Bezsenność
Znaleziono 91 wyników
-
Witam wszystkich. Od paru miesięcy dotykają mnie różne przypadłości. Zaczynam nowy wątek dlatego, że nie wiem czy w moim wieku takie coś może występować - mam 15 lat. Od może 4 miesięcy, mam często nudności, bóle brzucha, często kręci mi się w głowie, zaburzenia snu - albo nie umiem zasnąć, albo budzę się po średnio 5 razy w nocy, często nagle tracę oddech albo robi mi się słabo. Zaczęłam też bać się różnych rzeczy - schodów, wind, psów, drabin... Dla porównania dodam, że jeszcze pół roku temu w windach skakałam, po drabinach wchodziłam bez trzymania, a do bezpańskiego psa na ulicy sama podchodziłam. Do tego dochodzą nagłe, gwałtowne ataki paniki - albo wydaje mi się, że zaraz umrę, albo że coś za mną stoi, że coś mnie obserwuje. Poza tym, mam tzw tiki nerwowe i cały czas stukam palcami w stół, bo trochę to mi pomaga. Ostatnio też straciłam motywację do robienia czegokolwiek, ciągle chce mi się albo płakać, albo śmieję się bez powodu, aczkolwiek częściej płaczę. Mam dość gwałtowne huśtawki nastrojów, ale to sobie wyjaśniam dojrzewaniem. Do tego też tracę zainteresowanie tym co mnie otacza i co się dzieje z ludźmi obok. Byłabym wdzięczna za szczere opinie, ponieważ nigdy nie interesowałam się takimi rzeczami, więc nie wiem co się dzieje. Koleżanka powiedziała, że to może być nerwica. Z góry dziękuję za pomoc.
-
Prawie rok temu miałam wstrząśnienie mózgu,od tego wypadku przestałam w ogóle sypiać. pół roku leczyłam się u r óznych lekarzy nic nie przynosiło efektu.wreszcie trafiłam na oddział tam ustawiono mi leczenie rozpoznanie depresja. obecnie zażywam anafranil 75 SR 1tabl.rano ipół wieczorem oraz lerivon przedtem 60mg teraz zeszłiśmy z panią dr do 30mg. Z pomocą lerivonu mam całkowicie wyleczyć się z bezsenności.oprócz depresji mam jeszcze nerwicę serca. mam do Was pytanie-jeśli zażywaliście lerivon czy anafranil to napiszcie czy to są dobre leki, jak na Was działały?czy Wam pomogły?
-
Witam Serdecznie wszystkich. Mam 26lat i od czasu do czasu zdarza mi się dziwna przypadłość, postaram się to jak najdokładniej opisać. Czasem np 2-3razy do roku nagle dopada mnie uczucie dyskomfortu w okolicach klatki piersiowej, ciężko dokładnie to sprecyzować, coś jak bym nie mógł w pełni oddychać. Czasem trwa to nawet parę dni samo przychodzi i samo znika. W ciągu dnia najczęściej jak jestem zajęty jakąś czynnością nie odczuwam dolegliwości, najgorzej jest w nocy jak tylko się położę odrazu pojawia się to uczucie, sprawia to że nie mogę usnąć, ciągle o tym myślę, w momencie kiedy wstanę i coś robię wydaje się ze wszystko jest ok. Proszę o jakąś odpowiedz z czym mniej więcej mam do czynienia i w jaki sposób mogę temu zaradzić. Dziękuję z góry za odpowiedz i Pozdrawiam.
-
Witam pisze tu pierwszy raz więc proszę o wyrozumiałość. Od kilku dni mam silne bicie serca są to normalne ruchy tylko że mocne. Jeszcze oprócz tego mam wyczuwalny puls w skroniach głowy po prostu czuje jak bije i u góry czoła. Co to może być?? Ciśnienie mam w normie ostatnio jak bylem u lekarza miałem 130/80 a jak się położę to nie mogę usnąć tu czuję serce mocno bijące i głowę jak bije puls?? Czy to coś strasznego?? Proszę o pomoc.
