Cześć dziewczyny! Czytam Wasze posty, zaglądam tu co jakiś czas, bo sama zmagam się z nerwicą i nie mogę jej pokonać. Bardzo chcę mieć dziecko,ale nie wiem czy dam radę. Powiem Wam tak: na to czy urodzicie zdrowego maluszka nerwica nie ma wpływu!!!
Jestem o tym przekonana. 8 lat temu urodziłam córeczkę, dziecko wyczekane, zaplanowane, ciąża ok, wychuchana, witaminki, badania wszystko ok. W ciąży nie wzięłam ani jednej tabletki, nawet od bólu głowy.Mimo to urodziłam poważnie chore, niepełnosprawne dziecko,z zespołem wad, które cudem przeżyło poród. Moim zdaniem nie ma reguły, co ma być do będzie .Nie można się nastawiać,że przez leki urodzicie chore dzieci, wcale tak nie musi być.Trzymam za Was kciuki i życzę Wam zdrowych dzidziusiów :)