Dziękuje wszystkim za słowa otuchy :) Wszystko przebiegło bardzo dobrze po tygodniu został wypisany do domu ,jest już z nami . W poniedziałek tj. 22 .o3 , jedzie do sanatorjum do Rabki. Mimo to jest innym człowiekiem , bardzo duzo mysli cvzasami wydaje mi się , że jest tak jak otepiały , ma problemy ze snem bardzo mało sypia,a jeżeli juz to ma koszmary i straszliwie się poci . Mam nadzieje , że sie podniesie do życia , że tam w sanatorjum bedzie wiele ludzi z podobnymi przejściami , jeden drugiego bedzie mobilizował :)