wojtek1988

Dziękuję za odpowiedź, miało to związek jak się później okazało z przeziębieniem, tydzień antybiotyku i wszystko wróciło do normy:)

Witam, zarejestrowałem się w tym miejscu ponieważ dolega mi kilka dziwnych przypadłości Ta, która ostatnio mnie dręczy to dziwne kłucie jakby igłą w okolicy gardła, przełyku.Tak czy inaczej na wysokości szyi. Ukłucie jest jednorazowe, występuje raz na kilka minut z reguły w pozycji siedzące nie ważne czy w tym momencie coś mówię, łykam czy odkaszlnę, ukłucie *żyje własnym życiem* jest takie przeszywające i wydaje mi się, że dociera do karku, wyraźnie jest odczuwalne dlatego mnie niepokoi...Nie palę i nigdy nie paliłem, nie piję. Mam 22 lata, trenuję na siłowni (nie biorę żadnych nazwijmy to wspomagaczy) nie przemęczam się też zanadto trenując. Nie narzekam na zdrowie, rzadko mnie coś dopada, najczęściej to tylko przeziębienie. Na badaniach okresowych z pracy wyszło jedynie, że mam lekkie nadciśnienie tak jak moja babka i matka - rodzinne:) Praca nie jest w jakichś ciężkich warunkach, raczej biurowa. Czym może być spowodowane to dziwne ukłucie które występuje nagle niezależnie od wszelkich stanów i miejsc w jakich się znajduje?? Proszę o jakąś poradę bo nie wiem co o tym myśleć...