Witam serdecznie wszystkich znerwicowanych i tych nieznerwicowanych :)
Chciałbym potwierdzić działanie Labofarmu ( na mojej skromnej osobie).
Nie zażywam go codziennie,ale w przypadkach nazwijmy to *gorszych dni*.
Biorę wtedy 3x czasem 4x dziennie po 2 szt najlepiej po posiłkach, a ten 4 raz mniej więcej 2 h przed snem.
W moim przypadku łagodzi objawy w 70% przyspieszone bicie serca, pocenie i parę innych które wszyscy dobrze znamy :)
Zaszkodzić nie powinien a pomóc może i cena przystępna.
Jest jakąś alternatywą dla klasycznych leków .
Z nerwicą walczę od paru ładnych lat i dochodzę do wniosku, który też na tym forum się przewinął tzn trzeba sobie samemu pomóc : oswoić sobie nerwicę.
Wtedy wiem czego się można po niej spodziewać.
Jak to mówią lepszy własny wróg niż obcy :)
Pozdrawiam i spokoju ducha życzę