Od 20 lat cierpię na silne bóle głowy. Jak narazie badania nic nie wykazały, ale w tym miesiącu będę miała robione nowe badania, rezonans. Od 4 lat dzieją sie ze mną dziwne rzeczy, a teraz się jeszcze nasiliły. Jak wspomniałam wszystko zaczęło sie 4 lata temu mocnymi zawrotami głowy, po czym zostało uczucie ucisku w połowie głowy, zdrętwiały język po jednej stronie, mrowienia po policzkach, doszło do tego, że zaczęłam sie tego bać, mam uczucie, ze cały czas mi się kręci w głowie, czuję jakby wszystko mi sie śniło, jakbym nie była w realnym świecie.Ciągle wymyślam sobie rożne choroby, boje sie śmierci, mam 3 dzieci. Zaczęłam brać bioxetin, ale nie wiem czy to dobra decyzja, ponieważ nie byłam u lekarza. Może ktoś miał podobne dolegliwości Proszę o pomoc. Pozdrawiam.