Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ablacja w warszawie

Znaleziono 18 wyników

  1. Witam po dłuższej przerwie. Zbieram się do trzeciej ablacji w Magodencie, a ponieważ ponad rok upłynął od ostatniego zabiegu, ciekawa jestem Waszych opinii - czy się coś zmieniło? Do tej pory byłam bardzo zadowolona z pobytów, niezmiennie uwielbiam prof. Kułakowskiego, ale chciałabym wiedzieć, jakie są odczucia innych, którzy tam mieli zabieg.
  2. Witam. Czy ktoś się orientuje jaki jest czas oczekiwania na ablację w szpitalu na Grochowie.Zostałam zakwalifikowana na zabieg pod koniec lutego po pierwszej kardiowersji.Miewam migotanie średnio raz w tygodniu .
  3. Witam serdecznie !!! Jak w temacie , będę miała zaraz na początku marca , byłam dziś na konsultacji u dr . Szufladowicz , Częstoskurcz Węzłowy , wiel już czytałam napiszcię proszę może o samym szpitalu , lekarzach , no i troszkę o zabiegu . Pozdrawiam
  4. Gość

    Ablacja w CK Anin

    No to jestem, już albo dopiero 6 dni po.... 28 marca 2007, wyzwolono AVRT 190/min.,wykonano ablację RF szlaku lewostronnego bocznego.Po zabiegu ERP AVN a 130 8+240--, AVN r 130 8+260, IAP 300 1:1, IVP 390 va-. (cokolwiek to znaczy). I nieśmiało zaczynam myślec, że się udało:) Nie biorę żadnych leków ! do czego po 11 latach trudno się przyzwyczaic :D Samopoczucie doskonałe :) Podobno wypalone wszystko co było do wypalenia. Zdarzają się tylko pojedyńcze pobudzenia, ale w niewielkiej ilości na dobę. Co do samego zabiegu ... nie ma się czego obawiac, mimo pozytywnego nastawienia jakies tam obawy zawsze się ma, zupełnie niepotrzebnie !! Zabieg przeprowadza prawdziwy MISTRZ - dr. Łukasz Szumowski, wiem co piszę :P Niesamowicie sprawny, szybki i co najważniejsze ludzki człowiek ! Gdyby nie powiedział, że już wypala, sama bym nie zauważyła, NIC nie bolało ! W zasadzie czułam tylko samo wkłucie, ale to żaden ból :) Niefajne było oczywiście samo wywoływanie częstoskurczu, zdążyłam już zapomniec jak to się odczuwa, no ale niestety jest to konieczne, za to *wyłączano* go w sekundę. Poza tym cały zespół reagował na moje najlżejsze westchnienie lub nawet zmrużenie oczu natychmiastowym pytaniem - boli ???? Czujni byli :D Ale nie bolało:) Cały zabieg trwał tylko godzinę w moim przypadku :) Chciałabym podziękowac (wiem, że czytacie) Wszystkim z CK Anin, za całokształt opieki, od początku do końca pobytu. Wspaniałej dr. Ewie Jakubowskiej, opiekującej się pacjentem od chwili zjawienia się w klinice. O dr. Łukaszu Szumowskim już pisałam wyżej - maestro ablacji :) I przede wszystkim najcudowniejszemu człowiekowi pod słońcem profesorowi Franciszkowi Walczakowi, dzięki któremu w ogóle zdecydowałam się na zabieg:) To anioł w ludzkiej postaci:) I całej reszcie, której nie znam z nazwisk, zarówno lekarzom i pielęgniarkom :) Dajecie ludziom szansę na normalne życie :) Dziękuję w imieniu swoim i Artura, z którym razem tam byliśmy w tym samym czasie:)
  5. Gość

    Nocleg niedaleko IK przy Alpejskiej

    Proszę o informację dotyczącą zakwaterowania niedaleko IK przy Alpejskiej.Mój tato będzie miał ablację i chciałabym się gdzieś nieopodal zatrzymać na czas pobytu taty w szpitalu.
  6. Nie byłam tu kilka ładnych lat, przedstawię się _ Dorota - rozpoznany zespół WPW, częstoskurcz napadowy nadkomorowy, ablacja w marcu 2007, koniec męczarni :) Wracam, gdyż to właśnie forum bardzo dużo mi dało, psychicznej siły przed zabiegiem :) Może i ja coś będę mogła Wam pomóc, w jakikolwiek sposób :)
  7. Gość

