Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nusia

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Nusia

0

Reputacja

  1. Witajcie:) Jagódko65,jasne,ze znam ten utwór jak i całą dyskografie dżemu:) Po takim czasie choroby juz się jej nauczyłam w sensie takim,że potrafię korzystać z każdego dnia kiedy jest mi lepiej i dobrz esie czuję tzn.nie mam lub mam małe krećki w głowie.Jeśli mnie nachodzą dni w ktorych czuję sie źle poprostu przeczekuję.Po nich zawsze przychodza dobre ale trzeba sie o to postarać .Zazwyczaj daje sobie dwa dni na totalny luz,a potem już zaczynam walczyć. Nerwica o jakiej piszecie nie jest mi obca,kiedyś dawno temu miałam nagły atak lęku ,wręcz paniki.Dopadł mnie na ulicy,nagle zaczęłam sie bac ,że zemdleje,ze zwymiotuje.To było straszne.Przez jakiś czas btałam doxepin i szybko poczułam sie lepiej.Jednak deprecha wracala do pewnego momentu.Do póki byłam nieszczęśliwa w życiu.Odkąd zmieniłam swoje życie,podejście do niego,zaczęłam robic i zyć tak jak ja chce,a nie jak inni chcą bym żyła -wszystko sie zmieniło.Dziwnie to zabrzmi ale tego wszystkiego dowiedzialam się dzięki tej nieszczęsnej chorobie.Zdałam sobie sprawę,że tak długo żyłam w stresie i nie słuchałam swojego wnętrza,że aż ciało musiało się zbuntować. Szkoda,ze człowiek musi dopuścic aż do takiego stanu żeby zrozumiał jak bardzo musi się ratować. Co do sekretu to polecam książke ,jest lepsza niz film.Zawsze można do niej wrócić,przeczytać odpowiedni rozdział.Film mnie nie przekonal tak jak ksiązka. Pozdrawiam cieplutko:)
  2. Jagoda 65,dziękuję Ci za nazwe leku:)Znam go ale faktycznie jako silny lek anty depresyjny.U mnie sprawa jest taka,ze moje problemy z zawrotami głowy sa jakby pierwotne i maja podłoże neurologiczne.Stany lekowe sa jakby spowodowane nimi.Strach przed wyjściem z domu.Strach przed wyjsciem bez kuli itp.Na ten moment jest lepiej duzo niz było i z zawrotami i z lękami.Neurolog proponował mi kiedyś na zmniejszenie lęku i stanów depresyjnych ktore miewalam jakiś lek antydepresyjny jednak niestety obawiam sie,że on tylko spotę guje zawroty.Ide do szpitala na dokladne zdiagnozowanie tego czegoś co mam.Być może za parę tygodni będę miała jasnośc większą-narazie same domysły i podsunięte lekarzom pomysły.Bezsensu. kiedy yło mi ardzo źle i kiedy to wszystko sie zaczęło korzystałam z pomocy bioenergoterapeuty i musze przyznać,ze poprawa ogromna.W życiu nie czułam się tak radosna,pełna wiary i optymzmu.Ten bioenergoterapeuta polecił mi film,a potem książkę sekret.Ja również polecam ją z całego serca. Dzisiaj mam totalny kołowrotek bo mam za soba kilka nieprzespanych nocy. Pozzdrawiam Was serdecznie:)
  3. Dzieki bardzo dziewczyny,za odpowiedz.jagodka a jaki lek przyjmujesz,ze zawroty zmalały?Ja czasami mam straszne jazdy,ze wygladam jakbym była pijana gdy mam silne zawroty głowy dlatego nie wychodzę często. Dziękuje toleczka za podanie nazwy leku.Nie słyszałam o nim ale zaraz sobie spróbuję coś znaleźć na jego temat. Pozdrawiam:)
  4. Czasem to poprostu taka uroda(wysokie tętno)Również mialam to od dziecka,serce waliło mi tak,ze nie moglam spac.lekarz przepisal mi propranolol i jest lepiej.Serce nadal bije szybko,może to nerwowe ale wtedy biore lek i już.Idź do lekarza koniecznie:)
  5. Witam ponowie pytanie..czy którejś z as zawroty głowy utrudniaja poruszanie się?Nie mam na mysli lęków przed wyjsciem z domu ale zaburzeń równowagi. Pozdrawiam
  6. Witajcie:) Od dwóch lat cierpie na zawroty glowy i mam do Was nastepujące pytanie;czy zawroty głowy nie przeszkadzaja Wam w utrzymaniu równowagi podczas chodzenia?Ja mam z tym problem chociaz i tak jest lepiej niz było. Pozdrawiam:)
×