Skocz do zawartości
kardiolo.pl

wieniorek

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wieniorek

  1. Witam ponownie Dziekuje za odpowiedzi i sugestie Obecnie zmienilem lekarza i biore o wiele mniej talbletek a ze zdrowiem jest roznie Ostatnio mam czeste uczucie kolatania serducha ale wszytko sie wyjasnie z koncem stycznia jak zrobie echo serca Nuna12 moja wada 4 lata temu byla okerslona na ++ ale w tym czasie zlekcewalzylem wszytko delikatnie powiedzianem,brak tablemetek praca po kilkanascie godzin dziennie (fizyczna) takze spodziewam sie ze moze byc lekkie pogorszenie stanu zdrowia ale co ma byc to bedzie,Pozdrawiam
  2. Witam Ja 4 lata temu kiedy zaoczlem leczyc sie na serducho trafilem z polecenia do Pani Bogackiej (do gabinetu prywatnego).Fakt po 2 minutach zapytala czy kiedys ktos mnie badal???Powiedziala ze jak zrobi echo to wszytko mi powie.badanie zorbiono mi na arkonskiej jakies 5 dni pozniej ( zaplacilem za nie jakies grosze ale to nie wazne)Osobiscie zlego slowa o tej Pani nie mam ale aplikowal mi ok 10 tabletek dziennie a cisnionko nadal zostawalo na stalym poziomie +- 200100 (mam niedomykalnosc zastawek).Polecona mi inna doktor z pilsudzckiego Pania litkowiec -Ligaj.Lecze sie u niej od tego czasu i jak narazie jestem zadowolony.Konczac chcialbym powiedziec ze nie kazdy lekarz bedzie odpowiedni dla kazdego pacjeta i jego choroby.ja z dr.Ligaj jestem zdowolony a moj wujek ciagle powtarza ze dzieku dr. Bogackiej zyje.
  3. Witam serdecznie Prosze o pomoc czy moglibyscie polecic mi jakiegos dobrego kardiologa ze Szczecinalub okolic i jak moge prosic to takze kardiochirurga?? Dziekuje i pozdrawiam
  4. Witam.Bardzo prosze o jakas pomo i informacje. Mam 31 lat ,4 lata temu poszedlem do kardiologa przy cisnieniu 200 110 i stwierdzono ze mam wrodzona nie domykalnosc zastawki.Po zorbienu echo serca swierdzono ze mam uszkodzane 2 zastawiki jedna w 50% druga zas w 25 %.Oczywscie zalecono ostroznosc brak jakiegokowiek wysilku i leki (bralem nawet 11 tabletek dziennie).Przez pierwsze 2 lata od wykrycia wady bralem leki poproawnie i stoswalem sie do zalecen .Czasami zadarzalo sie ze mielm bardzo wysokie cisnienie ,najwieksze 247148 i pulk 150. Zaczolem dbac i schodlem ponad 30 kilo (jestem duzym chlopcem:) ) Niestety jak poprawila sie moja waga to i lepiej zaczelo pracowac serduszko,uwierzylem w siebie. Prze 2 lata zlekcewazylem leki i badania a potrzadilem popracowac fizycznie i byc delikatnie mowiac nie madrym. Ostatnio nasilily mi sie bole w klatce piersiowej i niestety nie moglem wstac z lozka.Zdecydowalem sie odwiedzic mojego lekaza. Po badaniu stwierdzil on ze jest jzu *zle*a nawet *bardzo zle*. Zaapilowano nowe laki i po switach mam ponownie stawic sie na echo i dodatkowe badania. Lekarz swtierdzi ze chyba calkowicie rozklekotalem zastawke a jak jeszcze poszerzyszla sie aorta to juz bedzie wiedzial wszystko,mnie poinformuje jak zrobi echo. Mamwiec pytanie czy mo moim krotkim opisie moze ktos mi pomoc i okreslic prawdoipodobienstwo zabiegu??(teorwtycznie oczywiscie) Prosze napiszcie ile czeka sie na zabieg,ile trwa od wejscie do wyjscie ze szpitala i oczywscie jaki czas nie mozna wrocic do pracy bo boje sie ze zwariuje ja bede mial siedziec w domu z miesiac. Za pomoc dziekuje .Pozdrawiam
  5. Witam.Bardzo prosze o jakas pomo i informacje. Mam 31 lat ,4 lata temu poszedlem do kardiologa przy cisnieniu 200 110 i stwierdzono ze mam wrodzona nie domykalnosc zastawki.Po zorbienu echo serca swierdzono ze mam uszkodzane 2 zastawiki jedna w 50% druga zas w 25 %.Oczywscie zalecono ostroznosc brak jakiegokowiek wysilku i leki (bralem nawet 11 tabletek dziennie).Przez pierwsze 2 lata od wykrycia wady bralem leki poproawnie i stoswalem sie do zalecen .Czasami zadarzalo sie ze mielm bardzo wysokie cisnienie ,najwieksze 247148 i pulk 150. Zaczolem dbac i schodlem ponad 30 kilo (jestem duzym chlopcem:) ) Niestety jak poprawila sie moja waga to i lepiej zaczelo pracowac serduszko,uwierzylem w siebie. Prze 2 lata zlekcewazylem leki i badania a potrzadilem popracowac fizycznie i byc delikatnie mowiac nie madrym. Ostatnio nasilily mi sie bole w klatce piersiowej i niestety nie moglem wstac z lozka.Zdecydowalem sie odwiedzic mojego lekaza. Po badaniu stwierdzil on ze jest jzu *zle*a nawet *bardzo zle*. Zaapilowano nowe laki i po switach mam ponownie stawic sie na echo i dodatkowe badania. Lekarz swtierdzi ze chyba calkowicie rozklekotalem zastawke a jak jeszcze poszerzyszla sie aorta to juz bedzie wiedzial wszystko,mnie poinformuje jak zrobi echo. Mamwiec pytanie czy mo moim krotkim opisie moze ktos mi pomoc i okreslic prawdoipodobienstwo zabiegu??(teorwtycznie oczywiscie) Prosze napiszcie ile czeka sie na zabieg,ile trwa od wejscie do wyjscie ze szpitala i oczywscie jaki czas nie mozna wrocic do pracy bo boje sie ze zwariuje ja bede mial siedziec w domu z miesiac. Za pomoc dziekuje .Pozdrawiam
×