Witam, zacznę od tego że prawie 2 lata temu urodziłam dziecko. Po ciąży zostało mi permanentne zmęczenie, osłabienie i jakaś taka tępota umysłowa. Dziś godzinę po 50-cio minutowym szybkim marszu miałam ciśnienie 80/50. Takie jest zresztą na co dzień. Spać chce mi się już od 14 -tej. Zaburzenia tarczycowe lub problemy z nadnerczami zostały wykluczone. Pomału zaczynam tracić cierpliwość do tego mojego organizmu. Ma ktoś jakieś propozycje? :-) Pozdrawiam