Skocz do zawartości
kardiolo.pl

tygrysek

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez tygrysek

  1. i tak od siebie napisze, ze nie mam zadnych mysli samobojczych, nie mam dosc zycia zadnej depresji, po prostu sama czasem nie wiem co ze soba zrobic. Jak na razie wzielam sobie do serca zycie dla rodzicow, a w sumie o sobie to mysle gdzies tam.. w dalszej kolejnosci :)
  2. Witajcie! Znalazlam to forum zupelnie przez przypadek. Dosc dluga chwile sie wahalam czy dzielic sie swoim problemem czy nie, ale w koncu stwierdzilam ze nie mam nic do stracenia. Mam 19 lat i w sumie jestem osoba ktora swoje zycie kocha ponad wszystko, a przynajmniej kochala. Niewiele ponad 3 miesiace temu moj brat popelnil samobojstwo. Byl starszy ode mnie 5 lat, kochalam go ponad wszystko, bylismy rozni jak ogien i woda ale rozumialam go we wszystkim, najdziwniejsze jest to ze studiowal ideologie samobojstwa ktore go fascynowalo, ale jak wszyscy mysleli tylko i wylacznie na plaszczyznie naukowej. Od okolo 3 miesiecy zyje jakby innym zyciem. Z jednej strony - musze byc silna bo tylko ja zostalam rodzicom, nagle cala rodzina ode mnie wymaga zebym sie kazdym opiekowala, a czasem mam wrazenie ze zapominaja o opiekowaniu sie mna. W przeciagu jednego dnia stracilam swoje dziecinstwo i tak naprawde musialam wydoroslec. Rodzice chodza na wizyty do psychiatrow, pytali mnie czy nie potrzebuje pomocy i odmowilam, w sumie sama nie wiem czemu ale mam straszne opory opowiadac o tym komus obcemu, kto bedzie mnie wysluchiwal tylko dlatego ze dostaje za to pieniadze, a na koncu da mi jakies leki. Najbardziej zrazilo mnie to, ze jakichs psychiatra wmowil moim rodzicom ze moj brat byl chory psychicznie a ja tego nei jestem w stanie przyjac do swiadomosci. W sumie w dzien czuje sie dobrze, najgorzej jest w nocy bo wracaja wszystkie najgorsze wspomnienia, ciagle mam przed oczami to wszystko co sie wydarzylo tamtej nocy. Zauwazylam ze od tamtej cos we mnie sie bardzo zmienilo. Strasznie trzesa mi sie rece, boje sie ciemnosci (wrocil mi taki paniczny lek z dziecinstwa), boje sie chodzic sama po ulicach po ciemku, czesto boli mnie glowa co jest u mnie dosc niezwykle - nigdy nie cierpialam z tego powodu, bardzo latwo mnie wystraszyc, wiecznie chce mi sie spac, no i bardzo czesto chce mi sie plakac, a zawsze bardzo malo plakalam ale to chyba jest raczej normalne w mojej sytuacji. Zastanawiam sie czy moge miec jakas nerwice. Mam wspanialych przyjaciol ktorzy jak tylko dowiedzieli sie co sie stalo byli przy mnie, moja przyjaciolka natychmiast odwolala wylot do Stanow ktory planowala caly rok i w ogole sa cudowni, ale mam wrazenie ze nie zrozumieja mnie do konca tak Wy. Staram sie zyc normalnie, znajomi wyciagaja mnie z domu i na imprezy, ale czasem jest taki moment ze jest bardzo ciezko. Dodam ze w tym roku zaczynam studia i wyprowadzilam sie z domu do innego miasta i jakos staram sie poukladac sobie zycie od nowa i jakos isc do przodu. Mam nadzieje ze nie rozpisalam sie za bardzo, ale szczerze mowiac jakos mi ulzylo. Pozdrawiam wszystkich.
×