Mam 35 lat i od ponad trzech miesiecy bardzo niepokojace objawy,wraz znimi leki,otoz 5 miesiecy temu zerwalem z alkoholem definitywnie przestalem pic wraz z tym rzucilem palenie,zaczalem uczeszczac na silownie przytylem kolo 15 kg w ciagu 3 miesiecy poczatkowo czulem sie dobrze, i zaczely sie dziwne dolegliwosci takie jak bol plecow okolice srodka plecow nie jestem pewien czy ta bola miesnie plecow czy kregoslup wraz z tymi bolami, bole przedniej czesci tak jak by zebra, czasami mam uczucie ze ciezko mi oddychac zaczela bolec mi reka w przedramieniu i wyzej okolice bicepsu do tego doszly bole glowy ,wraz bolem glowy uczucie jak bym mial zaraz zwymiotowac ,wyniki krwi sa w porzadku czekam na zdjecia rengenowskie kregoslupa ,ale mam silne leki boje sie jezdzic do pracy czuje sie jak stary dziadek wszystko mi boli mysle tylko o tym co moze mi byc tylko jak spie jest ok lecz jak sie przebudze odrazu wracaja mi mysli koncentruje sie wtedy tylko na bolu mieszkam w angli i z tego co zauwazylem nie moge zbytnio liczyc na pomoc tutejszych lekarzy czy to moze byc nowotwor? krzysiek