-
Hej,witam. Jestem Elizka,mam pewien problem. Mam 30 lat,rodzine. Zawsze mialam duzo energii,twardy charakter. Od listopada mam problemy ze snem,kladlam sie spac,a tu lipa. Ciezko mi sie oddychalo,zoladek*na supelek*-uciskal. I juz,nastepny dzien ,wiadomo. Zmeczenie.Poszlam prywatnie do lekarki,badania ok,tylko te chelicobacter mialam. Dala antybiotyki,umieralam po nich. Nie pomoglo. Zrobilam nawet gastroskopie,ale tez ok. Co ktoras noc ,brak snu. I nagle,apatia,znuzenie,brak sensu,planow. Siedzialam tydzien w domu. Czulam sie beznadziejnie. Poczytalam w necie -pomyslalam-despero. Pogadalam z mezem. Chcialam isc do lekarza,pomoc sobie jak tylko sie da. Psychiatra posluchal co mam do powiedzenia,we wtorek stwierdzil depresje. Duzo czytalam na ten temat,ale staralam sie myslec pozytywnie. W sobote powiedzial,ze nie wygladam na despero ,bo mam duzo energii,szybko mowie i jak to stwierdzil *za dobrze wygladam na depresje*.Wogole to sam wygladal jak jakis swir. Ubior,wlosy-szok. Czulam sie tam niekomfortowo,nie wiem,czy potraktowal mnie powaznie. No dobra stwierdzil afektywna-dwubiegunowa(nie na 100%)dal leki. Cloranxen na spanie,czasem biore. No i Depakine 300 na uregulowanie nastroju. Tego leku nie odwazylam sie wziasc,po tym co o nim pisali w necie. Jednak staram sie sama ogarnac. Sa dni,ze padam i spie jak dziecko,rano mam problem z przebudzeniem. Kawa musi byc. Nastroj jako taki. Ale dzis znow nie moglam zasnac,wkurzylam sie,znow mam zoladek na supelek,zero apetytu,zmeczenie,jestem skolowana. A byla juz lekka poprawa. Skad to sie bierze i co mi moze byc.? Nie olewam tego co mowil ten lekarz,ale tez do konca mnie nie przekonal. Czuje,sie w tym sama,jakby nikt mnie nie rozumial. A przeciez jest maz,rodzina. Nie ogarniam tego. Czy to moze depresja,czy co? A co z tym Depakine chrono 300? nie wiem czy brac,czy tez nie?Czasem zeby zlapac porzadnie oddech musze az ziewnac. Mam problemy z koncentracja,zapominam,ciagle mi zimno,wole byc w domu,sama. Robie to co musze zrobic,ale bez entuzjazmu. Nie mam zadnych powaznych problemow w zyciu,a czuje w sobie pustke. Juz mi sie nie chce nawet mezowi gadac czasem,jakos sie zagubilam,nie wiem co mi jest,ale tez nie mam zamiaru sie poddac. Moze ktos ma podobne halo. No to tyle... Pzdr.
-
Łatwe denerwowanie się, rozpraszanie i bóle mięśni podczas stresu
izunia29122 opublikował(a) temat w Nerwica
Mam problemy które nie wiem jak rozwiązać wszystko mnie denerwuje nawet błahostka, boli mnie żołądek i głowa mam czasami dreszcze trzęsą mi się ręce i nogi nie potrafię się skupić na błahostkach a w szczególności na nauce wszystko mnie rozprasza i denerwuje są momenty że myślę ale sama nie wiem o czym ktoś do mnie mówi a ja nic nie słyszę tak jakby mi się mózg wyłączał jest tak jakbym miała w sobie pustkę mam również mdłości jem więcej niż powinnam i chudnę chociaż nie powinnam częste bóle mięśni i skurcze spowodowane jest to chyba trudnymi sytuacjami ale nie wiem jak sobie z nimi radzić bo wszystkim się obarczam i obwiniam biorę za dużo obowiązków na siebie i jestem przemęczona często senna ale nie potrafię zasnąć często płacze ale w samotności -
Ból w klatce piersiowej promieniujący do pleców i trudności z oddychaniem
Ewelina9335 opublikował(a) temat w Nerwica
Witam, od jakiegos czasu boli mnie klatka piersiowa, ból promienuje na plecy. Ciężko jest mi oddychać, mam juz tak od 2 dni bez przerwy. Bylam u lekarza i powiedzial ze to moze byc nerwica. Przepisal mi tabletki hydroxyzinum i syrop neospazmina, ale nic mi nie pomagają. Nie mogę spać w nocy, ponieważ ból jest tak mocny, że nie da sie leżeć. Czasami siadam przy oknie i jest troszkę lżej, ale gdy odchodzę od okna to boli jeszcze bardziej. Może ktoś ma podobne objawy jak ja, bardzo bym prosiła o szybką odpowiedź. -
