Czesc.Mam 20 lat od miesiaca dziwnie sie czuje a mianowicie tak:
Kladlem sie spac pewnego dnia o 4 rano i nagle zaczelo krecic mi sie w glowie a do tego taki nagly impuls jak bym sie czegos panicznie wystraszyl.Pol nocy zasnac nie mogel az w koncu przestalo i zasnolem.Moja pierwsza mysla bylo to ze bylem naprawde zmeczony a do tego duzo pale i mialem *siwo w pokoju* pomyslalem ze to niedotlenienie czy cos w tym stylu wiec olalem to.
W odstepie 2 tygodni mialem drugi taki sam ataka tez przy zasypianiu ale tym razem duzo mocniejszy,czulem sie jak bym umieral po dluzszej chwili przestalo mi sie krecic w glowie ale trzaslem sie jak bym mial drgawki gdy to ustalo staralem sie zasnac ale to na nic bo dalej sie balem zamknac oczy i to dziwne uczucie raz mi bylo tak goraco ze prawie sie pocilem zas po chwili tak zmino ze sie trzaslem.Nastepnego dnia jadlem sniadanie i nagle mialem mdlosci jak bym mial nagle zwymiotowac.Caly czas dziwnie sie czuje jak bym mial goraczke ucisk glowy w okolicy szyji czasami szczypia mnie oczy.
To by bylo na tyle dodam ze zaczelo sie to 2 tygodnie temu tuz po tym jak bylem chory 3 razy z rzedu na grype tzn 3 razy w ciagu 2 miesiecy...
Dzisiaj bylem u lekarza zlecil mi on badania na nadczynnosc tarczycy,OB,Glukoza,Neurologa i otolaryngologa...
A ja glupi po przeczytaniu tych recept zaczolem grzebac w internecie i naczytalem sie tych wszystkich nowotworow przysadki mozgowej i tarczycy
Czy to moze byc nerwica??
POMOCY...