minkmong

Jeśli chodzi o moje odchudzanie to zakończyłam djetę poniewż schudłam tyle ile chciałam. To znaczy przy wzroście 168 cm mam 63 kg. Więc jak widać nie mam żadnej obsesji i problemów z anoreksją czy czymś w tym rodzaju. Nigdy nie brałam żadnych środków na odchudzanie, a jak wcześnie j dodałam dodatkowo wspomagam się preparatami witaminowymi. Więc chyba nie jest to nic złego. 1 kg. tygodniowo to też chyba jest w normie. Trafiając na forum chciałam jedynie zasięgnąc jakiejś porady czy bóle w sercu mogą być spowodowane odchudzaniem bo wszędzie piszą że to właśnie kożystnie wpływa na serce i stawy, a nie odwrotnie. Jednak w odezwie na mój post jak widzę najwicej mają do powiedzenia psełdopsychologowie skoro częściej wypowiadają się na temat mojej głowy niż serca. Widać nie trafiłam tam gdzie trzeba. Jednak dziękuję za wszystkie inne rady.

Ostatnio byłam u lekarza 2msc. temu. Badania były ok wtedy miałam coś podobnego. Powiedział, że nic mi nie jest.Kiedy poprosiłam o EKG powiedział, że nie ma takiej potrzeby Jak wróciłam do niego po tygodniu z objawami krwi w kale trochę mnie zignorował i już nie poszłam do niego więcej. a co do rady to z głową u mnie ok. Ale za resztę wielkie dzięki. Tylko co to jest TK?

Wielu sportowców ma przerośnięte serca z powodu sterydów, które także powiększają serce poniewż ono też jest mięśniem. Jeśli jednak nie wspomagasz się tego rodzaju preparatem ,a serce jest powiększone w granicach normy to nie masz się o co martwić. Znam człowieka, który ma powiększone serce w takim stopniu, że objętościowo zajmuje 2/3 klatki piersiowej. I tu wcale nie żartuję. Narazie miewa się dobrze i nawet pali papierosy.

Witam!!! Ostatnio przeprowadzałam djetę odchudzającą w której zupełnie wyeliminowałam węglowodany.Jadłam dużo ryb , piłam zieloną herbatę i ogólnie była to w miarę zdrowa djeta Schudłam 7 kg w 6 tygodni. Jednocześnie wspomagałam się witaminami falwit. Nie brałam żadnych innych preparatów. Ogólnie przez 5 tygodni czułam się dobrze, ale teraz pojawiły się bardzo dziwne objawy sercowe. Obawiam się, że może być to związane z djetą. Mianowicie Czuje straszny ucisk w klatce piersiowej i nie mogę długo chodzić bo bli mnie mędzy łopatkami . Nie mogę zaczerpnąc głębokiego oddechu bo zaraz dostaje panicznego bólu. Dodatkowo boje się, że umrę i wtedy brakuje mi oddechu, że muszę wyjść na powietrze. Mam tak już tydzień bez przerwy. Po za tym każdy ruch powoduje ból w klatce. Mój głos stał się cichy i czasem nie mogę się wypowiedzieć bo brakuje mi siły na wypowiedzenie czegokolwiek. Ostatnio też moja lewa noga stała się w obwodzie szersza od lewej o 3 cm. Dziś odkryłam, że kiedy ścisnę się czymś w pasie to mi mija większość objawów. Dlatego cały dzień chodziłam w pasie takim szerokim z pianki stosowanym w fitnesie. Niewiem co mi jest. W przeszłości przeszłam straszną trałme z powodu odchudzania przeszłam krwotok wewnątrzotrzewnowy dlatego teraz nikomu nie mówiłam o tych dolegliwościach, żeby nikt mi nie mówił że to od odchudzania. Proszę o jakąś radę i namiary gdzie z tym się udać. Dziękuję