Skocz do zawartości
kardiolo.pl

agataurynowicz

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia agataurynowicz

0

Reputacja

  1. hej dziewczyny!Nerwolka jestes super lubie czytac twoje posty napawasz mnie bardzo optymizmem i choć jestem zalękniona od 14 lat i miałam rentę na nerwice zaczynam wierzyć że naprawde można z niej wyjść!!!!
  2. hej wszystkim!!!! anis przechodziłam po urodzeniu to samo strach o dziecko był tak straszny że nie zostałam sama w domu nawet na moment! depresja poporodowa i te przeklęte lęki tak sie nasiliły że musiałam zacząć brac leki bo nie dałabym rady potem sytuacja troche się poprawiła ale i tak jest żle. moja córcia ma 6 lat a ja żeby zaprowadzić ją do przedszkola sama na drugą strone ulicy umawiam się z koleżanką! wiem ja nie tylko jestem lękata ale nienormalna!!!! i już dzisiaj przeżywam bo jutro musze iść a koleżanki córka ma ospe więc sama! i co wy na to?
  3. byłam na leczeniu w obrzycach kolo Międzyrzecza ktos tu pytał czy warto iść na taki oddział leczenia nerwic. Ja byłam 4 razy za każdym razem myślałam że to ostatnia moja próba wyleczenia niestety wracałam i znowu nosze sie z takim zamiarem. owszem troche pomogą ale cudów nie ma!!!!!
  4. hej wszystkim!!! dałam rade jakoś doszłam do tego przedszkola ale cała mokra byłam o matko jak mnie to wkurza jak ja zazdroszczę tym wszystkim ludziom którzy sobie po prostu idą i już!!! tez tak mysle że nie trafiłam na dobrego psychologa ale miałam ich 3 właściwie to żaden nie potrafił do mnie dotrzeć mam pecha co? ale za to mój mąż żartuje i mówi mi że lepszej żony nie mógłby mieć bo ... siedzi w domu nie pije nie pali kasy nie traci sama!!!!! czeka na męża cóż więcej chciec! całe szczęście że jest wyrozumiały ja chyba nie byłabym haha pozdrawiam papa!!!
  5. hej dziewczyny!!! fajnie że odpisujecie jestem tu od niedawna i teraz czesto tu zaglądam. fajnie że pieczecie gotujecie i tak w ogóle radzicie sobie w tej naszej sytuacji.ja tez to wszystko robie tylko strasznie sie zmuszam mam córcie 6 lat i to wszystko właściwie dla niej . wiem ze trace mnóstwo energi w udowodnianiu wszystkim jaka jestem chora haha jutro sie sprawdze zaprowadze dziecko do przedszkola na druga strone ulicy ! mam nadzieje że nikt zdrowy tego nie czyta haha pa pa
  6. czesc wszystkim! po tych wszystkich pobytach sama moge być psychoterapeutom i te ich gadanie że to ja sama nie chce sobie pomóc i że ten stan mi sie podoba i że mam same korzysci z choroby doprowadza mnie do szału ja sie z tym nie zgadzam!!!!!! nie chce tego stanu nie chce być chora ja tego nie chce!!!!!!!!!! dzieje sie coś z moim ciałem ale ja tego nie chce!!!!!!!!
  7. jedno jest pewne że to nigdy nie przejdzie ! i te wszystkie rady typu nie myśl o tym wyluzuj będzie dobrze to dyrdymały jak tu nie myśleć jak tętno dochodzi do 120 serce wali jak młot jestem już prawie na tamtym świecie i mam poprostu nie myśleć hahaha jest ktoś taki kto tak potrafi???
  8. mam to samo juz 15 lat jak mnie złapało miałam 25 lat i tak zyje z tym czymś koszmar! najgorsze jest to że trudno zrozumiec takie objawy komus kto tego niedoświadczył właściwie trudno sie dziwić kiedyś też byłam normalna
  9. Testowałam bardzo duzo leków przeciwlękowych zadne nie pomagaja od 15 lat nie wychodze sama z domu jestem wiezniem własnego umysłu żadne psychoterapie nie pomogły również. nie pozwala mi ta choroba podjąc prace jestem uzależniona od osób drugich. nadzieje miałam przez jakieś 2 lata teraz to tylko wegetuje mam dosyć
  10. powiedzcie mi jakie leki bierzecie ze zyjecie normalnie bo ja mam to 15 lat 4 pobyty na oddziale nerwic i nic dalej nie wyjde sama z domu ciąge chodze z kims to jest straszne mam dosyc pracowac nie moge co mam robic plis!!!!!
×