Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Brak apetytu

  1. Mój syn w wieku 10 lat ma duże problemy z apetytem. Korzystam z różnych porad i wyszukuję przepisy na sałatki które on chętnie jada, ale niestety nic więcej nie mogę zrobić bo niczego więcej nie chce jeść.
  2. Nie mam apetytu, zmuszam się do jedzenia, pobolewa mnie prawa częśc klatki piersiowej jak przy rufleksie, którego notabene przechodziłam. Mam biegunkę, ale nie jest ona aż tak *natarczywa*. Ciśnienie dolne też jest wysokie (90 lub 100). Co może być przyczyną?
  3. Moja mama jest po operacji zastawki i bajpasów . Niby czuje się dobrze jednak jest słaba i ma z ciąganą wodę z płuc . Denerwuję się bo lekarze nie chcą wyjaśnić do końca dlaczego tak się dzieję . Do tego nadal nie ma apetytu tak jak przed operacją . Rozumiem że czas rekonwalescencji po takiej operacji jest długi ale nie pokoi mnie jednak ta woda :( Proszę jeśli ktoś z Państwa miał taką sytuację o opisanie tego .
  4. Witam serdecznie.Moja mama miała rozległy udar niedokrwienny lewostronny 20 m-cy temu.Stan się poprawiał,pomimo całkowitego niedowładu prawej strony,nie mówiła,ale powtarzała słowa.W zeszłym roku w maju doszła padaczka po udarowa,po wprowadzeniu Depakiny stan zaczął się pogarszać,była coraz słabsza,nie miała apetytu i bardzo mało jadła.Od 2 dni nie ma z nią kontaktu,wlewam może z 4 łyżeczki picia do buzi to połknie .Widać,że coś ją boli bo straszne cierpienie ma na twarzy i stęka,nie dostaje nic przeciw bólowi.Nie mam pojęcia co będzie dalej.Miał ktoś podobny przypadek co radzicie?pomóżcie
  5. Dzień dobry. Dziś popołudniu zauważylam u siebie zawroty głowy trwające do tej pory ból głowy, brak apetytu i drętwienie lewej nogi oraz zachwianie równowagi wszystkie objawy się utrzymują oprócz bólu głowy. Chciałam rano oddać krew ale przy badaniu lekarka powiedziała że mam niską hemoglobinę wynosi 11 ? Co to oznacza ? Jaka powinna być poprawna hemoglobina i czego to mogą być objawy?
  6. Witam wszystkich, Moje problemy zdrowotne zaczęły się po imprezie na której dość sporo wypiłem, na drugi dzień sporo kawy plus energy drink. Po południu nagle w momencie zacząłem się źle czuć, kołatanie serca, duszności jakiś atak lęku, odrealnienie, pogorszenie wzroku. Położyłem się spać, z myślą że to objawy kaca i muszę to przespać. Niestety te dolegliwości nie ustąpiły do dnia dzisiejszego. Robiłem wszystkie badania, ekg, holtery cisnieniowy i serca, mri głowy, testy na borelioze, liczne badania krwi, tarczyca, HIV, HBV, kał na pasozyty, rtg kregoslupa, klatki piersiowej, usg brzucha. Wszystkie badania OK oprócz potasu przy dolnej granicy oraz sporych zmian w odcinku szyjnym (fizjoterapeuta stwierdził że mam kręgosłup 50 latka). Zacząłem dawkowanie potasu (tabletki, banany, sok pomidorowy) oraz magnezu. Jest lepiej ale dalej zmagam się z niesamowitym zmęczeniem, bezsennością (tak jakbym nie mógł sobie znaleźć wygodnej pozycji, cały czas sie kręce z boku na bok) brak apetytu, słaby wzrok, niesamowite sińce pod oczami. Pracuje