gosiaczek89 Cześć, podobnie jak ty często czuję się samam z całym tym bałaganem. Oczywiście da się nad tym zapanować, ale ze spokojem. Też miałam ciężko, przeszłam dużo,tylko wiele rzeczy złych,dobrych puściłam w niepamięć. Wydaje mi się , że tak mam lepiej,lżej.Nie potrafię zbytnio dobrze doradzać, ludzie nie słuchają nawet co mam do powiedzenia, nie znaczę wiele dla nich- a to dlatego, że sama w siebie nie wierzę,wydaje mi się że jestem za słaba ,za głupia... Pracuje na wyższym stanowisku, czyli ktoś mnie docenił,zauważył i myślę że prawie każdy może tak mieć. Walczę ze sobą, bo wszystko się we mnie kłóci.Pozdrawiam serdecznie,będzie dobrze,jutro. Milca