Od jakiegoś czasu borykam się ze sporym problemem. Otóż mam trudności z zasypianiem. Trwa to u mnie od ok 5 lat, występuje epizodycznie, a ostatnio bardzo się nasiliło. Towarzyszą temu bóle w klatce piersiowej; czasem zamostkowe, kiedy indziej wędrujące; o różnym charakterze: kłujące, uciskające, piekące, ciągnące. Czasem towarzyszy temu ból lewej ręki (tak jakby żyły). Występują u mnie również silne zawroty głowy, mrowienie/drętwienie kończyn, bóle głowy zlokalizowane z tyłu po lewej stronie, duszności, lęki. Zasypianie jest bardzo nieprzyjemne; czuję się jakbym umierała. Ostatnio parę razy zdarzyło się, że ze snu wyrywał mnie jakiś skurcz/wstrząs całego ciała. Zazwyczaj wszystko dzieje się w nocy, gdy położę się spać. Miałam też dziwne bóle głowy w ciągu dnia, przypominające wewnętrzny skurcz, zlokalizowane właśnie z tyłu po lewej stronie. Pierwszy z nich był tak silny, że mimowolnie obróciłam głowę o prawie 180 stopni. Wszystkie te objawy nasilają się gdy wypiję chociaż trochę alkoholu. Staram się brać relaksującą kąpiel, sypiam z partnerem, codziennie piję melisę przed snem, jednak nie czuję żadnej poprawy. Chciałabym wierzyć, że to objawy nerwicy, jednak 4 lata temu na USG okazało się, że mam niedomykalność zastawki mitralnej. Podobno jest to bardzo popularna przypadłość, więc nie chciałam robić szumu wokół siebie. Niepokoi mnie jednak, że może to postępować. Te bóle nocne i inne towarzyszące objawy bardzo utrudniają mi normalne funkcjonowanie. Od 3 dni prawie nie spałam, czuję się skrajnie wyczerpana. Nie wiem gdzie szukać pomocy.
-
Po przebytej operacji - by-passy , mąż ma duże trudności z zaśnięciem . Co chwile wybudza go brak powietrza przy oddychaniu. Jest to bardzo męczące. Lekarze twierdzą,że należy tylko ćwiczyć i czekać, ale stan ten przedłuża sie , mąż zaczyna się bać nocy. Jak mu pomóc. operowany był przed dwoma tygodniami. Miał robioną kardiowersję . Obecnie ściągnięto mu wodę z płuc. Ale to nic nie dało. Nadal ma problemy .W ciągu dnia jest ok ,tylko te noce. Zasypia w pozycji siedzącej i tak nic nie pomaga.Proszę o wskazówki .
-
Bezsenność i wrażenie nie bycia w swoim ciele a depersonalizacja
Gość opublikował(a) temat w Nerwica
Witam.Od jakiegoś czasu mam wrazenie ze nie jestem w swoim ciele? jakbym byl dla siebie obca osoba? Czy moze to wywoływac brak snu? tzn Zasypiam okolo 3 w nocy wstaje do oracy na 6? A gdy ide na popoludniu zasypiam również około 3-4 wstaje o 12 ide do pracy wracam o 23 itp ?Prosze o odpowiedzi.. -
Witam . mam problem teo typu jeżeli jestem po trzeciej zmianie i wypije 2 piwka i pójde spać i dalej sie obudze ok. 15 to w nocy jest przewalone bo nie moge zasnąć a poza tym mam jakby to nazwać bezdechy (jakby ze mnie życie wylatywało)Pomocy..
-
Witam Mam problem ze zdrowiem od stycznia postaram się krótko opisać. W styczniu miałem dziewczyne lekkich obyczajów no i od tego czasu zaczęły się problemy ze zdrowiem. Pierwsze objawy nocne pocenie się koszmary... Po całowaniu się z nią gwałtowne pogorszenie samopoczucia (pierwszy czy 2 raz gdzie się z nią całowałem pozniej sex i tego już nie odczuwałem) Biegunka trawała z tydzień poźniej przeszło Bółe stawów mięśni, senność Natomiast pozostało do dzisiaj Ogólny zły stan samopoczucia, pamięć strasznie marna podczas rozmowy nie pamiętam co mówiliśmy na początku albo niektórych rozmów wogóle nie pamiętam-idzie zwariować! ból głowy Oczy całe czerwone bylem u okulisty zapisał jakieś krople trochę pomogły ale takie grube żyły pozostały Nocne pocenie musze koszulke w nocy ściągać całą mokrą Bezsenność lekarz zapisał coś na nerwice trochę lepiej się spi ale ten lek otumania Dzisiaj po pizzy tzn nie tylko dzisiaj zauważyłem nagłe osłabienie, ból brzucha no i biegunka już się trochę uspokoiło no i od dzisiaj ból lewego jądra tylko nie wiem czy to po upojnej nocy z dziewczyna czy coś innego... Prosze o opinie
-
Witajcie! Od jakiegoś czasu mam problemy ze snem. Nie mogę zasnąć bardzo długo w noc, a kiedy już to zrobię i tak śpię bardzo *płytko* i budzi mnie byle odgłos. Często też śnią mi się jakieś koszmary. W nocy wstaję kilkanaście razy do toalety. Nad ranem (po godz.3) zapadam w zdrowy, mocny sen. Jestem przez to wszystko niespokojna i smutna. Co może być przyczyną? Jeden z lekarzy sugerował mi wcześniej że mam nerwicę. Czy to może być objawem wyżej wymienionej? Mam 17 lat. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi.
