Witam, mam pytanie dotyczące agorafobii - mianowicie, czuję lęk przed dużymi, otwartymi przestrzeniami jak na przykład pole, łąka, hala sportowa, chodziłem z tym do lekarza, on powiedział, że to objawy agorafobii, brałem jakieś tabletki, później to troszeczkę mi się zmniejszyło..
Dodatkowo czytałem, że objawy agorafobii to także lęk przed podróżowaniem środkami publicznego transportu, lęk przed przebywaniem w tłumie i lęk przed podróżowaniem..
U mnie właśnie te objawy nigdy jednak nie występowały..
Od pewnego czasu planowałem wyjazd za granicę, konkretnie bardzo daleko bo do USA, pewnego dnia jednak nagle i nie wiadomo z czego zrodziły się we mnie obawy, że skoro mam agorafobię to czy dam radę tam pojechać..I od tamtego momentu czuję się już dziwnie na samą myśl o tym, dodam, że nie czułbym strachu przed podróżowaniem gdzieś bliżej, np. w Europie (Hiszpania, Francja)
I tu jest moje pytanie:
Czy dla osoby z agorafobią ma znaczenie czy podróż wynosi np. 1500 km czy 6000km,bo słyszałem, że osoby z tym objawem agorafobii boją się jechać same nawet kilkadziesiąt km od domu, dlatego może po prostu ja nie mam tego objawu tej choroby?
BARDZO PROSZĘ O POMOC! BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNY :) :POZDRAWIAM!