Wczoraj siedziałam spokojnie na krześle i gdy przyłożyłam rękę do serca zauważyłam, że bije szybko i trochę mocniej. raczej nie byłam niczym zdenerwowana, więc nie rozumiem, dlaczego tak było. czy to źle, że serce tak jakby bez powodu przyspieszyło? proszę o wytłumaczenie. będę wdzięczna.
czy to może być arytmia? całkiem niedawno badałam się u lekarza rodzinnego i nie stwierdził arytmii ani niczego innego.