przy komputerze przez 8h dziennie oraz czasami w domu. Staram się być aktywnym, basenik, jakieś bieganie itp. Nie wiem czy to nerwica czy nie ale nie mam powodów do nerwów, chyba że odbija się dzieciństwo, które nie było spokojne... Moje wnioski po 4 miesiącach przemyśleń: 1) Niesamowicie sobie wypłukałem minerały (dzienie 3-4 kawki, basen sauna 2x w tygodniu, sporo alkoholu, brak diety) co spowodowało taki stan. Pytanie czy jest to możliwe, że po suplementacji we krwi wychodzi poziom minerałów Ok, natomiast w organizmie są dalej niesamowite niedobory?? 2) Byłem ostatnio na biorezonansie (nie jestem pewny tego badania, ale próbuje wszystkiego) i wyszło mi że mam gliste ludzką, lamblie oraz niedobory wit B12, magnezu. Czuje jakby mój brzuch był niesamowicie napięty, sporo gazów, ciągłe przelewanie, ból pod zebrami z lewej i prawej strony. Dostałem antybiotyk i kuracje pasożytniczą, zobaczymy czy będzie lepiej. 3) Jakiś czas temu a dokładnie jakies 5 lat temu paliłem sporo marihuany co odbija się teraz po 5 latach? 4) Zmiany w kregoslupie szyjnym a dokładnie: *Zniesienie lordozy szyjnej, Rozpoczynające sie zwężenie przestrzeni międzykręgowych C4-C5 i C5-C6, cechy niestabilności na poziomie C2-C3 w przodopochyleniu, rozluźnienie aparatu więzadłowego C3-C4* Raz jak mnie strasznie kuło w plecach i zaczeło mi się robić słabo, znalazłem jakieś cwiczenia na kregi szyjne. Padłem na ziemie i po pół godziny tak jakby wszystko ustapiło. Sam nie wiem czy to przez cwiczenia, bo jak próbowałem na drugi dzien nie było poprawy. 5) Nerwica lub depresja, po przebudzeniu miewam czasami jakieś lęki przed czymś. Ogolnie jestem bardzo pozytywnym człowiekiem, dusza towarzystwa, ale po tym ataku po imprezie stałem się innym czlowiekiem, bez chęci do czegokolwiek, nie chce chodzic na imprezy. Nie mam problemu żeby isc do pracy spotkac się ze znajomymi. Zastanawiam się nad badaniem włosa na minerały. Czy ktoś już tego probował? Czytałem, że jest to bardziej pokazuje stan minerałów w naszym organizmie niż krew, która jest wynikiem z tego momentu. Jeśli macie jakieś rozwiązanietego koszmaru to śmiało piszcie. Z chęcią porozmawiam z osobami o podobnych dolegliwościach. Dziękuje i pozdrawiam Bartek
  7. Witam wszystkich :) W końcu odważyłem się napisać bo chyba niedługo oszaleje. A więc zacznę od tego że mam 30lat. W lipcu po przecholowaniu alkoholu tak wypłukało mi potas że musiałem jechać na pogotowie bo serce waliło bardzo niemiarowo. Po tym wszystkim spanikowałem i zacząłem chodzić do kardiologa. Diagnoza arytmia-migotanie przedsionków. No i właśnie od tego się zaczeło. Po wykonaniu badań jestem na liście oczekujących na zabieg ablacji. Boję się niesamowicie i odkąd wiem że będę miał zabieg moje życie bardzo się zmieniło. A więc najpierw zacząłem sobie wkręcać że na pewno jeszcze na coś innego jestem chory itd. Obecnie przyjmuję leki Concor 5mg i Rytmonorm 3x150mg. Po tym jak dowiedziałem się w październiku że będę miał zabieg, zacząłem mieć po 2 razy w tygodniu nagłe ataki: - drżenie całego ciała, - bóle pleców - bóle prawej strony szczęki, - biegunka - strach przed śmiercią oraz to że pewnie zaraz będzie zawał itd. - napięcie mieśni Obecnie mamy styczeń i trochę się zmieniło tzn. staram się opanować ataki, tzn. nie mam z tego wszystkiego biegunki i nie boli mnie szczęka – ale pocieszenie  Dodam że w wywiadzie rodzinnym wszyscy od strony mojego taty umarli w wieku 37-38 lat na choroby serca, w tym mój tato na zawał mając 37 lat. Teraz odczuwam następujące objawy: -boję się o wszystkich, rozpamiętuje przeszłość -strach przed przyszłością, -lęk przed wszystkim -nic mnie nie cieszy -czuje się niezadowolony z życia -czuje gniecenie pod szyją i w okolicy klatki piersiowej, mostka – GŁÓWNY WKRĘT-PEWNIE MAM CHOROBĘ WIEŃCOWĄ , czyli chyba miażdżycę czy jakoś tak, - bóle w łopatkach i plecach – uczucie jakby ktoś mi naciągnął skórę od szyji do łopatek, - brak apetytu wieczorem - ogólny brak sensu – to co mnie dotychczas cieszyło, dom rodzina, gitara i gry komputerowe odeszło na bok, jestem tylko ja skulony na fotelu z miną jak srający kot na pustyni i mówiący sobie że wszystko jest do dupy bo przecież i tak zaraz umrę, jak nie dziś to jutro,jak nie jutro to pojutrze i tak k…. do kiedy pytam się? Pozdrawiam wszystkich
  8. Witam, moja mama ma 43 lata i praktycznie od kiedy pamiętam choruje na tarczycę, dokładnie jest to nadczynność. Ostatnio zaczęło się dziać z nią źle, ciągle narzeka na trzęsienie w środku, zawroty głowy, brak apetytu, nie przespane noce, kołatanie serca, niskie ciśnienie a wysokie tętno. Nie wiem jak jej pomóc, brała leki, które przepisała jej pani doktor, potem je odstawiła na jakiś czas, bo jej nie pomagały. Dzisiaj znów je wzięła ale nie widzi zmian. Sama nie wie co robić, robiła badania związane z tą jej tarczycą i jest tak jak było. Czeka teraz na wyniki badań krwi. Myślę, że może to być trochę na tle nerwowym, bo parę miesięcy temu jej brat popełnił samobójstwo. Teraz ma w związku z tym problemy, bo rodzina się kłóci. Często płacze w domu, ja próbuje jej pomóc ale nie wiem jak. Teraz zastanawiamy się czy nie jechać na pogotowie, błagam pomóżcie ! ;(
  9. Witam, mam problem z diagnozą swojego dziecka,Ma 11 lat , nigdy nie chorował( raz podany antybiotyk w wieku5 lat na zapalernie krtania)- zdrów jak ryba.Udalismy się do lekarza na prośbę nauczyciela w-f , który stwierdział, że syn bardzo się męczy i poci podczas zajęc ruchowych. 2 tygodnie temu o mało nie zemdlał, miał duszności, robił się blady, nastepnie czerwony, zmiejszył się takżejego apetyt.Lekarz stwierdził -skok pokwitaniowy-przepisał mu lekartwo na pasożyty.sytuacja się powtórzyła, udalismy się ponownie do lekarza tym razem z morfologią, która nic nie wykazała.Dostał przepisany kwas foliowy na wzmocnienie.A dzisiaj syn chrapie , co nigdy wcześniej nie zaobserwowałam.Martwię się, bo intucja podpowiada mi coś innego niz skok pokwitowy.bardzo proszęo odpowiedź.dodam ,ze syn jest bardzo sprawny fizycznie-zajęciataneczne, 6 w-f wtygodniu.pozdrawiam.
