Aska

Idź do lekarza, niech ci zrobi Echo serca, rentgen, EKG... PRZEBADAJ SIĘ!!!

Szmer nad sercem jest akustycznym odzwierciedleniem pewnych zaburzeń przepływu krwi. Podstawowym badaniem służącym do oceny szmerów serca jest osłuchiwanie przy pomocy stetoskopu lekarskiego. W zależności do charakteru szmeru, jego występowania względem uderzeń serca, barwy, natężenia i promieniowania do innych okolic ciała (szyja, łopatki, okolice wątroby itp.) lekarz ocenia, z jaką patologią jest związany szmer. U dzieci należy wykluczyć ewentualne wady budowy serca, jak przetrwały otwór owalny, otwór międzyprzedsionkowy lub międzykomorowy, zwężenia zastawki płucnej i inne. Szmery serca u dzieci są jednak zjawiskiem bardzo częstym i zwykle nie wierzą się z żadną patologią budowy. Takie zjawiska nazywane są szmerami niewinnymi. Wyróżniamy trzy rodzaje szmerów niewinnych: 1. Szmer muzyczny, występujący przeważnie miedzy 2 a 7 rokiem życia dziecka. Powstawanie szmeru muzycznego jest związane z turbulentnym przepływem krwi w lewej komorze serca. 2. Buczenie żylne, występuje szczególnie często u chłopców w wieku przedszkolnym. 3. Szmer wyrzutu do tętnicy płucnej. Najczęściej obecny u dziewcząt w wieku szkolnym. Szmery niewinne nie wymagają żadnego leczenia. Zanikają z wiekiem. Także się nie martw. To nic poważnego. Ewentualnie zrobią twojej córeczke ECHO serduszka, może EKG i rentgen serduszka, ale możliwe że nie będą potrzebne. Oczywiście będziecie musiały sie zgłaszać na kontrolne osłuchiwanie serduszka w celu sprawdzenia czy szmery nadal są. Ale wierzę, że twojej córci nic nie jest i że szmery w serduszku miną z wiekiem.

Napisałam na tym forum. Ale nikt mi nie odpowiada. A tutaj przychodzi i czyta sporo osób, więc stwierdziłam, że jak tu napiszę, to może mi pomożecie...

Nie jestem tą samą osobą co Asiolek. Chciałam tylko porady zanim pójdę do lekarza, bo ciśnienie dopiero wczoraj zmierzyłam pierwszy raz od dawna i mnie zaskoczyło, że takie wysokie i tętno też. Więc się przestraszyłam i po prostu poszukałam takie forum. No ale jak takie rzeczy o mnie piszecie, trudno...

Witajcie. Widzę, że tu was dużo zagląda, a ja naprawdę potrzebuję rady. Mierzyłam sobie dzisiaj ciśnienie przez pół godziny - kilka pomiarów z lewej ręki i kilka z prawej. Oto wyniki: Lewa ręka: 1.Ciśnienie: 164/126 Tętno: 123 2.Ciśnienie: 158/166 Tętno: 123 3.C: 177/147 T: 116 4.C:170/109 T:96 5.C:154/94 T:80 6.C:162/122 T:128 7.C:154/114 T:96 8.C:134/89 T:98 9.C:119/69 T:101 10.C:149/110 T:116 Prawa ręka: 1.C:168/101 T:112 2.C:157/98 T:109 3.C:137/82 T:98 4.167/112 T:101 5.C:155/99 T:93 6.C:168/116 T:109 7.C:139/79 T:93 8.C:142/88 T:93 9.C:142/92 T:93 10.C:146/93 T:91 Co o tym sądzicie? Proszę napiszicie! Co powinnam dalej robić? Mam 15 lat.

Wczoraj mierzyłam sobie ciśnienie i tętno. Obie wysokie! Mierzyłam w spoczynku i ciśnienie wyszło 165/117 a tętno 101. To naprawdę tak duzo?

Ale idiota! Wymyśla sobie coś z głowy. No ale niech mu tam. A w ogóle. Co myślicie o ciśnieniu 165/117 i pulsie 101? Wysoki czy niski? Bo na tym to ja się w ogóle nie znam...

Od kilku dni mierze sobie ciśnienie i puls. Mniej więcej wychodzi tak: 1 pomiar - ciśnienie 180/120 puls - 120 2 pomiar - cisnienie 165/117 puls - 101 Mierzę zawsze 2 razy. Jak oceniacie moje ciśnienie i puls? Bo ja sie kompletnie na tym nie znam.