-
Witam, mam 21 lat, od pol roku zauwazylam wysoki puls tzn, czasami wynosi 80 czasami 120 nawet jak wysilek nie jest zbyt wielki. Czasami czuje tez lekkie kolatanie serca, mialam problemy ze snem, budzilam sie czesto w nocy lecz tak naprawde nic konkretnego sie nie dzialo oprocz jakiegos takiego niepokoju wewnetrznego. Cisnienie jest ok. Sa to objawy tarczycy ale zrobilam TSH i jest ok, ale nie zrobilam FT3 FT4. Czasami odczuwam tepy bol po stronie serca, czasami mnie cos zakluje ale nie sa jakies silne. Chcialabym zazanaczyc ze zaczelo sie to mniej wiecej jak zaczelam brac pigulki antykoncepcyjne przy drugim opakowaniu pol roku temu ale juz nie biore 3 miesiace a dalej jest cos nie tak. Mialam tez pol roku temu okres, gdzie wzielam pewna uzywke i tez pojawily sie po paru dnaich te problemy z sercem. Ale od pol roku nic nie biore, rzucilam nawet palenie, po alkoholu czuje sie raczej ok. Naczytalam sie duzo tez o nerwicy serca. Zastanawiam sie czy nie popadam w paranoje ze sobie cos wkrecilam bo tak naprawde nic konkretnego mi nie dolega ale jednak ta arytmia mowi sama za siebie a ja czuje ciagly niepokoj. Prosze o odp. Dziekuje
-
Witam wszystkich, Moje problemy zdrowotne zaczęły się po imprezie na której dość sporo wypiłem, na drugi dzień sporo kawy plus energy drink. Po południu nagle w momencie zacząłem się źle czuć, kołatanie serca, duszności jakiś atak lęku, odrealnienie, pogorszenie wzroku. Położyłem się spać, z myślą że to objawy kaca i muszę to przespać. Niestety te dolegliwości nie ustąpiły do dnia dzisiejszego. Robiłem wszystkie badania, ekg, holtery cisnieniowy i serca, mri głowy, testy na borelioze, liczne badania krwi, tarczyca, HIV, HBV, kał na pasozyty, rtg kregoslupa, klatki piersiowej, usg brzucha. Wszystkie badania OK oprócz potasu przy dolnej granicy oraz sporych zmian w odcinku szyjnym (fizjoterapeuta stwierdził że mam kręgosłup 50 latka). Zacząłem dawkowanie potasu (tabletki, banany, sok pomidorowy) oraz magnezu. Jest lepiej ale dalej zmagam się z niesamowitym zmęczeniem, bezsennością (tak jakbym nie mógł sobie znaleźć wygodnej pozycji, cały czas sie kręce z boku na bok) brak apetytu, słaby wzrok, niesamowite sińce pod oczami. Pracuje przy komputerze przez 8h dziennie oraz czasami w domu. Staram się być aktywnym, basenik, jakieś bieganie itp. Nie wiem czy to nerwica czy nie ale nie mam powodów do nerwów, chyba że odbija się dzieciństwo, które nie było spokojne... Moje wnioski po 4 miesiącach przemyśleń: 1) Niesamowicie sobie wypłukałem minerały (dzienie 3-4 kawki, basen sauna 2x w tygodniu, sporo alkoholu, brak diety) co spowodowało taki stan. Pytanie czy jest to możliwe, że po suplementacji we krwi wychodzi poziom minerałów Ok, natomiast w organizmie są dalej niesamowite niedobory?? 2) Byłem ostatnio na biorezonansie (nie jestem pewny tego badania, ale próbuje wszystkiego) i wyszło mi że mam gliste ludzką, lamblie oraz niedobory wit B12, magnezu. Czuje jakby mój brzuch był niesamowicie napięty, sporo gazów, ciągłe przelewanie, ból pod zebrami z lewej i prawej strony. Dostałem antybiotyk i kuracje pasożytniczą, zobaczymy czy będzie lepiej. 3) Jakiś czas temu a dokładnie jakies 5 lat temu paliłem sporo marihuany co odbija się teraz po 5 latach? 4) Zmiany w kregoslupie szyjnym a dokładnie: *Zniesienie lordozy szyjnej, Rozpoczynające sie zwężenie przestrzeni międzykręgowych C4-C5 i C5-C6, cechy niestabilności na poziomie C2-C3 w przodopochyleniu, rozluźnienie aparatu więzadłowego C3-C4* Raz jak mnie strasznie kuło w plecach i zaczeło mi się robić słabo, znalazłem jakieś cwiczenia na kregi szyjne. Padłem na ziemie i po pół godziny tak jakby wszystko ustapiło. Sam nie wiem czy to przez cwiczenia, bo jak próbowałem na drugi dzien nie było poprawy. 