  10. Od 5 lat zmagam się z depresją i nerwicą. Przez większość czasu mam nudności, jest mi niedobrze lecz nigdy jeszcze nie zwymiotowałam. Byłam w takim stanie, że na dzień zjadłam jedynie jogurt albo banana - nic więcej nie mogłam, ciągle było mi niedobrze, okropnie niedobrze. Muszę dodać, że w międzyczasie trafiłam do szpitala z zakażeniem paciorkowcem oraz gronkowcem - doszło do zapalenia mięśnia sercowego. W trakcie leczenia nudności były jeszcze gorsze, później nieco zmalały i dalej tak się ciągnęło. Były dni, że czułam się dobrze potem coś się psuło i cały czas nudności, brak apetytu, ucisk w żołądku, uczucie, jakbym zjadła co najmniej kilogram kamieni + uczucie, że muszę się wypróżnić ale nie mam czym, dodatkowo zgaga i horror po położeniu się (cofanie, odbijanie, jeszcze gorsza zgaga). Coraz bliżej było mi do spania w pozycji siedzącej. Leczyłam się psychiatrycznie - bez skutku. Stado lekarzy niestety nie widziało problemu w moich nudnościach, w końcu dostałam Debridat, Ortanol, syrop na uspokojenie + coś o podobnym działaniu jak Debridat. Po dłuższym czasie pomogło, czułam się o niebo lepiej jednak znów powróciły nudności tuż po wstaniu rano. Kuracja się skończyła, czułam się lepiej jednak dalej mam napady tych cholernych nudności. Stresowa sytuacja - tydzień ciągłych nudności. Bywa że i bez powodu mój żołądek żyje własnym życiem. Robię ciepłe okłady, piję gorącą herbatę - wtedy jest mi trochę lepiej ale ileż można się tak męczyć? Nie mogę zjeść w szkole - odrzuca mnie, nie zjem również w kinie, w galerii - nigdzie nie licząc mojego domu i domów znajomych, czasem uda się gdzieś na świeżym powietrzu. Za tydzień wrzesień - nadchodzi horror, drugi tydzień ciągłych nudności z przerwą trzydniową. Jak sobie radzić? Macie jakieś sposoby? Mam już tego wszystkiego serdecznie dość. :(
  11. Witam,mam 28 lat,od ponad miesiąca występuje u mnie ból lewej strony,raz lewa ręka,raz szyja i ramie a raz lewa łopatka,od wczoraj pobolewa mnie też serce,chwilami wali mi bardzo szybko,do tego dochodzą lekkie bóle głowy i zawroty ,nie mam apetytu,,na lewej ręce nie mogę nic nosić,jak podnoszę rękę do góry to od razu odczuwam silniejszy ból w okolicach łopatki i serca,,przy kaszlu bądź głębszym oddechu też bardziej mnie boli ,od dłuższego czasu mam non stop sytuację stresowe i bardzo się denerwuje
  12. Mam 37 lat ,rodzine , problemy takie jak każdy od ponad roku męczy mnie coś dziwnego osłabienie zmęczenie ból głowy brak apetytu serce mocno bije bolą mnie nogi i ręce chodze jak pijany oszołom w głowie kręci się mdłosci. byłem u laryngologa próba błędnika ok! ,neurolog tomografia głowy ok!, rezonans magnetyczny kręg. szyjnego zwyrodnienia 3 kręgów ..w kręgu c3 przepuklina z niewielkim uciskiem na prawy nerw c7 wyniki krwi i moczu idealne mam takie dni że niemoge nawet chodzić niechce mi się nic . ze spaniem teź mam problemy całe ciało ma drgawki jak by mi było zimno miłem taki okres że niemogłem wejśćdo sklepu albo jakiejs duzej chali zaraz ni robiło mi się słabo ale to przeszło bóle w róźnych miejscach jak myślicie co mi jest?