    Zabieg ablacji w Warszawie

    Witam. Jestem właśnie przed zabiegiem ablacji, nie powiem że się nie boję. Termin wyznaczony 3 września 09. Może ktoś miał wykonywaną ablację w klinice Magodent ul. Ostrobramska w Warszawie i może podzielić się ze mną opinią na temat tego miejsca będź lekarza mającego mi zrobić ten zabieg profesora Piotra Kułakowskiego i doktora Kryńskiego. Dziękuje i pozdrawiam.
  8. czekam na zabieg -na ablacje. będę miała wykonywany w szpitalu na banacha w warszawie. proszę o jakąś opinie na temat tego szpitala i wykonywanego zabiegu. może znajdzie się ktoś kto już tam miał owy zabieg. dziękuję
  9. Witam mam 35 lat i od niedawna lecze sie na nerwice biore leki uspakajace od miesiąca ale nie do konca pomagaja , choruje też na refluks żołądka. i niedomykalnosc zastawki minitarnej 1 stopnia w czoraj wieczorem dostałam silny skurcz serca i nie mogłam oddechu złapać a serce mi biło szybko 125 tetno serca dopiero po 10 minutach ustało jak karetka przyjechała , ale sama panika ze coś z sercem wykańcza człowiek .powiedcie jak z tym sobie poradzic bo te skurcze serca sa nie do wytrzymania
  10. czy ktoś miał wykonywany zabieg ablacji w tej klinicie?? Ci którzy, mieli tam wykonywany zabieg lub coś wiedzą o tej klinice proszę o informacje......(ile trzeba czekać, czy zabieg się udał. itp) Pozdrawiam
  11. W piątek o ósmej rano, na czczo mam się stawić ze skierowaniem w Instytucie Kardiologii w Aninie. Najpierw tomograf potem..... sam nie wiem, ale i tak się cieszę ze to już!!!! Trzymajcie za mnie kciuki
  12. Gość

    Kontrola lekarska po ablacji

    Witam! Oczekuję ablacji i mam jedno małe pytanko jak wyglada kontrola po niej która stwierdza efekt zabiegu. ( chodzi mi o tą kontrole po miesiącu)
  13. Witam wszystkich.Naczytałam się już sporo o ablacji wiem mniej więcej jak to wygląda ale mam pytanie jak długo się czeka na taki zabieg w szpitalu na Banacha w Warszawie?
  14. Moja babcia miała kilka miesięcy temu nieudaną próbę ablacji (KRK). Nie powiodła się względu na bliskość ścieżki Kenta i pęczka Hisa. Obecnie kierowana jest na kolejną ablację (w W-Wie), ma jednak mnóstwo obaw i nie wie czy ryzykować (może umrzeć podczas zabiegu, tak ją lekarz uświadomił). Ma 77 lata i ogólnie teraz czuje się dobrze, jednak badania wskazują na coś innego... Rozpoznanie ze szpitala: zespół preekscytacji [WPW] EKG: rytm zatokowy miarowy ok. 80/min, lewogram patologiczny PQ~100ms, widoczna fala delta w większości odprowadzeń w II, III, aVF ujemna. Holter: HR śr. 70, min. 54, max. 99, rytm zatokowy, okresowo zespoły QRS z cechami preekscytacji (pojedyncze, pary, sekwencje) VPS 3, SVPB 1487, w tym 231 par i 62 sekwencje, najdłuższa obejmowała 6 pobudzeń o 21:15. Leki - propafenon. Bardzo proszę o opinię kogoś, kto potrafi nam doradzić w tej kwestii. Wiem, że ryzyko powikłań przy ablacji jest niskie (rzędu 1-2%), ale to nie zmienia faktu, że babcia jest przerażona i nie bardzo chce się zgodzić na zabieg. Ja też nie jestem w stanie jej przekonać, ponieważ nie jestem lekarzem i nie wiem z czym wiążą się w/w wyniki... Będę wdzięczna za każdą radę!
  15. Mam 2,5 letnią córeczkę która choruje na częstoskurcz i żadne leki nie pomagają jedynie może pomóc ablacja tylko czy może mi ktoś coś poradzić
  16. Gość

    Ablacja

    Witam wszystkich, czytam Wasze wypowiedzi aby zobaczyć jak czujecie się po ablacji. Czekam na zabieg ma być w Warszawie, mimo iż jestem z Gdańska. Tu nikt mi nie mógł pomóc ,mówiono że to arytmia niegroźna i trzeba się do niej przyzwyczaić.Mam arytmię-dodatkowe pobudzenia komorowe i nadkomorowe 10 tyś i więcej.Czuję się strasznie, do tego dochodzi duszący kaszel jakby mnie dławiło.Nie da się normalnie z tym żyć.Dopadło mnie rok temu dwa tyg. po anginie którą bardzo źle zniosłam. Mam nadzieję że zabieg ablacji mnie uwolni od arytmii.pozdrawiam wszystkich
  17. Chciałabym się dowiedzieć na jakiej podstawie zostaliście skierowani na zabieg ablacji... Jestem po wizycie u prof. Walczaka nie robiąc mi żadnych badań zalecił zabieg ablacji... czekam na Wasze wpisy i życzę dużo zdrówka:) Aga
  18. Gość

    Będę miał ablację! Anin Warszawa

    hej witam wszystkich, chcialbym sie podzielic z Wami moja nowina.. mam zespol wpw i bede mial ablacje w Centrum Kardiologi Anin w Warszawie 28.02.2007. 8.30 rano, cholernie sie boje, trzymajcie za mnie kciuki! Pozdrawiam Wszystkich Artur
×