam podwyższoną temperaturę a wieczorem podchodzi często do 38- 39 stopni i praktycznie ZAWSZE ok godz 19 do 21 mam napady kaszlu. Takimi seriami ze dosłownie mi gardło zdziera. Później ogólnie całymi dniami jest oki-może z 2 razy zakaszle. W nocy kaszel nie występuję. Zauważyłem też że kaszel sie nasila kiedy podczas śmiania się wezmę głębokie oddechy. Zaznaczę może ,że w miarę możliwości uprawiam sport. Gram w piłkę-na hali na boisku-a jeszcze nie dawno jeździłem na rowerze dość wyczynowo (wyprawy rowerowe za nasze granice Kraju) Parę razy w miesiącu boli mnie głowa-wtedy kiedy mam największą temp. Moję PYTANIE ODWIECZNE- CO MI DOLEGA??? Poważnie mówię że zapłacę każde pieniądze za zdrowie-osobie która powie co mi dolega-mnie uleczy z tych męczarni... ;( (mój lekarz rodzinny mówi że to przewlekłe ZATOKI-i na tym się kończy bo wyleczyć mnie nie może-to co mam umrzeć w wieku za chwilę 24 lat?) Robiłem w tym roku: MORFOLOGIA RENTGEN GARDŁA BADANIE NA HIV-AIDS LARENGOLOG W najbliższym czasie idę do alergologa i znajomi mówią że mam zrobić testy na BORELIOZE PROSZĘ WAS O POMOC-BARDZO DZIĘKUJE ZA JAKĄKOLWIEK ODP. I serdecznie pozdrawiam wszystkich co cieszą się zdrowiem. Janusz-POZNAŃ
  17. Jak kaszle to boli mnie glowa z tyłu z prawej strony prosze o odpowiedz
  18. Mam pytanie może chociaż wy mi powiecie co mi jest. Od kilku dni strasznie mnie głowa bolała. Mam 19 lat. We wtorek mnie głowa równiez bolała bradzo. Przyszlam ze szkoły połozyłam się i tak leżałam 2 godziny, zjadłam obiad. I pózniej czułam jak mi strasznie serce wali. Zmierzyłam cisnienie miałam podwyższone a puls miałam 150. Pojechałam na pogotowie to dali mi tabletke pod jezyk i pow że mi przejdzie po niej zrobili mi ekg odrazu oraz kazali mi zrobic badania krwi. Wczoraj z raa poszłam zrobic badania krwi ale puls miałam 120 ciagle a cisnienie miałam dobre. To znowu dali mi jakąs tabletke, ale teraz mam problem z mówieniem dusi mnie w klatce piersiowej, ciagle kaszle. Po poludniu bylam z tymi badaniami u lekarza to powiedzieli ze mocz mam dobry, a krew to mam lekki stan zapalny ale sa dobre. Dostałam antybiotyki jakieś i syrop od tego kaszlu. Ale ten kaszel mnie ciagle dusi i mam coraz wieksze problemy z mową. A puls mam 95-100. Moja ciotka pow że ten kaszel jest od serca.
  19. Gość

    Kaszel od inhibitorow ACE

    Czy ktos z was mial kaszel biorac leki na nadcisnienie z tej grupy? Slyszalam ze dotyka on 10% osob, ktore biora te leki. Jesli tak to kiedy pojawil wam sie ten kaszel i (szczegolnie) ile musialo minac czasu zeby kaszel zniknal po zaprzestaniu brania leku???