5) Nerwica lub depresja, po przebudzeniu miewam czasami jakieś lęki przed czymś. Ogolnie jestem bardzo pozytywnym człowiekiem, dusza towarzystwa, ale po tym ataku po imprezie stałem się innym czlowiekiem, bez chęci do czegokolwiek, nie chce chodzic na imprezy. Nie mam problemu żeby isc do pracy spotkac się ze znajomymi. Zastanawiam się nad badaniem włosa na minerały. Czy ktoś już tego probował? Czytałem, że jest to bardziej pokazuje stan minerałów w naszym organizmie niż krew, która jest wynikiem z tego momentu. Jeśli macie jakieś rozwiązanietego koszmaru to śmiało piszcie. Z chęcią porozmawiam z osobami o podobnych dolegliwościach. Dziękuje i pozdrawiam Bartek
-
Zawroty głowy, brak apetytu, kołatanie serca i bezseność
Verooo opublikował(a) temat w Choroby układu hormonalnego
Witam, moja mama ma 43 lata i praktycznie od kiedy pamiętam choruje na tarczycę, dokładnie jest to nadczynność. Ostatnio zaczęło się dziać z nią źle, ciągle narzeka na trzęsienie w środku, zawroty głowy, brak apetytu, nie przespane noce, kołatanie serca, niskie ciśnienie a wysokie tętno. Nie wiem jak jej pomóc, brała leki, które przepisała jej pani doktor, potem je odstawiła na jakiś czas, bo jej nie pomagały. Dzisiaj znów je wzięła ale nie widzi zmian. Sama nie wie co robić, robiła badania związane z tą jej tarczycą i jest tak jak było. Czeka teraz na wyniki badań krwi. Myślę, że może to być trochę na tle nerwowym, bo parę miesięcy temu jej brat popełnił samobójstwo. Teraz ma w związku z tym problemy, bo rodzina się kłóci. Często płacze w domu, ja próbuje jej pomóc ale nie wiem jak. Teraz zastanawiamy się czy nie jechać na pogotowie, błagam pomóżcie ! ;( -
Zawroty głowy, bezsenność i ucisk w płacie czołowym
klaudiax opublikował(a) temat w Choroby układu nerwowego
Witam, od ponad 2 miesiaca mam szereg objaw i nie wiem co mi jest, mianowicie wszystko zaczelo sie od bezsennoesci pozniej ciagle zmeczenie po jakims czasie bezsennoesc ustapila ale pojawilo sie uczucie niestabilnosci i bole glowy w dodatku cisnienie w glowie takie pulsujace ruchy bylam u nerurologa nic nie stwierdzil dostałam skierowanie na badania eeg i tomografie. eeg zrobiłam dzisiaj wyniki majabyc jutro dodatkowo bdania na kreatynine i tarczyce wszytsko w normie. czekam jeszcze na wyniki prolaktyny bo kazala mi Pani zbadac tez hormony. kreatynina i taczyca w normie morfologia tak samo, zawroty glowy nie ustępują i ciagle odczuwam uscisk w placie czlowym tak jakbym miala cos na glowie, w dodatku dziwne uczucie w górnej sczece tak jakby mi miala zaraz odpaść. Miesiączka jedno dniowa, szum w uszach i czasami ograniczenie pola widzenia, czy ktoś mi powie co mi jest? albo ma moze takie same dolegliwości? tomografie mam 15 maja. Dodam tez ze mam 20 lat. -
Od ok. 1,5 roku zacząłem chodzić coraz później spać, zawsze spowodowane było to tym, iż miałem wzmożoną aktywność w nocy (czytałem serwisy, uczyłem się, grałem itp. ) nie mogłem po prostu zasnąć. Początkowo chodziłem spać o godzinie 5 rano i miałem problemy ze wstawaniem na uczelnie (więc często nie wstawałem) i budziłem się o 13. Później gdy nadeszła sesja nie chodziłem spać wcale i tak sobie nie spałem czasem po 20h (miałem tak już z 10 razy). Jeśli natomiast jakimś trafem poszedłem spać o 22:00, wstawałem o 7:00, poszedłem na uczelnie ale zaraz po powrocie miałem silne pragnienie snu więc spałem 4-5 godzin od południa do wieczora (przykład), co znowu powodowało brak snu w nocy.