  13. Witam wszystkich mam taki spory problem... Od jakiegos czasu moje serce bije szybciej mam problemy z apetytem, schudlem juz z 12kg(w miesiac). Mam jakies dziwne mrowienia w palcach rak i nog... jak i calych rak i nog. A zaczelo sie od tego... ze pewnej nocy nie moglo mi sie odbic... Cos jak zator powietrza w przelyku. Cos strasznego wzdelo mnie na maxa... a brak mozliwosci odbicia powodowalo ze niby ciezej mi sie oddychalo... i zaczelo sie. Zaczely mi mrowiec na maxa rece, nogi jak i ogolice brzucha.... zaczelem sie pocic... a raczej byl to zimny pot. No poprostu ogolna pnika... a o predkosci bicia serca juz nie wspomne... Ale samo serce mnie nie bolalo. Teraz od jakiegos czasu boje sie normalnie jesc. Ciagle mam obawy ze mnie zatka i bedzie to samo. Lekarz zlecil mi badania... echo serca, tarczyca itp... wszystko pieknie. Jestem ciagle ospaly i oslabiony... 22 juz leze w lozku bo jest poprostu wyczerpany. Dodam tylko ze jak mi sie juz odbilo czulem straszne pieczenie w gardle(zgaga?) Lekarz mi powiedzial ze to albo refluks, albo wrzody, zapalenie rozworu przelykowego(?) lub inna choroba ukladu pokarmowego. A na nerwicy serca konczac. Dodam tylko ze mialem 2 lata temu gastroskopie robiona... i teraz mam zlecona nowa.... a strasznie sie jej boje bo ostatnia wspominam bardzo nie milo.
  14. Witam, zaczne może od początku mam 18 lat, jakieś 4 lata temu zaczęły się u mnie pierwsze kłucia w sercu, nie były jakieś dokuczliwe i dość krótkie więc je olałem, z początku występowały nawet dość rzadko (raz na 3 miesiące) potem częściej (min. raz w miesiącu) aż ustały (jakieś 2 lata temu) miałem spokój przez ok 1/2 roku aż się pojawiły silniejsze bóle i doszły do tego palpitacje + kołatanie, tym razem były one nie jak kłócia a raczej jak by ktoś ściskał moje serce, potem dochodziły do tego bóle klatki piersiowe po lewej stronie i szyji albo tętnicy jeśli dobrze myśle... Wtedy poszedłem do lekarze który powiedział że to na tle nerwowym i to wszystko:| w mędzy czasie straciłem jakoś apetyt a mimio tego nawet przytyłem. potem miałem znów pare miesięcy przerwy i tym razem pojawiły się impulsowe bóle głowy w okolicy skroni, czasami trwały nawet przez pół dnia i tylko tabletka przeciw bólowa pomagała, potem i stare bóle serca się przypomniały. Teraz do tego doszły mi kłopoty z utrzymaniem równowagi,dekoncentracja-problemy w nauce, lekkie drżenie palcy, czasami mam mroczki przed oczyma jak mi serce mocno łupie, jak jestem w tłumie ludzi czasami oblewa mnie zimny pot, tak jak bym tracił świadomość, i ostatni zauważyłem że czasami zapominam rzeczy oczywistych... ostatnio zastanawiałem się 15 min jak ma na imie mój brat... Czytałem sporo postów na temat nerwicy, sporo objawów pasuje ale nie wszystkie... już sam nie wiem co to może być i co mam robić, ale tak po prostu nie da się żyć :( Proszę o odpowiedź/porade i z góry dziękuje.
  15. Mój kolega od tygodnia ma gorączkę,prawie 40 stopni,w sobotę zawieźliśmy go do szpitala,z samochodu wyciągało go czterech sanitariuszy,bo mdlał.Dalej ma gorączkę chociaż już niższą,jest cały czas osłabiony,momentami nie ma siły się podnieść ani nawet coś powiedzieć,głowa go boli i pod prawym uchem,tak jakby węzły chłonne i w ogóle nie chce jeść,zjadł dzisiaj kromkę chleba i powiedział,że on nic więcej już nie zje,bo tym się najadł!co to może być?i leży na kardiologii!!!i dzisiaj był strasznie nerwowy!
