witam :) znowu mam gorszy dzień wyszłam dzisiaj do (ludzi) bo musiałam .Stojąc na poczcie w kolejce czułam się bardzo dobrze ,ale jak sobie przypomniałam że mogę zasłabnąć , to od razu poczułam jak mi się robi ciepło a moje serce zaczyna szaleć.Musiałam wyjść z poczty i szybko wiać do domu , do łóżka w nim czuję się bezpiecznie , wzięłam walidol zrobiłam sobie melisę.Pikawa się uspokoiła jak wrócili domownicy , ale teraz jak wiem że zaraz trzeba iść spać to znowu ogarnia mnie panika że coś mi się stanie a oni nawet nie będą wiedzieli:( pozdrawiam i wracam pod kołdrę