(myślałem tutaj o *Zespole opóźnionej fazy snu*)Później powoli uczyłem się moich zachowań, co pozwoliło mi ukończyć jakoś poprzedni rok(z mega ogromnymi stresami). Uczyłem się snu . W pewnym momencie zauważyłem poprawę, ale nie na długo, bo nadszedł sylwester. Podczas imprezy sylwestrowej z kolegami z uczelni, zostałem poczęstowany amfetaminą. Po tym wydarzeniu miałem kłopoty psychiczne, zdiagnozowałem to jako psychozę amfetaminową, która trwała 2 tygodnie. I właśnie w tym czasie zacząłem odczuwać silniejsze bicie serca, choć wcześniej też było silne, ale nie tak wyraźne jak teraz. Teraz, jak wcześniej nie mogę spać w nocy, natłok myśli, a do tego dochodzi silne, odczuwalne, bicie serca i *ciągle napięty brzuch w okolicy przepony* . Bezsenność pogłębiona, ciężko mi jest zasnąć nawet po 20 h nie spania. Podsumowując czytałem wiele poradników, artykułów, ale zawsze tłumaczę sobie to stresem, brakiem wysiłku fizycznego(jedynie dłuższe spacery na uczelnie), uzależnieniem od internetu, lecz niepokoi mnie to silne bicie serca, być może to nerwica, cukrzyca? która nasilała się przez te 1,5 roku. Wśród kolegów i koleżanek z uczelni również występują różne problemy ze snem, co sprawia że nie czuję się sam. Bardzo proszę o jakąś trafną poradę. Nadmieniam, że mój dziadek chorował na cukrzycę. Jak na razie nie mam wolnych dni, aby zrobić wszystkie badania. Ogólnie rzecz ujmując nie mogę zasnąc bo odczuwam silne bicie serca i natłok myśli.
-
Witajcie mam 24 lata, kiedys mogłem wypic 8 piw i wstawałem jak nowo narodzony. A teraz? od pol roku gdy wypije 2-3 piwa spie doobrze, wpije 4 lub wiecej? klade sie o 21 wstaje o 3 rano roztrzaskuje mi glowe, serce bije bardzo szybko, czuje sie niespokojny, jestem spocony, nie raz trzesa mi sie nogi? Po wiekszej ilosci wodki ejst podobnie tlyko ze wstje o 5-6 bo pozniej wychodzi z orgaznimu, mam wrazenie ze wszystko dzieje sie wtedy gdy alkohol zayczna *wychodzic* z ogranizmu. Eho mialem robione, tarczyce tez, inne badania rowniez. Magnez biore codziennie. Co to moze byc, moze nerwica? prosze pomozcie moi drodzy, tlyko prosze nie piszcie *rzestan chlac* to samo mi mowi lekarz, ale dlaczego tak sie dzieje?? ehh
-
Przed pójściem do lekarza postanowiłem napisać tutaj. Liczę na odpowiedzi. Z soboty na niedzielę zakuło mnie lewe oko, po czym zaczęło łzawić. Oczywiście trwało to dosłownie kilka minut. Jakiś czas po tym poczułem, że mam lekko zdrętwiałą lewą część twarzy, żadna część się nie zmieniła, tzn twarz, nic się nie zmieniło w jej wyglądzie. Ponadto co dziwne, lekko dzwoni mi w prawym uchu. Do dzisiaj dosłownie mała część lewej strony wargi i nosa mam tak jakby przechodziło mi znieczulenie po dentyście. Do tego dzisiaj dosłownie lekko czuję, że prawa stopa jest zdrętwiała , dokładnie jej palce i takie coś jakby gulę w lewej część buzi czuję przy przełykaniu. Naczytałem się o tych choróbskach i strach mnie obleciał, że mogę mieć je wszystkie. Dlatego nie wiem czy problem leży po stronie psychicznej czy może w czymś innym. Ostatnie tygodnie były dla mnie stresujące, ponadto zmieniłem łóżko i trochę źle spałem (trochę bolał mnie kark, teraz już nie), więc pomyślałem, że to przez to. Ale czy może być też ten powód: tydzień temu byłem u dentysty i miałem kanałowe leczenie lewego zęba. Teraz mam założony tlenek, ów dentysta powiedział, że mogę jeszcze czuć, że go mam. Na szczęście mam wizytę u niego. Ponadto dodam, że w ostatnim czasie zażywam bardzo mało witamin, czy może być to niedobór m.in magnezu? Proszę o odpowiedź.
