Niewiem jak to napisac wiec moze zaczne od poczatku dwa lata temu mialam operacje bo mi jajnik pekl i dostalam zapalenia otrzewnej i dlatego na szybko musieli mnie zoperowac ja zostalam z tym wszystkim sama nie mial mi nawet kto pomoc i sie mna zaopiekowac na dodatek zostwilam w domu 3 letniego syna ktorym zaopiekowalo sie moje rodzienstwo ja jak wrocilam do domu to to odrazu zauwazylam ze cos sie zmienilo w moim zyciu zaczelam sie bac z byle powodu balam sie zostac sama w domu bardzo zle sie czulam wiec wybralam sie do specja;listy i stwirdzila mi pani doktor ze mam depresje pooperacyjna wiec zaczelam sie leczyc ale po kazdych lekach ktore dostawalam od doktorki londowalam w szpitalu w jeszcze gorszym stanie a jak szlam do lekarza to twirdzil ze to nie mozliwe bo na wszystkich dzialaja te leki tylko na mnie nie wiec nie bralam ich zaczelam na swoja odpowiedzialnosc leczyc sie bralam rozne leki ktore byly bez recepty jakies ziolowe ale to nic nie pomagalo bylo ze mna coraz gorzej moje objawy to pocenie sie
szybkie bicie serca czasem klocie przez jakis czas
zaburzenia widzenia
zatkane uszy
bole miesni
scisk w zoladku
bole glowy
zawroty glowy
bardzo czesto brak koncentracji
i uczucie dezorientacji czyli zaburzenia swiadomosci
dretwienie
strach
lek niewiadomo przed czym
bardzo czesto strach przed smiercia
ucisk w gardle
ale najczesciej wtedy dokucza mi wzrok zle widze nie wyraznie takie mam wrazenie jak by powieszaly mi sie zrenice a wcale tak nie jest
ja nie pije i nie pale wiec bardzo sie tego boje jak zaczynam tak zle widziec to odrazu sie denerwuje i sie boje ze znowu sie cos ze mna dzieje ja jestem bardzo chorowita osoba teraz sie lecze od 2 miesiecy biore doxepin i mam wrazenie ze troche mi pomogl ale od tygodnia znowu zaczynam miec takie chwile nerwicy zostaje sama w domu i odrazu mysle ze cos sie stanie a ja nie bede miala sie do kogo udac to jest straszne nie mozna normalnie funkcjonowac zauwazylam ze tak choroba czasem jest slabsza a czasem gorsza sa chwile ze nie moge wyjsc z domu bo sie boje pomozcie co mam dalej robic brac te leki ktore na poczatku pomagaly a teraz juz prawie nic co mam zobic czekam i pozdrawiam