  20. Witam. Od 3,5 dnia dołączyły do mojej choroby dziwne dolegliwości.Leczę się na niedomykalność mitralną istotną większą niż umiarkowana, dodatkowo komorowe i nadkomorowe zaburzenia rytmu itd...Nie są mi obce objawy typowe dla w/w chorób, jednak jak już wspomniałam od paru dni dokucza mi dziwna duszność, która objawia się tym , że bardzo często muszę nabrać dużo powietrza...tak jakby odetchnąć, a najdziwniejsze w tym jest to że dużo częściej muszę nabrać powietrza jak chodzę niż w czasie spoczynku.W tym czasie jak napełniam płuca mam takie wrażenie, że w pewnej granicy nie mogę tego powietrza nabrać więcej, że coś blokuje i w tym czasie mam spory ucisk za mostkiem...nie ból,kłucie,tylko ścisk i kręci mi się w głowie. Zaczynam się już tym martwić, bo wogóle nie przechodzi. Jak leżę też tak jest,tylko trochę rzadziej ok3 razy na minutę, jak wstaję muszę tak zasapać dosłownie co chwilę. Dodatkowo mam strasznie zimne stopy, choć mam skarpetki, a w domu jest ciepło. Wieczorem jak leżę już w łóżku to muszę bardzo szybko oddychać bo inaczej mam wrazenie że się uduszę.Oddech jest szybki i płytki. Od momentu jak mam te duszności nie zauważyłam u siebie żadnego kołatania serca...wprost przeciwnie...serce wydaje sie dziwnie spokojne. Zaczęłam się też bardziej intensywnie pocić a w nocy łapie mnie czasami kaszel - ale taki niewielki, ot kilka razy mam potrzebę odkaszlnąć. Aha, jak zaczęły się te duszności to tego samego dnia non stop ziewałam, ale nie ze zmęczenia. Czułam ,że muszę nabrać dużo powietrza a tylko ziewnięcie dawało taką możliwość. Nigdy żaden lekarz nie stwierdził u mnie żadnej nerwicy(Ostatnio dość długo przebywałam w IK Anin), a nawet zostało to wykluczone. Martwi mnie co innego...czy te objawy to mogą wynikać z pojawiającedj się niewydolności serca? Na ostatnim ECHO( styczeń) pokazało,że mam już powiększony przedsionek lewy a komorę lewą mam co raz bliżej górnej granicy,ale jeszcze w normie. Proszę o jakąś poradę...
  21. Gość

    Ból tętnicy szyjnej

    Witam. Mam 25 lat prowadzę średnią aktywność ruchową. Parę razy w życiu bolała mnie przy ucisku, kaszlu, połykaniu tętnica lewa szyjna. Z jakiego powodu to może być? Ból taki trwa przeważnie 2 dni.
  22. Witam. Mam taki problem, podczas ćwiczeń ale nie tylko czuję taki dziwny *ból* podczas głębokiego oddychania. Jeżeli oddycham normalnie jest wszystko ok ale jeżeli chce wziąć głębszy oddech to czuję taki ból w dolnych okolicach szyi? w klatce? ciężko określić bo to może coś promieniować, sama dokładnie nie potrafię opisać tego bólu ale np. też zdarza mi się że wtedy zaczynam kaszleć, takie kaszlnięcia 2 razy i tyle. Dodam że nie jestem chora, przeziębiona, nie mam kataru czy kaszlu ani bólu gardła. W lutym miałam robione echo serca ekg i wszystko dobrze więc to raczej nie serce. Nie wiem co może być tego powodem? Płuca chyba też nie bo za każdym razem ogólna mnie osłuchuje i jest wszystko ok. Jak byłam z jakieś 2 miesiące temu u laryngologa to mu mówiłam o tym i pobieżnie zbadał mi gardło zaglądał itp i stwierdził że jest ok. Nie wiem co zrobić, iść do laryngologa czy może pulmonologa? Sama nie wiem czy to w klatce? ale wydaje mi się że ból jest w dolnej części szyi tak jak mówiłam że podczas głębokliego oddechu mam takie dziwne uczucie i zaczynam kaszleć, co to moze być?
