Mąż jest po dwóch zawałach i ma wstawione by-passy. Od pierwszego zawału minęło 11 lat, by-passy ma 10 lat a drugi zawał mały przeszedł 4 lata temu. Jest cały czas pod opieką lekarza. Ma 57 lat i pracuje. Niestety wg mnie nadużywa alkoholu, pije 2 piwa dziennie i często whisky. W dni wolne od pracy (praca stresująca) alkoholu wypija odpowiednio więcej. Zaden z lekarzy nie pyta go o alkohol jedynie czy pali. Proszę o opinię w tym temacie bo mnie serce boli jak patrzę jak sobie wg mnie szkodzi. Będę wdzięczna.