Skocz do zawartości
kardiolo.pl

molly37

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia molly37

0

Reputacja

  1. Własnie zapomniałam zapytac;/Ale jak czytałam ulotke i opinie w necie to mozna je brac.ALe zawsze jestem spokojniejsza jak ktos mi jeszcze powie;)Ja na początku tez sie tutaj źle czułam pisząc o problemach jakie mam,ale tu sa ludzie z takimi samymi problemami jak ja i sa bardzo mili:)W duzej mierze to dzieki temu forum w miare normalnie funkcjonuje.
  2. Witam wszystkich.Na pewno juz o mnie moi znajomi zapomnieli:)nie jestem tu nowa ale zapomniałam o tym forum,a pamietam jak mi pomagało,dzieki niemu normalnie mogłam wychodzic i robic wszystko w domu.Mam do Was takie pytanie czy przy braniu fluoksetyny mozna brac antybiotyk.Mam jakies dziwne obawy i własnie wracaja mi lęki;/Pozdrawiam Was serdecznie.
  3. Witam Cie Renato. Napisz do mnie to sobie popiszemy.Jestesmy w podobnym wieku i ja tez sie mecze długo z nerwica. Czekam na wiadomosc.Pozdrawiam.
  4. Witam Was wszystkich po długiej przerwie.Nie wiem juz jak mozna sobie poradzic z ta choroba/Ja juz naprawde nie mam siły walczyc.Od wczoraj tak mnie trzyma ze szok.Nie moge jesc,spac,rycze ciagle.W pracy jest mi ciezko.A było juz tak fajnie.Nie mam problemow ani z dzieckiem ani z praca a te lęki mnie wykanczaja.Czy ktos moze mi powiedziec ze to sie kiedys skonczy?Pozdrawiam.
  5. Witam Wszystkich.Dzisiaj u mnie jest bardzo źle.Na 16 mam do lekarza i nie wiem czy pojde bo mnie takie lęki łapią ze az mi ciemno przed oczyma.Ja choruje od 2001 roku z 3 letnia przera gdzie było super,az tu nagle jak.........i znowu mam tę nerwice lękąwą.Ja juz naprawde nie mam siły walczyc.Boli mi głowa to ja juz mysle ze to wylew jakis bedzie i zaraz płacze.Głupio mi strasznie pisac na forum bo moze to kogos smieszy ale uwiezcie mi ze jak siedze i czytam to jest mi lepiej.Zamknełam sie w domu i nie mam ochoty nigdzie wychodzic moze nie tyle ochoty co odwagi.Nie chce nikogo prosic o pomoc zeby ze mna poszedł do lekarza bo zaraz słysze wez sie w garsc nic ci nie bedzie.To jest straszne.Pozdrawiam Was bardzo sedecznie.
  6. Witam.Nati dziekuje Ci ze mi odpisałas.Dzisiaj mam straszny kaszel,ale to dopiero drugi dzien grypy;/a miałam sie zaszczepic;)Podaje Wam moj adres mamuska3737@wp.pl Piszcie jak macie ochote.Tam czesciej zagladam.Na forum czytam co komu sie dzisiaj przydarzyło,mi ta moja nerwica to chyba nigdy nie minie.Pozdrawiam Was z łozka;)
  7. Witam Was wszystkich.Pisze na tym watku poniewaz wierze ze szybciej ktos mi pomoze.Rano wziełam fluoksetyne i nie wiem czy moge wziac aspiryne,mam grype.Mam straszny problem z wzieciem jakiego kolwiek leku bo od razu wydaje mi sie ze cos mi sie stanie.Ale z tym katarem i dreszczami to nie moge juz wytrzymac.Mam nadzieje ze ktos mi odpowie.Pozdrawiam i dziekuje.
  8. Witam Wszystkich.Dawno mnie tu nie było bo było wszystko ok.Od wczoraj znowu jest strasznie.Czuje ciagle jakis niepokoj,płakac mi sie chce.Myslałam ze juz wszystko bedzie ok a tu znowu.....Chciała bym z kim porozmawiac,jak ktos ma ochote to prosze pisac na mamuska3737@wp.pl.Psycholog mi nic nie pomogł,tylko bardziej sie denerwowałam.Trzymajcie sie.
  9. Witam Wszystkich.Dawno mnie tu nie było bo było wszystko ok.Od wczoraj znowu jest strasznie.Czuje ciagle jakis niepokoj,płakac mi sie chce.Myslałam ze juz wszystko bedzie ok a tu znowu.....Chciała bym z kim porozmawiac,jak ktos ma ochote to prosze pisac na mamuska3737@wp.pl.Psycholog mi nic nie pomogł,tylko bardziej sie denerwowałam.Trzymajcie sie.