  23. Witam.2 miesiące miałem zapalenie oskrzeli, które niby się wyleczyło. Lecz od tamtej pory dostaję dziwnych ataków kaszlu którym towarzyszy świst w oskrzelach. Samo z siebie nie śwista ale gdy zaczne kaszleć lub mocniej się śmiać (podczas wysiłku to nie występuje) to zaraz dostaje ataku kaszlu, drapania gdzieś w krtani, świstu w oskrzelach i uczucie braku śliny w buzi oraz metaliczny smak w ustach podczas tego kaszlu. To wszystko trwa koło 20 minut i potem wszystko jest ok.Kaszel zanika , nie ma świstów itp.Gdy idę do lekarza i nie mam tego ataku to lekarz mówi, że oskrzela i płuca mam czyste...no jak nie będę miał tego ataku przy lekarzu to nigdy mnie nie zdiagnozują co mi jest...i dziwi mnie to, że mogę biegać, ćwiczyć itp ale gdy zakaszlne raz, drugi albo zaczne się mocno śmiać to zaczyna się ten cały *cyrk*.Pomoże ktoś coś? p.s morfologia krwi, rozmaz i OB - wyniki idealne.
  24. Nie jest to nowy wątek, ale nie mam pojęcia jak wejść , czy dopisać się do istniejącej już takiego forum. Czytam i chę wam powiedzieć,że wszystkie te objawy miałam. Ostatnio wróciło mi krzuszenie się własną śliną a co za tym idzie duszenie się.Trwa to długo czasami myślę,że to już koniec mojego życia,że poprostu się uduszę.Bo co złapię powietrze to znowu kaszel i znowu duszenie. Powiem wam jak sobie pomog łam (wogóle to całe moje długie już życie to nerwica,nerwica,nerwica. Miałam różne pomysły na ten problem, a to,że zanikł mi odruch przełykania, a to ,że mam za wiotkie mięśnie gardła, w końcu wpadłam na myśl,że może to refluks przełyku. Stanowczo powiedziałam lekarzowi,że mam refluks przełyku, przepisał mi Helicyt 20mg. Brałam raz dziennie od razu przeszły mi noce duszenie(zakrztusznie się ślina)Powiedział mi lekarz,że jak nasilą się objawy,żeby brać 2x dziennie rano i wieczorem. Ale było to dawno i zapomniałam. Teraz , gdy wróciło zachłystywanie się śliną i duszenie, po kilku takich atakach przypomniałam sobie ,że trzeba brać 2x dziennie. NO i przeszło. Wczoraj zaksztusiłam się cukrem pudrem i bez problemu przeszło nie dusiłam się, Z tym ,że teraz bio trochę lepsze tabletki-NOLPAZA 40 mg.Spróbujcie ich i napiszcie -ręczę ,że pomoże.
  25. Witam! Proszę o radę, bo boję się, że mnie dopadło zapalenie. Dwa tygodnie temu zachorowałam na jakąś infekcję, kaszel, ból gardła, fatalne samopoczucie. Bez gorączki (nigdy nie mam). Jednocześnie odezwała mi się dyskopatia kręgosłupa lędźwiowego. Brałam antybiotyk i jednocześnie łykałam diklofenak na kręgosłup. Po tygodniu lepiej się poczułam, ale kręgosłup dalej mi dokuczał, zaczęłam brać zastrzyki Diclac 0,75 mg 2 x dziennie (przez pięć dni). Skończyłam zastrzyki we wtorek, 27 maja. Gdzieś w środę albo czwartek zamiast coraz lepiej się czuć ja słabłam. Męczyłam się okropnie, nie miałam siły. Dodam, że mam problemy ze spaniem i często biorę leki nasenne. Wczoraj i dzisiaj do południa wydawało się, że jest lepiej, po południu wzięłam prysznic i potem mało nie zeszłam. Policzki purpurowe, serce wali, tętno ok. 100, nie miałam siły ręką ruszyć. Cały czas jestem osłabiona, ale serce mnie nie boli. Nie wiem jak mam jutro pójść do pracy (2 tygodnie na zwolnieniu!). Okropnie się martwię, bo 20 czerwca, a więc za 2 i pół tygodnia czeka mnie podróż do Belgii na wesele córki!!! Doczytałam, że przy zapaleniu mięśnia sercowego nie wolno brać NLPZ a ja tyle tego diklofenaku wzięłam. Czy EKG przy zapaleniu może być ok? Jakie badanie zrobić na cito? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam Anna
×