Witam. Otóż, od jakiegoś roku dzieje się ze mną coś dziwnego.
Jestem strażnie nerwowa, nawet najmniejsza błachostka potrafi wyprowadzić mnie z równowagi, mam paniczne lęki, zbyt często się rozklejam, z byle powodu, czasem nie czuję serca w klatce sercowej a o dziwo czuję puls między żebrami, miewam okropne bóle serca, tzn. kłucia, jakby mi ktoś wewnątrz wbijał nóż, wtedy przez jakąś minutę nie mogę oddychać, gdyż ból jest nie do zniesienia; moje dłonie i stopy potrafią być lodowate mimo, że jest ciepło, lub na odwrót, w nocy nie potrafię spać, zaś jak się rano położę - mogę spać pół dnia,nie raz są dni że nie śpię po 2 dni czasem mnie głowa boli (okolice skroni), mam nie całe 18 lat, a niesamowicie bolą mnie krzyże, mięśnie, ciarki mnie przechodzą, w ogóle nie potrafię się skupić, strasznie się stresuję nawet jak rozmawiam z bliskimi, często miewam koszmary, mam strasznie krótką pamięć, oglądam film, a za 5 min nie wiem kto co komu powiedział, drżą mi ręce.. hmm chyba starczy. Może jest mi ktoś w stanie czego mogą być to objawy ? Wiem wiem, muszę iść do lekarza i pójdę, ale się boję, więc najpierw chciałabym usłyszeć od kogoś z Was, kto ma podobne objawy, co to może być ?