  10. Witam wszystkich.Przepraszam ze tak długo mnie nie było,ale nie miałam czasu.to egzaminy syna,to korki z matematyki.A dzisiaj czuje sie strasznie,chyba ten cały stres mi odchodzi.od rana mam lęki i becze bez sensu.Ja juz nie mam siły walczyc z tą nerwicą.Taka piekna pogoda dzisiaj a ja boje sie wyjsc z domu.Ta fluoksetyna nic mi juz nie pomaga,ataraxu boje sie łyknac w dzien bo nie brałam nigdy i nie wiem co moze byc.
  11. Czesc dziewczyny.Jak ja Wam zazdroszcze ze Wy tak dajecie sobie rade z tymi lękami,ja juz nie mam siły walczyc.Leki mi nie pomagaja albo juz za długo biore;/Ide w czwartek do lekarza ale oczywiscie bedzie jak zawsze gadka musi pani sobie z tym radzic....mnie to bardziej dobija.Długo juz nic nie pisałam na forum bo miałam te niby złe dni.A dzisiaj to juz tragedia,a za godzine musze wyjsc załatwic sprawy z moja pania mecenas i moze mnie to tak nakreca ze musze wyjsc z domu i rozmawiac o tym czego najbardziej sie boje.Najgorsze jest to ze nie mam takiej kolezanki z ktora bym mogła sobie pogadac,bo kazda mowi *co ci jest*.Trzymajcie sie dziewczyny.Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.
  12. Czy ktos moze mi pomoc w odczytaniu tych wynikow rezonansu?Była bym wdzieczna za odpowiedz. krazki m-k l4/5 i l5/s1 z cechami zmian zwyrodnieniowych w postaci odwodnienia i obnizenia wysokosci, -zmiany zwyrodnieniowo wtorcze na tylno bocznych krawedziach trzonow oraz w stawach m-k ze zwezeniem swiatła otworow m-k, -worek oponowy zniekształcony pociagniety w kierunku blizny pooperacyjnej,w zachyłku bocznym prawym na tym poziomie pasmowate struktury-zmiany pooperacyjne z przepuklina krazka m-k prawoboczna z modelacja worka oponowego i zwezeniem zachyłka bocznego prawego z uciskiem na korzen nerwowy, okrezna wypuklina krazka m-k l5/s1 z lewoboczna lateralizacja z modelacja worka oponowego i zwezeniem obu otworow m-k bardziej po stronie lewej z mozliwoscia ucisku na lewy korzen nerwowy, -ostre ustawienie kosci krzyzowej, -cechy zwyrodnienia tłuszczowego z nierownosciami blaszek granicznych w podchrzestnych czesciach sasiadujacych powierzchni trzonow l5/s1. Pozdrawiam.
  13. Czarnulka nie martw sie co mowia inni,u mnie tez tak było,a po co a na co te leki,nie wymyslaj chorob,wez sie w garcs:)Najlepiej tak powiedziec. ja nakrecałam sie jeszcze bardziej.Nie zwracam juz uwagi na te komentarze i robie swoje,to ja mam lęki a nie oni.Dałam kilku osobom do poczytania forum i ogladalismy wspolnie film *SEKRET*.Głosny film na tym forum:)Wyobraz sobie ze rozumieja mnie,a moze tylko udaja ale nie ma juz tych słow..............Trzymaj sie i rob wszystko aby Ci było dobrze.
  14. Witam Was.Jagoda tylko pozazdroscic takiej sredniej u corci:)Wiesz ze ja w srode tez strasznie sie czułam,ale musiałam wyjsc i załatwic sprawe,choc od rana wymiotowałam z nerwow.Zawsze tak mam jak musze wyjsc.A herbatka zielona mmmmmmmm,uwielbiam ale tylko lisciasta:)Dzisiaj boli mi tylko głowa ale na szczescie nic sie gorszego nie dzieje.Pozdrawiam Was serdecznie.
  15. Witam.Powiedzcie mi czy jak macie stresujący dzien to tez nie mozecie jeść i macie wybuchy goraca?Ja mam dzisiaj ciężką sprawe do załatwienia i chyba umre.Normalnie nigdy mnie tak nie brało.Mam wrazenie ze zaraz padne,nie moge nic ugotowac na obiad bo mam odruch wymiotny.Nie wiem jak ja sobie dzisiaj poradze a musze koniecznie tam byc.
×