
Natus
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Osiągnięcia Natus
0
Reputacja
-
Byłam u chirurga onkologa. Po dotknięciu stwierdził, że to włókniak. Jutro idę na usg sprawdzić, czy znajdują się również mniejsze nie wyczuwalne pod palcami. Strasznie boję się, ponieważ nie chce go usuwać. A wszystko dlatego, że chciałabym znieczulenie miejscowe, a nie ogólne, ponieważ boję się, że nie obudziłabym się po ogólnym. Miał ktoś włókniaka ? Czy na moje żądanie mogę dostać znieczulenie miejscowe ? Jak wygląda cały zabieg ?
- 13 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mastopatia w tym wieku ?
- 13 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Chciałam dodać, że to raczej nie jest guzek, bo każdy z Nas ma w piersiach taki *żelatynowaty* płat, a mój w lewej piersi jest lekko pogrubiony(nie cały) i twardawy, jakby od brodawki w dół szła taka zgrubiona rurka
- 13 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja wiem, ale zwlekam z wizytą u lekarza, bo obawiam się najgorszego, jestem przed okresem, dlatego czekam na zniknięcie tego po okresie. Jak nie zniknie, pójdę do lekarza.
- 13 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie bardzo chcę iść do lekarza, wszyscy mówią mi, że mam to zostawić w spokoju, a mam to jednak pod brodawką taki twardy ruchomy o miękkiej powierzchni płat ;(
- 13 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam. Mam 19 lat. Jakiś czas temu wymacałam sobie w lewej piersi płaską, twardą kulkę. Wielkością przypomina winogrono, lecz jest spłaszczona i przypomina zgrubiony płat. Nie boli przy dotykaniu. Znajduję się ku dołowi piersi ( tak jakby pod piersią). Z obawy codziennie zaczęłam dotykać, uciskać aż zaczęłam odczuwać sporadyczne i lekkie bóle w tym miejscu, mam nadzieję, że to od tego częstego dotykania. Wiecie, co to może być ?..
- 13 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przecież psycholog nie jest jakimś uzdrowicielem, tylko normalną osobą, taką jak My. Uważam, że osoby mające nerwicę same powinny się zdeterminować i pokonać przeszkadzające trudności. ;].. Psycholog tylko duuuużo mówi i daje do myślenia.
- 13 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Myślę, że póki co nie jest potrzebny mi psycholog.
- 13 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kiedyś brałam jakieś tabletki do ssania na uspokojenie + jakiś płyn ( syrop). W tak młodym wieku były dla mnie za silne, bo byłam nie do życia. Spałam na ławce szkolnej itp. Jestem bezradna.
- 13 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Byłam już kilka lat temu u dietetyka. :) Jemm ogromnie dużo, tylko nieraz mam właśnie takie chore myśli, gdy staje mi pokarm. Wtedy staram się jeść słodycze, coś co rozpływa się w ustach. piję dużo płynów. ;)
- 13 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć ! Mam 18 lat. Czytając Wasze wątki uświadomiłam sobie, że od 2 lat cierpię na nerwicę. Wszystko zaczęło się od nudności. Zmuszałam się do wymiotów każdego dnia. Rano. Potem zwolnione bicia serca. Jakby miało na chwilę przestać bić, a po chwili funkcjonować normalnie. Potem doszła uciążliwa klucha w gardle. Wybrałam się wtedy do lekarza rodzinnego. Moja pani doktor od razu bez badania powiedziała mi, że to na tle nerwowym. Żeby mnie uspokoić dała mi skierowanie do laryngologa. Strasznie denerwowałam się tą wizytą. Siedząc na fotelu przez Paniami Laryngolog strasznie drżały mi dłonie. Stwierdziła objawy nerwicy. Poleciła : Nie denerwować się i herbatkę ziołową ( miętową). Przez jakiś czas miałam spokój.... Zdarza się, że nie mogę przełknąć śliny. Jakby duszę się na kilka sekund i dopiero potem mogę przełknąć. Uciążliwy jest też dla mnie strach przed tym, że coś może mi się stać. Wymyślam sobie różne choroby, poprzez wymacywanie na ciele różnych rzeczy. Wtedy boję się, że umrę. Będąc w gościach nic nie jem, bo boję się, że pokarm stanie mi w gardle. Nieraz jedząc coś, jakby kawałek czegoś stawał mi w gardle. Chociaż mam tą świadomość, że nic mi nie stanęło. Jestem w takiej sytuacji właśnie teraz. Siedzę głodna, bo boję się zjeść cokolwiek. Od 3 dni coś staje mi w gardle. Nawet teraz pisząc to łzy cisną mi się do oczu i czuję ścisk w gardle. chciałabym z tym jakoś walczyć, nie panikować, że umrę. To strasznie męczące. Chciałabym z kimś o tym porozmawiać, nie być z tym sama, bo chyba sobie nie radzę.
- 13 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Strasznie się bałam, że mi to wytną. Jestem panikarą...
-
Również od bardzo dawna posiadam takowe na szyi, którymi się nie martwię, bo wiem, że to węzły, ale ten na gardle mnie zaniepokoił. A nie chce biegać po szpitalach i jeszcze bardziej się stresować.
-
Czyli mogę tą * kuleczkę * zostawić w spokoju i się tym nie przejmować, tak ?
-
Zapomniałam dodać, że niedawno przechodziłam przeziębienie : kaszel, drapanie w gardle, katar, który do teraz mi przechodzi.