  16. Witam. Mam pytanie Mój dziadek miał 3 tygodnie temu wszczepiony bypass serca. Wypisano go po około 2 tygodniach, a po okolo 4 dniach trafił do naszego szpitala z bólami w klatce. Problem polega na tym że dziadek wciąz narzeka że boli go klatka piersiowa i brzuch, w ogóle nic nie chce jesc, a jeśli nawet uda nam się coś w niego wmusić to odrazu zwraca. Jest bardzo osłabiony , dziś około 18 okazało się , że wypil tylko herbatę. Co robić, czemu jego organizm nie przyjmuje jedzenia, czy jest to jakaś bariera psychiczna, czy skutek karmienia po operacji kropówką. Pomóżcie , jesteśmy z małego miasta a lekarze wychodzą z załozenia , że ze starego nie da się zrobić młodego
  17. Witam mam pytanie. Przeszedłem 14 terapii Antybiotykami jedna kuracja trwała miesiąc , to wszystko ciągiem przez 14 miesięcy , nie brałem żadnych tabletek osłonowych bo ani w aptece nie proponowali ani lekarz nie wypisywał ich na recepcie. Po skończeniu tej katorgi antybiotykowej zacząłem stosować nystatynę dlatego że mi sięzrobił biały nalot na języku po której kuracji dostałem ślinotoku i od tego czasu zaczął się problem z grzybicą. Z jednej skrajności w drugą skrajność. po stosowaniu nystatyny która nie odniosła oczekiwanego efektu odstawiłem całkowicie leki kupiłem kompleks witamin taxofit z grupy B zacząłem je jeść, dostałem biegunki , boli mnie brzuch mam uczucie przelewania mój brzuch wydaje jakieś dziwne odgłosy zauważyłem u siebie spadek masy widoczny na przedramieniu (ręce chudną) brak apetytu i dreszcze wie ktos co to moze być?
  18. Gość

    Brak apetytu przy nerwicy serca

    Cierpię od jakiegoś czasu na brak apetytu kiedyś jadłem teraz praktycznie nic co mogę brać by wspomogło mój apetyt?
  19. Witam.mam 17 lat . od dlugiego czasu czasu mam zaparcia , wzdęcia , mdłosci , ciągły brak apetytu . choruje na refluks żołądkowo-przełykowy. czym mogą byc spowodowane moje objawy?
  20. Mam problemy ze zdrowiem, to znaczy nie mogę spać przez pierwsze 2 dni w tygodniu od 2 tygodni nie mam za bardzo apetytu, odrzuca mnie na widok jedzenia, boli mnie głowa w skroniach , czuje się osłabiony ,tak jakbym miał nogi z waty . jestem senny etc :) Jakie badania zrobić ? /jakich lekarzy odwiedzić?
  21. Witam. Mam 21 lat i od jakiegoś czasu mam lekkie mdłości, drżenie rąk, ogólne osłabienie, brak apetytu i lekkie zawroty głowy. Jakiś czas temu uderzyłem się w głowę byłem z tym w szpitalu zrobili mi tomografie komputerową i neurolog powiedział, że wszystko jest dobrze. No ale jednak mam te objawy i nie wiem co to jest?
  22. Witam. Prosiłbym o interpretację wyników http://yfrog.com/n1morfologiaj i sugestie dotyczące poprawy mego stanu. Pierwszym objawem był i jest do tej pory drętwienie lewej dłoni i trzech palców prawej. Jak widać * w załączonych wynikach* po poziomie potasu nic dziwnego, że w czwartek trafiłem do szpitala z ciśnieniem 170/121, po podaniu czegoś na uspokojenie *zapewne panika* z racji drgawek i procha pod język trafiłem pod kroplówkę z chlorkiem potasu *mała dawka - buteleczka* Dwa tygodnie wcześniej odwiedziłem lekarza rodzinnego z podobnymi objawami, który zalecił mi zażywanie Kaldyum i Magnefar przez trzy dni i jeśli stan się nie poprawi zgłosić się ponownie. Po trzech dniach zjawiłem się u tegoż lekarza... EKG, ciśnienie 130/88/99 zapisał mi Ebivol. Brałem go przez tydzień i czułem się znakomicie pomimo drętwienia w dłoniach, aż do feralnego czwartku. Od dwóch dni go nie biorę, znacznie obniża mi ciśnienie (zawroty głowy itd...) przez co normalne funkcjonowanie jest nie możliwe. Przyczyną mogły być upały i moje zamiłowanie do piwa, które w tym okresie zdarzało mi się wypijać zbyt często i raczej nie w umiarkowanych ilościach. Odczuwam ucisk *nie zawsze* w klatce piersiowej, który zaczyna być bardzo nieprzyjemny + drętwienie dłoni i ust = jako osoba podatna na zdenerwowanie i stres, wpadam w panikę, która w takich momentach nie sprzyja. Wczoraj poszedłem na zakupy i po pięciu minutach szybko ze sklepu wyszedłem... Czułem jakby mi serce miało wyskoczyć z klatki piersiowej i czułem, że zemdleję. Jestem senny, brak apetytu, mało jem stąd tracę na wadzę. Oczywiście, forum nie zastąpi lekarza, ale każda sugestia, opinia będzie mile widziana. Podrawiam.
