Szanowna Pani, siostra moja ma 55 lat, a jeśli chodzi o objawy to nie miała żadnych. Tego tętniaka wykryto przy badaniach, lekarz poinformował ją w Lublinie, że musi poddać się operacji, bo inaczej może on sam pęknąć, a wtedy grozi jej to śmiercią. Miesiąc temu poinformowano ją, że to ten moment, aby poddała się operacji. Nie przypuszczaliśmy, że będą takie powikłania po operacji, nadal stan jest bardzo ciężki.