-
Przed pójściem do lekarza postanowiłem napisać tutaj. Liczę na odpowiedzi. Z soboty na niedzielę zakuło mnie lewe oko, po czym zaczęło łzawić. Oczywiście trwało to dosłownie kilka minut. Jakiś czas po tym poczułem, że mam lekko zdrętwiałą lewą część twarzy, żadna część się nie zmieniła, tzn twarz, nic się nie zmieniło w jej wyglądzie. Ponadto co dziwne, lekko dzwoni mi w prawym uchu. Do dzisiaj dosłownie mała część lewej strony wargi i nosa mam tak jakby przechodziło mi znieczulenie po dentyście. Do tego dzisiaj dosłownie lekko czuję, że prawa stopa jest zdrętwiała , dokładnie jej palce i takie coś jakby gulę w lewej część buzi czuję przy przełykaniu. Naczytałem się o tych choróbskach i strach mnie obleciał, że mogę mieć je wszystkie. Dlatego nie wiem czy problem leży po stronie psychicznej czy może w czymś innym. Ostatnie tygodnie były dla mnie stresujące, ponadto zmieniłem łóżko i trochę źle spałem (trochę bolał mnie kark, teraz już nie), więc pomyślałem, że to przez to. Ale czy może być też ten powód: tydzień temu byłem u dentysty i miałem kanałowe leczenie lewego zęba. Teraz mam założony tlenek, ów dentysta powiedział, że mogę jeszcze czuć, że go mam. Na szczęście jutro mam wizytę u niego. Proszę o odpowiedź.
-
Czy objawy tachykardii mogą pojawiać się tylko po zamknięciu oczu i przebywaniu w pozycji leżącej? Wiąże się to z bezsennością i strachem przez zaśnięciem. Moja matka jest po całkowitej tyroidektomii spowodowanej nadczynnością i boję się, że także mogę być zagrożony nadczynnością. O co poprosić w rozmowie lekarza, do którego wybieram się w poniedziałek, na co zwrócić uwagę i o co dopytać, ew. o jakie badania poprosić. Pozdrawiam
-
Juz nie wiem co mam robic, jestem przebadany kardiologicznie, echo serca wyszlo dobrze, badania krwi procz podniesionych trójglicerydow dobre, badanie tsh tarczycy tez dobre a cisnienie jak skakało tak skacze dalej mimo brania leków.Co moze byc przyczyną? Biore obecnie Valzek.Do tego od pewnego czasu doszła bezsenność,poczatkowo mi tak nie przeszkadzala a teraz drastycznie sie nasilila od 2 tygodni , do tego stopnia ze praktycznie nie śpie, leze do rana i około 5-tej czy 6-tej i wtedy łąskawie udaje mi sie zasnąc na ... 20 minut drzemki, pozniej znow zasnac i znowu po kilkunastu minutach pobudka, sen jest płyciutki.Jakbym nie mogl wejsc w głęboką fazę snu od 2 tygodni.To jest strasznie męczące i w dzien jestem nie do zycia.Bylem u lekarza psychiatry, zaczalem zazywac Lerivon ale nie pomaga nic a nic, uspokaja owszem ale jak nie spalem tak nie śpie, jedynie stilnox lek nasenny coś mi pomaga ktorego mam brac co jakis czas, ale tez budze się po 2 godzinach snu i pozniej zasypiam po godzinie i się budzę.A zdarzylo mi sie ze w ogole stilnox nie zadzialal.A przeciez to silny lek powinienem spac po nim jak suseł a tu nie moze sobie tez poradzic z bezsennoscia.Skad to sie mogło wziąc? Czy to ma zwiazem z cisnieniem krwi? Niestety to mi ostatnio tez skacze w nocy (160/110 ostatnio) i za nic zasnac nie moge.Ale czasami mam w normie cisnienie i tez ze spaniem ciężko.Ciesze sie jesli przespie na leku nasennym 5 godzin snu, a Stilnox biore od niedawna i watpie zebym juz sie uzaleznil itp.Mial moze ktos podobną tak silną bezsennośc i sobie z nią poradzil?
