Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Piet

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Piet

  1. Zaciekawiło mnie to *BSM*... wikipedia mówi, że to *samoleczenie bioemanacyjnym sprzężeniem ciała z mózgiem lub trzymanie rąk na głowie w celach ozdrowieńczych*. Nie sądzę, by trzymanie rąk na głowie (sam czasem trzymam!) miało wpływ na stenty czy zastawki.... ale zacznę samoobserwację....
  2. Ciekawy artykuł na temat: http://www.imrser.org/PDF/Shellock.HeartValves.JMRI.pdf I mała korekta: ferromagnetyczna a nie metalowa.
  3. A mówiłeś lekarzowi o zastawce ? Bardzo ogólnie, są zastawki metalowe i niemetalowe. W pierwszym przypadku chyba nie wolno robić rezonansu.
  4. Bo zapewne głównym problemem jest bradykardia, a nie niedrożność.
  5. Piet

    Wysoki puls u młodej osoby

    Powinna poczytać forum nim zapytasz. Było już sto razy o tętnie.
  6. Nie mogłem spać na wznak bez proszków, a różne spotkałem zalecenia. Ja wybrałem takie: jak możesz się odwrócić na bok i z powrotem i nie boli w pozycji na boku to już wolno. Pierwsze kilka poranków po nocy na boku, po około 4-5 tygodniach, było koszmarem, zmiana pozycji powodowała paskudny ból w mostku. Szybko jednak minęło i to. Zdrowych snów na boczku życzę.
  7. Ankafa, jak zwykle profesjonalnie :) Zastanawia mnie tylko, dlaczego młody mężczyzna nie ma zastawki mechanicznej?
  8. Piet

    Leki a alkohol

    Czytałem wiele wypowiedzi, że warfin lepiej stabilizuje.... nie potrafię porównać bo biorę tylko warfin i jest stabilnie. A wiosna na pewno robi swoje :)
  9. Piet

    Leki a alkohol

    Oczywiście że obniża. Ale utrzymując stałe proporcje w diecie można określić optymalną dawkę. Chcę przez to powiedzieć, że nie trzeba sobie narzucać całkowitego zakazu.
  10. Piet

    Leki a alkohol

    Dana, tez mnie interesowało jak to działa.. na forach jedni piszą że podnosi INR, inni że obniża. Wypijam czasem piwo (może jedno na tydzień Barbarko, bo lubię i mam w nosie) i nie zauważyłem żadnej różnicy np. mierząc INR następnego dnia. Zresztą filozofia rozrzedzania raczej mówi by dopasować dawkę do zwyczajów a nie zwyczaje do dawki. Dotyczy to również zielonych warzyw, cytrusów itd, przed którymi niektórzy się wzbraniają. Zresztą zaraz znajdzie się mądrala, która powie, że namawiam do warzyw, bo jej akurat szkodzą.. . :)
  11. Jak to się robi że znika czyjś wpis? W tym wypadku mój ? gg:10091443
  12. Lista skutków ubocznych jest długa i każdemu coś może się trafić. Jeżeli macie podejrzenia to nie ma co czekać, niech lekarz zmieni ten lek. Np. na warfin, który też nie jest pozbawiony wad ale może akurat się sprawdzi. W dodatku, z tego co wiem warfin jest tańszy w przeliczeniu na dawkę dzienną.
  13. Mój poprzedni wpis odnosił się do debilnego wpisu kolegi *soso*, który na szczęscie został usunięty. Nie do kolegi Wojtka.
  14. Do Barbary: oczywiście do zaufania nie można nikogo zmusić. To Twoje prawo leczyć się gdzie i jak chcesz. Ale odwodzenie ludzi od racjonalnych i uznanych terapii jest nieetyczne. Skutki uboczne leków to oczywiście znana sprawa jak również i to, że są one POTENCJALNE. Jeżeli jednak występują jakieś to jest to nietolerancja na lek i wtedy zmienia się lek na inny o analogicznym działaniu. To podstawy. Pozdrawiam
  15. Czy jest tu ktoś kto tam był ? Warto ? Jakie wrażenia ?
×