Witam mam 33 lata od jakiegoś czasu źle sie czuje lecze sie na refluks żołądka ostatnio dość często mam zawroty głowy mrowienie po rekach i nogach omdlenia nagłą senność trace czasem kontrole np kierując auto poprostu omdlewam. Mam problem z oddychaniem czasem ciągle odsząkuje i wydaje mi sie że mam coś w oskrzelach ale przy samym początku od tchawicy ale po wypiciu pare razy syropu lekko przechodzi. Od roku odczuwam ból po prawej stronie kawałek za mostkiemi czasem czuje takie ukłucie z tego miejsca do kręgosłupa
-rentgen klatki i kręgosłupa ok mam lekkie zwyrodnienia ale nie wielkie bez patologi
Pare razy wylądowałem w szpitalu i miałem niski poziom potasu i chyba coś z fosforem i podskoczyło mi tentno do ponad 120tu mimo że oddychałem wolno i leżałem. Skaczące ciśnienie. jedni lekarze mówią że to nerwica ale inni że niekoniecznie. Bo na przykład jadąc ponad godzine autem zaczyna mi sie to wszytsko dziać po czym staje spaceruje chwile i przechodzi troche i jade dalej.
Erytrocyty 6,1 mln/µl 4,2 - 6,0 H
MCV 76 fl 80 - 99 L
MCH 27 pg 27 - 35 L
Neutrofile 72,8 % 40,0 - 70,0 H
Limfocyty 18,1 % 20,0 - 45,0 L
Helicobacter pylori IgG *8,00 U/ml