-
Osłabienie, bezsenność, skoki ciśnienia, kłucie serca i ból głowy
Nina2222 opublikował(a) temat w Kardiologia
Witam.mam 22 lata rok temu poszłam do lekarza z powodu zbyt wysokiego tętna .Lekarz od razu stwierdził nadciśnienie tętnicze przepisał mi Atenolol Sanofi po ponad pół roku tebletki zaczęły mi zbyt mocno obniżać ciśnienie więc kazał je odstawić.5 miesięcy temu Wylądowałam w szpitalu z powodu stracenia przytomności i skurczy brzucha stwierdzili Hipokalemię 3.47 podali mi kroplówkę i wypisali do domu.Na drugi dzień poszłam do lekarza rodzinnego i przepisał mi kalydum jedna kapsułkę dziennie przez miesiąc czasu.Nie wiele to dało więc kazał mi brać dwie kapsułki dziennie.Po paru tygodniach znów wylądowałam w szpitalu z omdleniem i bólem głowy(mocny ból z piszczeniem w głowie przypominający odgłos czajnika)z ciśnieniem 180/100 pobrali mi krewi i stwierdzili niedobór potasu i magnezu zrobili także tomografię która wyszła dobrzę.Lekarz rodzinny zlecił mi echografię na którą oczekuję bo usłyszał u mnie szmery w sercu(Żaden wcześniejszy lekarz u mnie tego nie usłyszał)robiłam rentgen klatki piersiowej tez wyszło ok morfologia idealna.Bałam się,że to może przez nerki bo mam często powracające zapalenie pęcherza ale kreatynina i mocznik też wyszły ok.Cały czas czuję sie słaba jak bym miała zaraz upaść cierpię na bezsenność,serce wali mi jak młot, mam skoki ciśnienia boje się,że znów stracę przytomność,mam ataki paniki,kłuje mnie serce i jak bym słyszała dzwięk dobiegający z niego,codziennie boli mnie głowa i piszczy mi w niej bylam z tym u laryngologa ale nic nie stwierdził na początku myślałam,że to może spowodowane wychodzeniem ósemki ale dentysta powiedziała,żę ten pisk i ból głowy to nie do tego ponieważ ósemka rośnie ładnie.Dodam,że przez ten czas bardzo mocno się denerwowałam bo byłam prześladowana(stalking)Czy to może być spowodowane tym stresem który przeżyłam?Dodam też,że mam nieregularne miesiączki 6 lat temu miałam wycinany torbiel na jajniku.Niedawno byłam u ginekologa na szczęście jest wszystko w porządku.lekarz z pogotowia zalecił mi sprawdzenie tarczycy i guza nadnerczy bardzo się boje.żyję z niepewnością i z dzwiękami w głowie.Co to może być?Proszę o szybką odpowiedz. -
Bezsenność, ból w okolicy serca, brak tchu i częste oddawanie moczu w nocy z nerwica
Gość opublikował(a) temat w Nerwica
Witam Od jakis 2 tygodni mam problem z zasypianiem, odczuwam bole w okolicy serca oraz gdy jestem juz bliski zasniecia, zrywam sie nagle , by zaczerpnac powietrza. Trudno to opisac, poprostu wydaje mi sie, albo i nie wydaje, ze sie dusze, tak jak bym na moment zapomnial o oddychaniu. Bol w klatce piersiowej tez jest odczuwalny, ale nie jest to jakis specjalnie duzy bol, poprostu uczucie, jakbym mial ja wypelniona i zdarza sie uczucie leku, szczegolnie jak zrywam sie z uczuciem braku powietrza, wtedy boje sie ze moge sie udusic :) Dochodzi do tego czeste (nocne) oddawanie moczu. Mierze cisnienie w miare regularnie i tu wydaje sie byc wszystko ok, bo wyniki mam od 120/80 w porywach do 140/80, tetno 60-70/min. Zastanawia mnie tez *brak* zyl, tzn zyly sa bardzo malo widoczne, bardzo cienkie, slyszalem ze dzieje sie tak gdy mamy wysokie cisnienie, ale ja mam normalne. W ciagu dnia wszystkie objawy ustepuja, lub sa praktycznie malo odczuwalne. Dodam ze mam 28lat. Do lekarza mam zamiar sie wybrac po weekendzie, ale wole tu napisac, bo jesli to cos powaznego to zglosze sie na pogotowie juz teraz.