  23. Cala noc bolala mnie glowa i lezac czulam takie pulsowanie od serca az po pepek. wczoraj nie moglam nic jesc bo czulam taki ucisk w gardle a jak zjadlam to bylo mi niedobrze. dzis rano wstaje i tez mi jest troche niedobrze i cuje sie taka oslabiona i calasie trzese a cisnienei mam w normie. co mi jest ? ja mam przeciez 16 lat ! jestem tez nerwowa chyba jak kazdy w moim wieku
  24. Witam w swieta dostalem zgagi troszke drinkowalem potem nazajutrz takze poimprezowalem ,poszedlem za 4 dni na silownie dostalem dziwnej nerwicy serca i po 2 cwiczeniach bylo mi strasznie niedobze przez zgage pocwiczylem 30 minut i juz nie moglem siedzialem w szatni z bolem glowy od tamtej pory nie mam apetytu bylem w szpitalu 2razy zrobili mi przeswietlenia klatki pobrali krew i nic nie wykazalo ze mam przepukline roztworu przelykowego wszystko bylo absolutnie wporzadku jak to lekarze powiedzieli,dodam tez ze kilka razy po zjedzeniu byle jakiego posilku mam straszny nacisk pod lewym zebrem uczucie jest jak by mi cos sie tam rozrywalo czasem takze jak by nacisk w sercu i bol pod sercem ,dokuczliwy odech jak bym mogl go wziasc 2x wiecej ktory powoduje zapowietrzanie sie zoladka ,oraz zadko co bol w plecach i poranna chrypka ,naprawde nie wiem co to jest i az boje sie isc na silownie dopuki nie zrobia mi gastroskopi na ktora musze czekac 3 -4 tyg stracilem na wadze ze 3,4 kg przez ostatni miesiac naprawde ciezko mi z tym jesli ktos mial podobne objawy niech mi doradzi co zrobic nie chce sfixowac czytajac o refluksach i przepuklinach
  25. Witam. Może zaczne od tego, skąd takie moje podejrzenie. Jest ostatnimi czasu pozytywny szum na temat książki **Chusta**, która idzie już do mnie pocztą. Główna bohaterka ma raka, jak sie okazało raka żołądka. Poczytałam troszke o tym i dość dużo objawów pokrywa się z moimi, niestety: schudła, 16kg w 3-6 msc, suchość w jamie, zgaga, czasami (no bo w sumie nie na porządku dziennym) bóle brzucha, ale już takie konkretne - boli cholernie.. lokalizacja - pod żebrami lub na środku. uczucie pełna, odbija mi się dość często. Miałam robione badanie na helicobakter (zapewne źle napisałam) pyroli (wrzody żołądka) - wynik wątpliwe. Miałam 0,9. Nie pamiętam jaka norma była dla braku i posiadania tego, w każdym bądź razie było bliżej wyniku **posiadania**.. Aktualnie zaczynam miesięczne praktyki i niestety nie wiem, kiedy uda mi się zawitać u lekarza, myśle że pod koniec maja.. Dodam, że mam 18, w sierpniu 19 lat.
×