Witam jestem 31 letnim facetem ktory od kilku tygodniu odczuwa dolegliwosci z sercem
tz ogolnie czuje sie zdrowy dreczy mnie jednak chwilowe zaburzenia bicia serca (trwajace od 2 do 5 sekund) lekka dusznosc objawy leku
w dzien czuje sie dobrze i nic mi nie dolega, objawy przychodza gdy sie klade spac... po krotkim czasie gdy leze nagle odczuwam tak jak by uklucie w sercu dusznosc (przewaznie gdy leze na plecach) oczywiscie lek i dziwne samopoczucie
zdaza mi sie tez przebudzic ze wzgledu na brak oddechu
oraz lekka biegunka po takim ataku
do tej prory zazywalem syrop uspakajajucy pasispazmine to mi w wiekszym stopniu pomagalo ale teraz te objawy sa co raz czestrze i bardziej meczace
DLATEGO MAM PYTANIE CZY TO MOZE BYC STAN PRZEDZAWALOWY CZY TO JAKAS NERWICA
mysle tez nad zdrowszym trybie zycia mam namysli uprawianie sportu ale boje sie ze wysilek moze mi zaszkodzic?